Chcą przetłumaczyć cały internet w 18 dni. I mają na to sposób
Niemiecki startup AI nawiązał szeroko zakrojoną współpracę z Nvidią. Jej owocem jest możliwość przetłumaczenia zasobów całego internetu w tempie szybszym, niż przeciętny licealista przeczytałby "Chłopów" Reymonta.

W internecie istnieje ponad miliard stron internetowych, jednakże sama ilość podstron internetowych - których w ramach jednego serwisu może istnieć od jednej do nawet kilkuset tysięcy - jest liczona w dziesiątkach miliardów. Gdybyśmy bardzo ostrożnie założyli, że średnio na jedną stronę przypada 20 podstron, a na każdej z nich jest nie więcej niż jedna strona A4 tekstu, to nadal dałoby nam to równowartość treści porównywalnych z mniej-więcej 400 milionami prac magisterskich, bez przypisów i bibliografii.
Jednak zgodnie z deklaracjami DeepL, nawet w mniej optymistycznych założeniach, firma ma na tyle mocy obliczeniowej, by już teraz przetłumaczyć cały internet w około 18 dni.
DeepL wdrożyło nową infrastrukturę Nvidii. Firma chwali się imponującymi wynikami
DeepL, niemiecka firma, na której czele stoi Polak - Jarosław Kutylowski - poinformowała o wdrożeniu infrastruktury Nvidia DGX SuperPOD z systemami Nvidia DGX GB200. Nowe systemy dają firmie ostry zastrzyk mocy obliczeniowej, bowiem dotychczasowe szacunki badaczy DeepL mówiły o 194 dniach jako szacowanym czasie przetłumaczenia wszystkich treści w internecie. Po modernizacji szacunki zmniejszyły się ponad 10-krotnie, do zaledwie 18 dni.
Inne, teoretyczne, lecz wciąż imponujące zastosowania nowej infrastruktury to m.in. skrócenie czasu potrzebnego do przetłumaczenia Oxford English Dictionary na inny język z 39 sekund do 2 sekund. Z kolei przetłumaczenie najdłuższej książki świata, "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta, zajmie nie 0,95 sekundy, a zaledwie 0,09 sekundy.
Chodzi oczywiście o to, aby zapewnić naszym naukowcom znacznie większą moc obliczeniową, aby mogli tworzyć jeszcze bardziej zaawansowane modele. Do niedawna nie było to technicznie możliwe, ale dzięki postępom, jakie osiągnęliśmy w naszych pracach nad technologią nowej generacji, stało się to możliwe. Takie właśnie postępy nieustannie staramy się osiągać
Główny architekt rozwiązań firmy NVIDIA, Thomas Schoenemeyer, w maju nazwał grupę superchipów NVIDIA GB200 Grace Blackwell "odpowiednikiem samochodu Formuły 1 w dziedzinie sztucznej inteligencji".
Jak przekazało DeepL, nowa infrastruktura ma przełożyć się na poprawienie działania usługi nie tylko dla dużych klientów biznesowych, ale także dla przeciętnego Kowalskiego. W perspektywie krótkoterminowej użytkownicy mogą spodziewać się "natychmiastowych ulepszeń, w tym poprawy jakości, szybkości i niuansów tłumaczeń, a także większej interaktywności i wprowadzenia bardziej generatywnych funkcji sztucznej inteligencji".
Co to jest DeepL?
DeepL to niemiecki startup technologiczny, specjalizujący się w tłumaczeniach maszynowych opartych na sztucznej inteligencji, założony w 2017 roku przez Jarosława Kutylowskiego. Firma powstała jako rozwinięcie projektu Linguee i od samego początku koncentrowała się na dostarczaniu tłumaczeń wysokiej jakości, które cechują się naturalnym brzmieniem i lepszym dopasowaniem do kontekstu niż konkurencyjne rozwiązania - najczęściej DeepL jest określany jako "najlepsza alternatywa dla Tłumacza Google"
DeepL wykorzystuje zaawansowane algorytmy sieci neuronowych oraz infrastrukturę superkomputerową, by oferować usługi tłumaczeniowe dostępne przez przeglądarkę, aplikacje desktopowe oraz API. Produkty firmy obecnie wspierają 33 języki, a usługi dla klientów indywidualnych dostępne są w wersji darmowej i płatnej (DeepL Pro), która oferuje dodatkowe funkcje, w tym integrację z narzędziami CAT i zwiększone bezpieczeństwo danych. DeepL rozwija także inne narzędzia językowe, jak DeepL Write, które pomagają w redagowaniu tekstów w wybranych językach.
Może zainteresować cię także: