REKLAMA

Tłumacz Google i Microsoft Translator wzdychają do dzieła Polaka. DeepL bije Big Techy na głowę

DeepL to piękny przykład na to, że czasem bardzo wysoka jakość wystarczy, by móc kwitnąć w cieniu firm Big Techu. DeepL to niemiecko-polska usługa tłumaczeń online. Według badań jest istotnie lepsza od czegokolwiek innego dostępnego na rynku. A już na pewno od usług Google’a i Microsoftu.

Tłumacz Google i Microsoft Translator wzdychają do dzieła Polaka. DeepL bije Big Techy na głowę
REKLAMA

DeepL jest to usługa tłumaczenia online, która wykorzystuje sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe, aby zapewnić wysoką jakość i dokładność tłumaczeń. DeepL obsługuje wiele języków w tym: polski, angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, portugalski i inne. DeepL oferuje również aplikację mobilną i wtyczkę do przeglądarki, które ułatwiają korzystanie z tłumacza. Brzmi jak opis typowej usługi do tłumaczeń, nieprawdaż? Warto jednak wgryźć się w szczegóły, bowiem wzmianka o SI jest tu kluczowa.

REKLAMA

DeepL wyróżnia się na tle konkurencji pod względem dokładności i naturalności tłumaczeń, zwłaszcza dla par językowych europejskich

DeepL wyróżnia się na tle konkurencji tym, że wykorzystuje wspomniane głębokie uczenie i sieci neuronowe, aby lepiej uchwycić niuanse i kontekst tekstu źródłowego. DeepL jest również w stanie lepiej radzić sobie z idiomami i slangiem, niż inne usługi tłumaczenia automatycznego. Liczne badania i opinie użytkowników potwierdzają, że DeepL jest preferowany przez tłumaczy zawodowych i oferuje bardziej płynne i zrozumiałe tłumaczenia.

Czytaj też:

DeepL nie jest doskonały i ma pewne ograniczenia, chociażby mniejszą liczbę obsługiwanych języków niż Google Translate czy Microsoft Translator. DeepL skupia się głównie na językach europejskich, choć rozszerzył swoją ofertę o chiński, japoński i koreański. Nie jest też w pełni bezpłatny, choć trudno jego ceny uznać za zaporowe.

O SI mówi się wiele od niecałego roku, głównie za sprawą ChatGPT. Twórca DeepL wdrażał ją już lata temu.

Historia DeepL jest dość ciekawa. Usługa została uruchomiona już w sierpniu 2017 r. przez niemiecką firmę Linguee GmbH, która wcześniej stworzyła popularną wyszukiwarkę Linguee, bazującą na tłumaczeniach z Internetu. Projekt stworzył zespół pod przewodnictwem Polaka, Jarosława Kutyłowskiego.

DeepL zaczął od obsługi siedmiu języków europejskich: angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego, niderlandzkiego i polskiego. W marcu 2018 r. dodał kolejne sześć języków: portugalski, rosyjski, japoński, chiński, turecki i szwedzki. W listopadzie 2019 r. wprowadził 13 nowych języków: bułgarski, czeski, duński, estoński, fiński, grecki, węgierski, litewski, łotewski, rumuński, słowacki, słoweński i kataloński. W czerwcu 2020 r. dodał jeszcze trzy języki: norweski, islandzki i macedoński. Obecnie DeepL obsługuje łącznie 29 języków.

DeepL oferuje również różne produkty i rozwiązania oparte na swojej technologii tłumaczenia. Oprócz translatora online dostępnego na stronie internetowej DeepL lub za pomocą wtyczki do przeglądarki, DeepL oferuje również możliwość tłumaczenia całych plików w różnych formatach, możliwość dostosowania tłumaczeń do specyficznych domen i terminologii za pomocą glosariuszy oraz możliwość integracji technologii tłumaczenia DeepL z własnymi produktami i platformami za pomocą interfejsu API. DeepL oferuje również aplikację mobilną dla systemów iOS i Android.

Tłumacz Google i Microsoft Translator to nie wszystko. Jaką realną konkurencję ma DeepL?

Usługi tłumaczeniowe Google’a i Microsoftu są nie tylko imponująco dobre, ale przede wszystkim darmowe. To w dużej mierze za sprawą swojej bezpłatności są popularne i uznawane jako wzór. Nie są to jednak realnie najlepsze usługi tego rodzaju. Co więcej, nie jedno DeepL wykorzystało tego rodzaju podejście, a więc tłumaczenie bazujące na modelach ML/SI. Tyle że realna konkurencja DeepL właściwie to przeznaczona jest dla nieco innego rodzaju klienta. Niektóre przykłady takich usług to:

  • Google Cloud Translation: zestaw produktów i rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym, które pomagają w tworzeniu, wdrażaniu i skalowaniu bardziej efektywnych modeli tłumaczenia. Oferują one m.in. usługi tłumaczenia dokumentów, AutoML Translation, Translation API Basic i Translation API Advanced, które pozwalają na dostosowanie tłumaczeń do specyficznych domen i terminologii.
  • BLEND: platforma tłumaczeniowa, która łączy w sobie zalety sztucznej inteligencji i ludzkiego kunsztu. BLEND wykorzystuje uczenie maszynowe do automatycznego sprawdzania jakości tekstu, a następnie przekazuje go do poprawy profesjonalnym tłumaczom. BLEND oferuje również usługi transkrypcji, lokalizacji i transkreacji.
  • MotionPoint: rozwiązanie do lokalizacji stron internetowych, które wykorzystuje sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe do automatycznego wykrywania, tłumaczenia i optymalizacji treści online. MotionPoint stosuje technologię Neural Machine Translation (NMT), która wykorzystuje głębokie uczenie do poprawy jakości tłumaczeń.
  • Speakt: Usługa tłumaczenia online, która wykorzystuje sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe do zapewnienia szybkich i naturalnie brzmiących tłumaczeń. Speakt oferuje również usługi korekty, edycji i lokalizacji tekstu. Speakt integruje się z wieloma platformami i narzędziami, takimi jak WordPress, Shopify, Google Docs i inne.

Ile kosztuje DeepL?

Korzystanie z DeepL ma różne koszty, w zależności od tego, jakiego planu użytkownik używa i ile chce tłumaczyć. DeepL oferuje cztery plany cenowe: Starter, Advanced, Ultimate i API.

  • Starter kosztuje 5,99 €/msc (fakturowane rocznie) lub 8,99 €/msc (fakturowane miesięcznie). Obejmuje 500 tys.  znaków do tłumaczenia na miesiąc, tłumaczenie całych plików i dostęp do translatora online.
  • Advanced kosztuje 19,99 €/msc (fakturowane rocznie) lub 29,99 €/msc (fakturowane miesięcznie). Obejmuje 5 mln znaków do tłumaczenia na miesiąc, tłumaczenie całych plików, dostęp do translatora online i możliwość dostosowania tłumaczeń do specyficznych domen i terminologii.
  • Ultimate kosztuje 39,99 €/msc (fakturowane rocznie) lub 59,99 €/msc (fakturowane miesięcznie). Obejmuje nieograniczoną liczbę znaków do tłumaczenia na miesiąc, tłumaczenie całych plików, dostęp do translatora online i możliwość dostosowania tłumaczeń do specyficznych domen i terminologii.
  • API kosztuje 4,99 €/msc (fakturowane rocznie) lub 5,49 €/msc (fakturowane miesięcznie) za każdy 1 mln znaków do tłumaczenia na miesiąc. Obejmuje możliwość integracji technologii tłumaczenia DeepL z własnymi produktami i platformami za pomocą interfejsu REST opartego na JSON.
REKLAMA

Można również skorzystać z bezpłatnej wersji próbnej DeepL, aby przetestować jego funkcje i jakość. Do czego zachęcam, niezwykle rzadko bowiem relatywnie małej firmie udaje się odnieść większy sukces, niż dominujące na rynku i niejako go blokujące Big Techy.

A tym bardziej usługa, która znaczną część swoich korzeni ma w Polsce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA