Bałtycki bursztyn to bank wiedzy. Polacy mają pod lupą 40 mln lat
Bursztyn to nie tylko elegancki element biżuterii. To przede wszystkim bezcenne źródło wiedzy o świecie sprzed dziesiątek mln lat.

Zatopione w żywicy owady, pajęczaki, rośliny czy nawet fragmenty kręgowców pozwalają badaczom na bezpośrednią obserwację dawnych ekosystemów i zachowań organizmów, które nie zachowałyby się w innej formie skamieniałości.
Bursztyn to najdoskonalsze archiwum biologiczne
Jak czytamy na łamach naukawpolsce.pl, bursztyn to jedno z najdoskonalszych naturalnych archiwów biologicznych. Dr Elżbieta Sontag z Uniwersytetu Gdańskiego mówi, że w żywicy sprzed mln lat zachowały się nie tylko pojedyncze owady, lecz także ich larwy, jaja, odchody, ślady pasożytowania, akty kopulacji, a nawet momenty linienia. Takie sceny są praktycznie niemożliwe do uchwycenia w innych formach skamieniałości.
Co ciekawe, mamy też różne stadia rozwojowe zwierząt: są ich jaja, poczwarki i larwy. Ciekawe są jętki, u których w cyklu rozwojowym mamy stadium zwane subimago - jedyny przypadek, w którym postać uskrzydlona jeszcze raz linieje. Czasami zajmuje to minuty, czasami godziny. I nawet ten moment życia owada został utrwalony w kopalnej żywicy. Utrwaliły się również momenty wychodzenia owadów z osłonek jajowych czy otwarte kokony. Mamy więc tutaj pełny świat: różne okazy i zachowania, które w innych formach skamieniałości nie utrwaliłyby się, a przynajmniej nie tak wyraźnie - mówi badaczka z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii Wydziału Biologii gdańskiej uczelni.
Bałtycki bursztyn liczy około 40 mln lat, ale starsze formy znane są m.in. z Dolomitów Alpejskich, gdzie wiek żywic sięga nawet 230 mln lat. Najmłodsze kopalne żywice, określane jako kopale, mają po mln lat. Dzięki postępowi technologicznemu naukowcy są dziś w stanie badać nawet mikroskopijne pyłki i zarodniki, które zostały zamknięte w zastygłej żywicy.
Zwierzęta, rośliny i zachowania utrwalone na zawsze
Jedną z największych zalet bursztynu jako materiału badawczego jest fakt, że nie tylko utrwala on kształt organizmów, lecz także dokumentuje ich interakcje i zachowania. W bursztynie znaleziono np. pasożyty wychodzące z żywiciela, grzyby atakujące nicienie czy roztocza żerujące na innych owadach. Takie eksponaty, jak pióra ptaków, włosy ssaków czy nawet szczątki jaszczurek są unikatowe na skalę światową.
Zobacz także:
Co ciekawe, niewielkie rozmiary organizmów sprzyjają ich zachowaniu w bursztynie. Im mniejszy okaz, tym większa szansa, że został zatopiony i przetrwał w niemal nienaruszonym stanie. W gdańskiej kolekcji znajdują się nawet organizmy wodne, co przez lata wydawało się niemożliwe. Przykładem są kiełże czy małże z bursztynu meksykańskiego.
*Źródło zdjęcia głównego: Vera Larina/shutterstock.com