REKLAMA

Samsung obiecuje, że Galaxy S25 Edge nie przywiąże cię do ściany

Najsmuklejszy smartfon Samsunga, Galaxy S25 Edge, ma wytrzymać cały dzień bez ładowania. Tak przynajmniej deklaruje koreański koncern.

Samsung obiecuje, że Galaxy S25 Edge nie przywiąże cię do ściany
REKLAMA

Podczas gdy my odliczamy dni do wydarzenia Beyond Slim, media społecznościowe i blogerzy huczą od pytań o wydajność baterii Galaxy S25 Edge.

Samsung składa użytkownikom ważną obietnicę. Chodzi o wydajność baterii Galaxy S25 Edge

REKLAMA

Smartfon ma być najcieńszym flagowcem koncernu, mając grubość zaledwie 5,85 mm. Ten rozmiar udało się osiągnąć kompromisami w m.in. baterii, która ma mieć pojemność 3900 mAh. Co nie byłoby problemem gdyby nie fakt, że Galaxy S25 Edge ma taki sam ekran jak Galaxy S25 Plus, jednocześnie posiadając o 1000 mAh mniejsze ogniwo. Ogniwo baterii S25 Edge jest mniejsze także od tego w podstawowym Galaxy S25.

Ten twardy orzech rozgryza dział marketingu Samsunga. Serwisowi Android Headlines udało się dotrzeć do materiałów promocyjnych urządzenia, które potwierdzają różne elementy specyfikacji smartfona, ale także zawierają kilka deklaracji.

Oprócz nowej, super cienkiej formy, Galaxy S25 Edge ma być wytrzymały, ale i wytrzymywać cały dzień bez ładowarki. Do fragmentu wspominającego baterię dołączone jest także zastrzeżenie.

Rzeczywisty czas pracy baterii zależy od środowiska sieciowego, używanych funkcji i aplikacji, częstotliwości połączeń i wiadomości, liczby ładowań i wielu innych czynników. Oszacowano na podstawie średniego profilu użytkowania opracowanego przez UX Connect Research. Niezależnie ocenione przez UX Connect Research w okresie 2025.03.12-2025.03.20 w USA z przedpremierowymi wersjami SM-5937 w ustawieniach domyślnych przy użyciu sieci LTE i 5G Sub6. Nie testowano w sieci 5G mmWave.

Podczas gdy tego typu zastrzeżenia dotyczące przewidywanego czasu pracy na baterii są dość powszechne, trochę trudno dać wiarę deklaracjom giganta. Choć Paweł Grabowski nie zgłaszał większych uwag co do działania baterii w Galaxy S25 i S25 Plus, a mój własny Galaxy S25 też mnie nie zawodzi, to z licznych głosów w internecie wynika, że bateria tegorocznych flagowców nie zadowala wszystkich. Siedząc w kręgach mediów społecznościowych zainteresowanych smartfonami trudno jest mi spędzić jeden dzień bez natrafienia na narzekania, że po całym dniu poza domem, stan baterii S25 późnym popołudniem spada do jednocyfrowych poziomów. A co dopiero gdy ekran S25 Plus będziemy zasilać baterią S25.

Poprzez wprowadzenie mniejszej baterii do urządzenia z dużym ekranem, i jednoczesnym zachowaniem tej samej specyfikacji, Samsung tworzy całkiem spory problem. Problem, którego rozwiązanie prawdopodobnie spadnie na barki użytkownika: ograniczenie działania funkcji, by Galaxy S25 Edge działał dłużej. A stąd już prosta droga do podkopania całego wschodzącego segmentu super cienkich smartfonów.

Więcej na temat smartfonów:

Zdjęcie główne: Karlis Dambrans / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-09T06:40:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T21:26:02+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T20:12:18+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T13:40:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T12:52:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T12:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T07:50:11+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA