REKLAMA

Trzymasz jeszcze ten telefon w kieszeni? Wkrótce przestanie działać tak, jak powinien

Choć LG opuściło rynek smartfonów, to tego samego nie można powiedzieć o klientach firmy, którzy wciąż mają telefony koreańskiego producenta. Przynajmniej póki co, bo LG oficjalnie ogłosiło datę wyjęcia wtyczki serwerom niezbędnym do pobierania i instalacji oprogramowania.

Trzymasz jeszcze ten telefon w kieszeni? Wkrótce przestanie działać tak, jak powinien
REKLAMA

Rynek smartfonów to otwarta karuzela, na którą może wsiąść każdy, ale nie każdy ma gwarancję utrzymania się na niej. Warto tu przypomnieć choćby takie marki jak HTC, Nokia czy Sony, które jeszcze kilka-kilkanaście lat temu były synonimem popularnych smartfonów, a dziś ze świecą szukać ich urządzeń.

Podobnie jest w przypadku LG, którego telefony komórkowe i smartfony cieszyły się uznaniem - także nad Wisłą. Jednak samo LG miało odmienne zdanie, bo dokładnie 4 lata temu koreański koncern wycofał się z rynku smartfonów. Choć urządzenia sygnowane logiem firmy zniknęły ze sklepowych działów urządzeń mobilnych to ci, którzy wciąż mieli smartfony LG, mogli liczyć na wsparcie oprogramowania dla swoich telefonów. Słowo klucz: mogli.

LG wyciąga wtyczkę. To definitywny koniec smartfonów koreańskiego producenta

REKLAMA

LG oficjalnie poinformowało o zakończeniu udostępniania usług aktualizacji oprogramowania. Na wieczny spoczynek idą zarówno serwery obsługujące aktualizacje, jak i LG Electronics Mobile Phone Software Upgrade, Update Center oraz LG Bridge - aplikacje umożliwiające tworzenie kopii zapasowych oraz aktualizację oprogramowania.

Wtyczka zostanie wyjęta przez LG dokładnie 30 czerwca 2025 roku, po tej dacie smartfony takie jak LG G8s ThinQ czy LG Wing będą nadal działać, lecz niemożliwa będzie aktualizacja ich oprogramowania.

Decyzja LG nie jest jakkolwiek zaskakująca i prawdopodobnie ostatni posiadacze popularnych niegdyś urządzeń również nie zadawali sobie pytania "czy", lecz "kiedy" LG "odłączy smartfony od aparatury". W teorii LG mogło utrzymać wsparcie trochę dłużej, jednak w praktyce ruch ten byłby całkowicie nieopłacalny, biorąc pod uwagę, że gigant całkowicie wycofał się z rynku smartfonów i przeznaczałby zasoby na urządzenia, których już nie sprzedaje.

Więcej na temat smartfonów:

Zdjęcie główne: Grzegorz Czapski / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-29T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T06:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T16:04:47+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T14:22:18+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T10:50:55+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA