Nowe, ale stare. Tłumaczymy, o co chodzi z nowymi procesorami AMD
AMD wypuściło nowe procesory stworzone z myślą o laptopach. To znaczy, tak jakby nowe, ponieważ bazują na starych technologiach. Prawdopodobnie niebawem pojawią się w pierwszych mobilnych komputerach. Warto wiedzieć o tym przed zakupem.
Nazewnictwo procesorów stworzonych z myślą o laptopach nigdy nie należało do najbardziej czytelnych. Jedna literka w nazwie potrafi zmienić całą charakterystykę czipu, a od dłuższego czasu AMD stosuje jeszcze bardziej zaszyfrowane nazwy, które dla przeciętnego kowalskiego mogą być trudne do odczytania. Jednak my przychodzimy na ratunek i tłumaczymy, o co w tym wszystkim chodzi.
Nowe procesory AMD Ryzen 8000HX już tu są. To odświeżone czipy Ryzen 7000HX
W przypadku procesorów stworzonych z myślą o komputerach osobistych sprawa jest trochę prostsza. AMD stosuje ujednolicone nazewnictwo, gdzie pierwsza zawsze cyfra tłumaczy, z jakiej klasy procesorem mamy do czynienia. Druga natomiast ujawnia generację, a kolejne dopełniają informację o klasie jednostki. Zasada jest taka, że im wyższa liczba tym procesor nowszy i lepszy. Tutaj przykłady:
- AMD Ryzen 7 7800X3D - procesor z serii Ryzen 7 oferujący 8 rdzeni, należący do serii 7000 obejmującej czipy wykonane w architekturze Zen 4, z dodatkową pamięcią 3D V-Cache;
- AMD Ryzen 5 9600X - procesor z serii Ryzen 5 oferujący 6 rdzeni, należący do serii 9000 w architekturze Zen 5, dopisek X informuje o wyższych bazowych zegarach;
- AMD Ryzen 5 5600 - procesor z serii Ryzen 5 oferujący 6 rdzeni, należący do serii 5000 w architekturze Zen 3.
Natomiast w przypadku układów dla laptopów generację i architekturę odczytuje się w trochę inny sposób. Wciąż pierwsza cyfra informuje o klasie czipu, ale układ z serii 7000 niekoniecznie musi bazować na technologii Zen 4. Weźmy np. AMD Ryzena 5 7520U:
- pierwsza od lewej cyfra odpowiada za klasę procesora - to AMD Ryzen 5;
- druga cyfra “7” opowiada za rok wydania układu (2022/2023);
- trzecia cyfra mówi o segmencie - 5 lub 6 to Ryzeny 5;
- czwarta mówi o architekturze - w tym przypadku 2 to Zen 2.
AMD pokazało teraz nowe procesory AMD Ryzen 8000HX, które teoretycznie powinny być nowocześniejszymi konstrukcjami w porównaniu z serią Ryzen 7000HX. Tak wygląda cała nowa seria:
- AMD Ryzen 9 8945HX - 16 rdzeni, 32 wątki, zegar 5,4/2,5 GHz, 80 MB Cache;
- AMD Ryzen 9 8940HX - 16 rdzeni, 32 wątki, zegar 5,3/2,4 GHz, 80 MB Cache;
- AMD Ryzen 7 8840HX - 12 rdzeni, 24 wątki, zegar 5,1/2,9 GHz, 76 MB Cache;
- AMD Ryzen 7 8745HX - 8 rdzeni, 16 wątków, zegar 5,1/3,6 GHz, 40 MB Cache.
Tymczasem seria 7000HX obejmowała identyczne czipy, o nieco innych nazwach:
- AMD Ryzen 9 7945HX - 16 rdzeni, 32 wątki, zegar 5,4/2,5 GHz, 80 MB Cache;
- AMD Ryzen 9 7940HX - 16 rdzeni, 32 wątki, zegar 5,3/2,4 GHz, 80 MB Cache;
- AMD Ryzen 7 7840HX - 12 rdzeni, 24 wątki, zegar 5,1/2,9 GHz, 76 MB Cache;
- AMD Ryzen 7 7745HX - 8 rdzeni, 16 wątków, zegar 5,1/3,6 GHz, 40 MB Cache.
Ich możliwości na papierze są zatem dokładnie takie same i mimo że mają wyższą cyferkę na początku, mówimy o teoretycznie identycznych układach. Wszystkie procesory mają też ten sam układ graficzny Radeon 610M. Przedostatnia cyfra wskazuje, że mówimy o jednostkach opartych na architekturze Zen 4, a nie nowszych Zen 5. Czyli AMD zrobiło lekkie odświeżenie sprawdzonych jednostek. Nie twierdzę jednak, że to złe procesory. To wciąż bardzo dobre układy.
Jeśli jednak szukacie laptopa z procesorami bazującymi na najnowszej architekturze Zen 5, będziecie musieli zainteresować się układami Ryzen 9000 HX o nazwie kodowej Fire Range. Albo nowymi czipami typu Ryzen 9 AI HX 390, które też bazują na Zen 5, ale mają dodatkowy mikroukład NPU do przetwarzania zadań sztucznej inteligencji.
Więcej o sprzęcie komputerowym przeczytasz na Spider's Web:
