Apple spadł z rowerka. Nie jest już najbardziej wartościową firmą na świecie
Apple został zdetronizowany i nie jest już firmą o największej wartości. Tym razem jednak pałeczka nie została przejęta przez giganta kart graficznych, a firmę, która odpowiada za system operacyjny w twoim komputerze.

Tak - jest nią Microsoft. Jeśli weźmiemy ranking kapitalizacji rynkowej, Microsoft przoduje nad producentem iPhone’a, choć sytuacja jest dynamiczna i zmienia się. Taki obrót sytuacji ma wynikać z ostatnich działań prezydenta Donalda Trumpa. W ciągu kilku dni akcje Apple’a znacząco straciły na wartości.
Apple już nie jest firmą o najwyższej wartości. Jest nią Microsoft
Kapitalizacja rynkowa Apple'a w momencie powstania tego tekstu spadła do 2,703 biliona dolarów, natomiast wartość Microsoftu utrzymuje się na poziomie 2,707 biliona dolarów. Mówimy zatem o różnicy na poziomie 6 mld dolarów.

Już na początku tego roku przez krótki czas Microsoft mógł poszczycić się pozycją numer 1, jeśli chodzi o najwyższą kapitalizację, natomiast obecne zmiany rankingu są wynikiem tego, że w ciągu ostatniego tygodnia akcje Apple’a gwałtownie spadły o ok. 23 proc. - w ubiegłą środę było to 863 zł za akcję natomiast dziś to już 697,50 zł. Tym sposobem Apple stracił ok. 700 mld dolarów w wartości rynkowej.
Serwis MacRumors uważa, że Microsoft jest znacznie mniej narażony na skutki działań Donalda Trumpa w zakresie podwyższania stawek ceł obowiązujących na importowane towary. Jak powszechnie wiadomo, smartfony Apple’a są produkowane poza granicami USA - różne części wychodzą z fabryk różnych producentów (np. procesory Apple produkuje marka TSMC na Tajwanie, za ekrany odpowiada koreański Samsung) a same urządzenia są składane w Chinach.
Podwyższenie ceł na importowane towary również mają wpłynąć na obowiązujące w USA ceny iPhone’ów - analitycy uważają, że podwyżki mogą sięgać nawet ponad 40 proc. iPhone 16, który dziś w Stanach Zjednoczonych kosztuje 800 dolarów, po podwyżkach cen może kosztować ponad 1150 dolarów. Różnica jest kolosalna, a mówimy tylko o bardziej przystępnym podstawowym iPhonie 16. Biznes Apple’a bazuje na produkcji sprzętu, tymczasem dla Microsoftu urządzenia konsumenckie stanowią tylko małą część przychodów.
Microsoft generuje ogromne sumy pieniędzy z produktów komercyjnych typu Microsoft 365 usług przetwarzania w chmurze Azure, systemów Windows oraz gier (szczególnie po przejęciu Activision). Sprzęty takie jak laptopy Surface są niszą. Dlatego Apple mocno oberwał i stracił pozycję lidera, a Microsoft zyskał.
Więcej o skutkach decyzji Donalda Trumpa w świecie technologii przeczytasz na Spider's Web: