Załadowali pięć samolotów iPhone'ami. Tak Apple ratuje ceny smartfonów
W desperackim kroku uniknięcia ceł na już wyprodukowane urządzenia Apple pospiesznie wysłał do Azji samoloty, by zabrały tysiące iPhone'ów do USA przed nałożeniem na nie ceł.
W miniony weekend Apple cieszył się (przez łzy) rekordową sprzedaż. Tak przynajmniej sugerują wyniki, bowiem sklepy koncernu z Cupertino odnotowały ponadprzeciętną sprzedaż iPhone'ów. Nietypowa sprzedaż w środku wiosny wynika z faktu, że amerykańscy konsumenci przerazili się perspektywą podniesienia cen elektroniki ze względu na nowe cła nałożone przez amerykański rząd.
Choć Apple nie przygotował swoich pracowników na tłumy klientów i sam prawdopodobnie również nie był przygotowany na perspektywę nałożenia ceł na większość państw świata. Bo koncern pospiesznie wysłał samoloty, by przetransportować gotowe do sprzedaży iPhone'y do USA.
Zapinajcie pasy, lecimy uratować ostatnią partię iPhone'ów przed cłami
Jak informuje indyjski dziennik The Times of India, powołując się na wysokich rangą indyjskich przedstawicieli rządu, 28 marca Apple wysłał do Indii pięć samolotów, które zostały po brzegi załadowane iPhone'ami i "innymi produktami z Indii i Chin".
Choć większość iPhone'ów i produktów Apple'a składana jest w Chinach, w 2017 roku Apple uruchomił fabryki w Indiach. Przeniesienie części produkcji do Indii było pokłosiem napięć politycznych pomiędzy USA i Chinami oraz sposobem na uodpornienie łańcucha dostaw na nieoczekiwane zjawiska i sytuacje, takie jak pandemia COVID-19. Obecnie w Indiach produkuje się 14 proc. iPhone'ów, lecz Apple planuje rozszerzenie produkcji do 2028 roku, której efektem ma być co czwarty iPhone z etykietą "Assembled in India".
Poprzez pilny transport urządzeń Apple chciał uniknąć nałożenia na nich ceł - gdyby iPhone'y zostały przetransportowane kilka dni później, na dostawę prawdopodobnie zostałyby nałożone cła w wysokości 27 proc. (Indie) oraz 54 proc. (Chiny).
Fabryki w Indiach, Chinach i innych kluczowych lokalizacjach wysyłały produkty do USA w oczekiwaniu na wyższe cła. Jakakolwiek podwyżka cen, aby zrównoważyć ten wpływ, nie może ograniczać się tylko do rynku amerykańskiego, ale będzie musiała zostać podjęta w kluczowych regionach świata [...]
Jeśli Apple będzie w stanie zgromadzić wystarczającą ilość zapasów iPhone'ów w swoich magazynach w Stanach Zjednoczonych, Amerykanie będą mogli odetchnąć z uglą - przynajmniej do czasu premiery iPhone'a 17. Inne produkty Apple'a mogą jednak nie mieć tyle szczęścia. Jak zaznacza serwis 9to5Mac, większość konfiguracji komputerów Mac na zamówienie jest wysyłana prosto z fabryk Apple w Chinach.
Zdjęcie główne: Barry Paterson / Shutterstock
