To historyczny moment. Spotify... cokolwiek zarobił
Na zawsze zmienili rynek muzyki i odesłali muzyczne piractwo do podziemia. Działają od ponad 18 lat. Tajemnica sukcesu? Jak w każdym startupie - nie zarabiać, palić w piecu pieniędzmi inwestorów. Do skutku, który dopiero teraz nastąpił.
Spotify to zapewne doskonale państwu znana globalna platforma streamingowa oferująca dostęp do milionów utworów muzycznych, podcastów i innych treści audio. Umożliwia użytkownikom odtwarzanie muzyki na żądanie, tworzenie własnych playlist oraz odkrywanie nowej muzyki dzięki personalizowanym rekomendacjom. Platforma dostępna jest na różnych urządzeniach, w tym na komputerach, telefonach i tabletach, co pozwala na słuchanie ulubionej muzyki w dowolnym miejscu i czasie.
Historia Spotify sięga 2006 r., kiedy to Daniel Ek i Martin Lorentzon założyli w Szwecji firmę z myślą o stworzeniu legalnej alternatywy dla rosnącego piractwa muzycznego. Oficjalne uruchomienie usługi nastąpiło w 2008 r., początkowo tylko w wybranych krajach europejskich. Dzięki innowacyjnemu modelowi biznesowemu opartego na subskrypcjach i wersji darmowej wspieranej reklamami Spotify szybko zyskało popularność wśród użytkowników i artystów, oferując im nowe źródła dochodu.
Czytaj też:
W kolejnych latach Spotify konsekwentnie rozszerzało swoją obecność na rynkach międzynarodowych, wchodząc m.in. do Stanów Zjednoczonych w 2011 r. Firma wprowadzała również nowe funkcje, takie jak integracja z mediami społecznościowymi, możliwość słuchania muzyki w trybie offline czy tworzenie spersonalizowanych playlist na podstawie preferencji użytkownika. W 2018 r. Spotify zadebiutowało na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych, co podkreśliło jego pozycję jako jednego z liderów branży technologicznej i muzycznej. Co ważne, nadal nie zarabiając od początku swojej historii na czysto ani centa.
Spotify generuje przychody głównie poprzez dwa kanały: subskrypcje premium oraz reklamy w wersji darmowej. Użytkownicy opłacający abonament mają dostęp do pełnej funkcjonalności serwisu bez ograniczeń i przerw reklamowych. Natomiast ci, którzy korzystają z bezpłatnej wersji, słuchają reklam między utworami, co stanowi źródło dochodu z reklam. Ten model pozwala firmie dotrzeć do szerokiego grona odbiorców, jednocześnie monetyzując zarówno płacących abonentów, jak i użytkowników darmowych.
Mimo wysokich przychodów Spotify od lat notuje straty finansowe
Głównym powodem są ogromne koszty licencji muzycznych, które stanowią znaczną część wydatków firmy. Aby oferować dostęp do obszernej biblioteki utworów, Spotify musi płacić wytwórniom i artystom opłaty licencyjne, często uzależnione od liczby odtworzeń. Dodatkowo intensywne inwestycje w rozwój technologiczny, ekspansję na nowe rynki oraz marketing pochłaniają duże środki finansowe, które mogłyby przekładać się na zyski.
Firma funkcjonuje od lat bez osiągania zysków dzięki wsparciu inwestorów i zaufaniu rynku. Inwestorzy wierzą w długoterminowy potencjał Spotify i są skłonni finansować jego rozwój w oczekiwaniu na przyszłe zyski. Strategia polegająca na ciągłej ekspansji i zwiększaniu bazy użytkowników ma na celu umocnienie pozycji lidera w branży streamingowej. W miarę jak firma dywersyfikuje swoją ofertę, na przykład poprzez inwestycje w podcasty i treści oryginalne.
W końcu się udało. Założone w 2006 r. Spotify zarobiło w 2024 r. na czysto swoje pierwsze pieniądze
Spotify zakończyło rok 2024 z imponującymi wynikami finansowymi, po raz pierwszy w swojej historii osiągając rentowność na przestrzeni całego roku. W czwartym kwartale, zakończonym 31 grudnia 2024 r., firma odnotowała dochód operacyjny w wysokości 477 mln euro przy przychodach sięgających 4,2 mld euro. Przychody wzrosły o 16 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.
Wyniki finansowe za czwarty kwartał przewyższyły wcześniejsze prognozy, głównie dzięki korzystnym ruchom kursów walutowych oraz solidnym podstawom biznesowym. Zarząd firmy podkreślił, że przychody były wyższe od planowanych ze względu na sprzyjające zmiany kursów walut oraz wewnętrzną siłę biznesu. Patrząc w przyszłość, Spotify ocenia, że w 2025 r. biznes jest dobrze przygotowany do dalszego wzrostu i poprawy marż operacyjnych dzięki reinwestycjom wspierającym długoterminowy potencjał firmy.
Dynamiczny wzrost bazy użytkowników jest kolejnym kluczowym elementem sukcesu Spotify w 2024 r.. W czwartym kwartale platforma zyskała 35 mln nowych użytkowników, z czego 11 mln to płacący subskrybenci premium. Całkowita liczba użytkowników osiągnęła 675 mln, co stanowi wzrost o 12 proc. rok do roku. Liczba subskrybentów premium wzrosła o 11 proc. do 263 mln, podczas gdy użytkownicy korzystający z wersji wspieranej reklamami zwiększyli się o 12 proc., osiągając 425 mln.
W skali całego roku Spotify odnotowało dochód operacyjny w wysokości 1,4 mld euro przy przychodach wynoszących 15,7 mld euro. Dla porównania, w poprzednim roku firma zanotowała stratę netto w wysokości 446 mln euro przy przychodach 13,2 mld euro, co oznacza wzrost przychodów o około 18,3 proc. rok do roku.
Firma kontynuuje rozwijanie oferty, w tym treści oryginalnych i podcastów, co przyczynia się do zwiększenia lojalności użytkowników i różnicowania źródeł przychodów. Planowane na 2025 rok działania mają na celu dalsze umacnianie pozycji lidera w branży streamingowej poprzez innowacje, rozszerzanie zasięgu globalnego oraz optymalizację operacyjną w celu poprawy marż i zapewnienia długoterminowego wzrostu wartości dla akcjonariuszy. Pozostaje się przekonać, co to będzie oznaczało w praktyce.
*Zdjęcie otwierające: Kaspars Grinvalds / Shutterstock