Nad Krakowem nocą jak opętany lata dziwny samolot. Krąży i krąży
Kraków prosił, żeby nie panikować, a teraz dziękuje za wyrozumiałość. Samolot latający nad głowami realizuje bardzo ważną misję, dzięki której domy będą skuteczniej ogrzewane.
![Nad Krakowem nocą jak opętany lata dziwny samolot. Krąży i krąży](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2025%2F02%2Fkrakow-loty.jpg&w=1200&q=75)
„Kolejna noc monitoringu sieci ciepłowniczej za nami” – poinformowano na profilu Razem w ruchu. Po zmroku nad Krakowem krążył samolot wyposażony w specjalistyczną kamerę termowizyjną. Zamieszczona mapka pokazuje, że kontrola była naprawdę precyzyjna.
Czego szukał samolot?
Naloty termowizyjne pozwalają wykryć potencjalne ubytki ciepła w sieci ciepłowniczej. Dzięki temu można szybciej zlokalizować miejsca wymagające naprawy, co przekłada się na mniejsze straty energii, większą efektywność dostaw ciepła i bardziej ekologiczne ogrzewanie miasta – informuje profil.
Loty zapowiedziano jeszcze pod koniec 2024 r. Ich przeprowadzenie nie jest taką prostą sprawą, bo wcześniej muszą być spełnione warunki. Odbywają się „od trzeciej godziny po zachodzie słońca do wschodu słońca”.
Istotna jest temperatura – nie może być za ciepło. Podczas wykonywania zdjęć musi być poniżej 0 st. C., a w dniu poprzedzającym lot nie może przekraczać 5 st. C. Do tego nie może być pokrywy śnieżnej i zachmurzenia poniżej pułapu lotu. Wśród innych czynników wymieniano jeszcze brak opadów i mgły w trakcie pomiarów oraz brak opadów w dniu poprzedzającym.
Dlaczego loty nie odbywają się w dzień? Jak tłumaczono „słońce zbyt nagrzewa powierzchnię i obraz termowizyjny nie wskaże przebiegu sieci ciepłowniczej”. Chodzi zaś o to, by wyznaczyć miejsca potencjalnych awarii czy odcinków rur o pogorszonej izolacji.
„Samolot w czasie lotu na wysokości ok. 600 m robi zdjęcia kolejnym pasom miasta (coś jak skanowanie). Po przetworzeniu zdjęć uzyskuje się termiczny obraz miasta, którego skala dostosowana jest do potrzeb MPEC. Tak opracowana mapa termowizyjna stanowi warstwę w systemie GIS funkcjonującym w spółce” - wyjaśniano.
Więcej o lotnictwie przeczytasz na Spider`s Web: