Najnowocześniejsze amerykańskie drony lądują w polskim arsenale. Nic się przed nimi nie ukryje

SkyGuardian to nie tylko kolejny dron. To zaawansowany system bezzałogowy, który łączy w sobie cechy maszyny bojowej i platformy rozpoznawczej. Dzięki swojej wytrzymałości, zasięgowi i możliwości adaptacji do różnych misji, SkyGuardian jest jednym z najnowocześniejszych bezzałogowców na świecie.

Zakup MQ-9B SkyGuardian to ważna inwestycja w przyszłość polskiego bezpieczeństwa. Dzięki tym nowoczesnym dronom będziemy lepiej przygotowani do stawienia czoła wyzwaniom XXI wieku. A co najważniejsze, SkyGuardian to nie tylko broń, ale także narzędzie, które pozwoli nam szybciej reagować na zmieniającą się sytuację.

MQ-9B SkyGuardian to zaawansowany dron klasy MALE (Medium Altitude Long Endurance), produkowany przez amerykańską firmę General Atomics Aeronautical Systems. Maszyna ta powstała na bazie popularnego modelu MQ-9 Reaper, ale wyróżnia się wieloma ulepszeniami.

Więcej o technologii i dronach w polskiej armii przeczytasz na Spider's Web:

MQ-9B SkyGuardian to dron rozpoznawczy naszpikowany najnowocześniejszą elektroniką i systemami rozpoznawczymi. To latające oko na niebie, przed którym nic się nie ukryje, bez względu na pogodę i porę dnia. Maszyna może działać podczas śnieżycy, a nawet w czasie burzy, co osiągnięto dzięki zastosowaniu materiałów kompozytowych oraz specjalnym instalacjom.

MQ-9B SkyGuardian to mocno zmodyfikowana wersja Reapera. Zmiany obejmują powiększoną rozpiętość skrzydeł wynoszącą 24 m, winglety na końcach skrzydeł i wystarczającą ilość paliwa na 40-godzinny lot na wysokości 15 000 m.

Dron ma imponujący zasięg 11 tys. km i może osiągać w powietrzu prędkość ponad 400 km/h.

Bezzałogowiec wyposażony jest w całe spektrum czujników i kamer, a wśród nich jest m.in. specjalny radar SAR AN/APY-8 Lynx II, pozwalający dostrzec to co dzieje się na ziemi, nawet jeśli warunki pogodowe uniemożliwią korzystanie z kamer.

Na pokładzie znajduje się też system Full Motion Video o wysokiej rozdzielczości EO/IR (działający w świetle widzialnym i podczerwieni). Full Motion Video to format wideo, który jest połączeniem strumienia wideo i powiązanych metadanych w jednym pliku wideo, dzięki czemu wideo jest geoprzestrzenne.

To jednak nie wszystko, bo możliwości MQ-9B SkyGuardian nie ograniczają się jedynie do "podglądania". Dron może prowadzić także rozpoznanie radioelektroniczne (SIGINT), co oznacza, że może np. lokalizować wrogie radiostacje, telefony komórkowe, czy radary, a także przechwytywać łączność przeciwnika.

Maszyna posiada również system przeciwoblodzeniowy, TCAS (pokładowy system zapobiegający zderzeniom statków powietrznych) oraz system umożliwiający autonomiczny start i lądowanie. System obejmuje również całkowicie przeprojektowaną i zmodernizowaną zintegrowaną naziemną stację kontroli z 4 stanowiskami załogi.

Choć MQ-9B SkyGuardian jest maszyną rozpoznawczą, to można zamienić ją w drona bojowego. Bezzałogowiec zabiera na pokład ponad 2 t uzbrojenia, co oznacza, że może także razić z powietrza cele naziemne i nawodne z wykorzystaniem szeregu lotniczych środków bojowych jak takich jak kierowane pociski rakietowe czy bomby. Szczegółowa specyfikacja systemu stanowi informację niejawną.

Ile nowych dronów kupiliśmy? Tego ministerstwo nie ujawnia. Wiadomo, że w skład systemu wchodzi "kilka" maszyn. Wiadomo natomiast, że dostawa zostanie zrealizowana do I kwartału 2027 r. System MQ-9B zastąpi obecnie wykorzystywane (będące w leasingu), bezzałogowe systemy rozpoznawcze MQ-9A Reaper dostarczone w lutym 2023 r.

Zakup MQ-9B SkyGuardian to krok w stronę modernizacji polskich sił zbrojnych oraz zwiększenia ich zdolności operacyjnych. W obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, posiadanie zaawansowanych dronów zwiadowczych i bojowych daje Polsce wyraźną przewagę w obszarze rozpoznania i ochrony granic.

Już teraz widać, że technologia bezzałogowych statków latających odgrywa kluczową rolę na współczesnych polach walki. MQ-9B SkyGuardian to nie tylko narzędzie zwiększające bezpieczeństwo Polski, ale także inwestycja w przyszłość, gdzie drony stają się podstawowym elementem każdej armii.