Samsung pokazał, jak powinno robić się tanie telefony. Nowy Galaxy A16 5G to perełka

Urządzenie stanowi następcę jednego z ulubionego telefonu Polaków na 2024 rok - taniego Galaxy A15 5G, który królował w tanich ofertach operatorów "za złotówkę". Właśnie trafiło do sprzedaży w pierwszym kraju i w swojej cenie wydaje się nie tylko po prostu porządnie wyposażonym sprzętem, ale przede wszystkim telefonem, który będzie otrzymywał aktualizacje przez wiele lat. Niemal tak długo, jak najlepsze Samsungi, a nawet dłużej niż wiele iPhone’ów. 

W ostatnich tygodniach pojawiała się masa przecieków o tym modelu – m.in. informacje, które kilka dni temu trafiły do sieci, ujawniły całość specyfikacji. Informatorzy z serwisu X wcale się nie pomylili. Najważniejszy w nowym Galaxy A16 5G jest aspekt wieloletniego wsparcia.

Samsung obiecuje bowiem dla tego telefonu aż 6 dużych aktualizacji systemowych – do Androida 20, w przypadku gdy urządzenie od wyciągnięcia z pudełka będzie miało Androida 14 wraz z nakładką systemową One UI 6.1.1. Oprócz 6 aktualizacji Androida Galaxy A16 5G ma otrzymać również sześcioletnie wsparcie pod kątem poprawek bezpieczeństwa. Innymi słowy, będzie aktualizowany przez bardzo długi czas.

Jest to pierwsza propozycja z serii Galaxy A, która może pochwalić się dłuższym niż 5-letnim wsparciem uaktualnieniami. Dotychczas taki wyróżnik miały wyłącznie najdroższe modele – seria Samsung Galaxy S24 oraz Z Fold 6/Z Flip 6, które wyróżniają się aż 7 obiecanymi wersjami Androida (do systemu oznaczonego numerem 21) oraz 7-letnim wsparciem łatek bezpieczeństwa.

Wcześniejsze smartfony Samsunga mogły liczyć na co najwyżej 4 lata aktualizacji systemu (5 lat poprawek). Taką politykę producent stosowano nie tylko aż do sztandarowych serii S23 (Z Flip/Fold 5), ale też w dużo bardziej przystępnych cenowo Galaxy A15, A25, A35 i A55. Możemy oczekiwać, że cała seria AX6, która będzie przynosiła kolejne modele w tym i następnym roku otrzyma 6-letnie wsparcie. No bo jeśli tani A16 otrzymał taką funkcję, to czemu Galaxy A56 ma jej nie dostać.

Tym sposobem Samsung pokazuje, jak powinno się podchodzić do kwestii aktualizacji. Ten aspekt w świecie Androida mocno się poprawił w ostatnich latach, natomiast w dalszym ciągu są producenci, którzy w sztandarowych modelach zapewniają tylko 3-letnie wsparcie aktualizacjami. 

Nie mówiąc już o tanich smartfonach, które w wielu przypadkach po 2 latach tracą możliwość zyskiwania nowych funkcji. Co ciekawe, Galaxy A16 5G przebija nawet iPhone’y, które otrzymują zazwyczaj 5 aktualizacji systemu (choć zdarzają się wyjątki takie jak iPhone 6S, czy iPhone XS z 6-letnim okresem aktualizacji).

Przechodząc do tej nudniejszej sekcji, to Samsung Galaxy A16 5G oferuje po prostu dobre wyposażenie. Sercem telefonu jest autorski procesor Exynos 1330 wsparty z 4 GB RAM i 128 GB wbudowanej przestrzeni na dane. Taki zestaw powinien oferować dobrą wydajność. Nie oczekujmy jednak działania niczym w sztandarowych Galaxy S24. Producent musiał gdzieś wykonać cięcia w budżecie, aby jego produkcja się opłacała.

Ekran w telefonie jest duży – ma przekątną 6,7 cala, jest to oczywiście panel Super AMOLED o podwyższonej częstotliwości odświeżania 90 Hz. Zestaw aparatów obejmuje trzy moduły na tyle – 50 Mpix główny, szeroki 5 Mpix i makro 2 Mpix, na przodzie znajduje się natomiast 13-megapikselowa jednostka do selfie.

Co z baterią? W urządzeniu znajduje się akumulator 5000 mAh ze wsparciem 25-watowego ładowania po kablu. Z dodatkowych funkcji warto wspomnieć o obecności NFC, czytnika kart microSD, WiFi 5, Bluetooth 5.3, 5G, czy obsłudze hybrydowego dual SIM. Całość została wyceniona na 249 euro (ok. 1100 zł). Jak na telefon "za tysiaka", Galaxy A16 5G robi wrażenie. Szczególnie to wsparcie. Czekamy na polską premierę.

Więcej o smartfonach znajdziesz na Spider's Web: