REKLAMA

The Modded Hardware idzie na wojnę z Nintendo, nie chce obrońcy w sądzie

Po kilkukrotnych próbach porozumienia Nintendo pozywa osobę stojącą za The Modded Hardware - firmą zajmującą się przerabianiem konsol, by uruchamiały pirackie kopie gier. Pozwany idzie na wojnę sam, bez obrońcy.

The Modded Hardware idzie na wojnę z Nintendo, nie chce obrońcy w sądzie
REKLAMA

Ryan Daly. Zapamiętajcie to imię i nazwisko. Mamy bowiem do czynienia z największym twardzielem (albo szaleńcem) na pirackiej scenie, rzekomo stojącym za firmą The Modded Hardware zajmującą się przerabianiem konsol. Jak podają zagraniczne media, Daly idzie na sądową batalię z Nintendo w pojedynkę, bez własnego obrońcy, po kilku próbach porozumienia ze strony Japończyków.

REKLAMA

Nintendo kilkukrotnie próbowało porozumieć się z The Modded Hardware.

Już w marcu 2024 roku Nintendo domagało się zamknięcia działalności TMH, oferując porozumienie bez wchodzenia na drogę sądową. Firma rzekomo przystała na roszczenia giganta, po czym… działała dalej, jak gdyby nigdy nic. Nintendo ostrzegło The Modded Hardware ponownie w maju i znowu nic z tego nie wynikło. Japończycy weszli więc na drogę sądową, dysponując solidnym materiałem dowodowym.

Oferta firmy The Modded Hardware dotycząca konsoli Nintendo Switch. źródło

Teraz najciekawsze: Ryan Daly uważa, że to nie on stoi za The Modded Hardware i nie ma nic wspólnego z sytuacją. Amerykanin sam reprezentuje się w sądzie, do tego uważa, że pozew Nintendo jest zbyt ogólny, by mógł potwierdzić lub zaprzeczyć części oskarżeń. Jednocześnie Daly powołuje się na przepisy dotyczące dozwolonego użytku nabytego produktu. Albo mamy do czynienia z sądowym geniuszem na miarę Hopkinsa w „Słabym punkcie”, albo pan Ryan sam wydał na siebie wyrok.

Co ciekawe, nawet w trakcie procesu, The Modded Hardware nie zawiesiło kompletnie działania. Witryna firmy stała się prywatna, a do wejścia na nią wymagane jest hasło.

Prawnicy Nintendo to prawdziwi rzeźnicy pirackiej sceny. Mają na koncie wiele sukcesów.

REKLAMA

Kancelarię prawne pracujące dla Japończyków odniosły w przeszłości wiele głośnych sukcesów. Udało się im m.in. posłać w niebyt najpopularniejszy emulator Nintendo Switcha dostępny w sieci, a także zablokować premierę Dolphina na Steam. Prawnicy Nintendo rozprawili się także z grupą Team-Xecuter, stanowiącą śmietanę sceny zajmującej się łamaniem zabezpieczeń w konsolach.

W przypadku sporu z Modded Hardware Nintendo zdaje się mieć wiele asów w rękawie. W tym dowód na to, że firma nie tylko przerabiała konsole Nintendo Switch, ale także instalowała na nich pirackie kopie takich hitów Japończyków jak The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom czy Metroid Prime Remastered.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA