Pixel 9a pojawił się na zdjęciach. Taki będzie tani telefon Google'a
Google Pixel 9a ma być piękny, wydajny i tani. Ale czy te ogromne ramki wokół ekranu nie zepsują wszystkiego? Oto pierwsze zdjęcia.
Seria "a" to odpowiedź na odwieczny problem pt. "Chcę fajnego smartfona, ale nie chcę brać kredytu na 30 lat". To telefony, które biorą to, co najlepsze z flagowych Pixeli (czyli głównie aparat), dorzucają do tego kilka kompromisów i zapewniają przyjemniejszą dla portfela cenę.
W serii a znajdziemy wszystko, czego dusza zapragnie na co dzień: niezły ekran, płynne działanie i baterię, która spokojnie dociągnie do wieczora. Jasne, może nie ma tu wszystkich bajerów najdroższych modeli, ale coś za coś.
Mój redakcyjny kolega, Maciek, był pod wrażeniem Pixela 8a, chwaląc jego lekkość, wygodę i świetny wyświetlacz (pomijając brak powłoki antyrefleksyjnej). Doceniał jakość wykonania i płynne działanie, a także aparat, który robi świetne zdjęcia nawet w słabym oświetleniu. Według niego Pixel 8a to "najuczciwsza oferta na rynku" w swojej cenie, oferując wszystko, co niezbędne, bez zbędnych dodatków. A co z jego następcą?
Oto Pixel 9a
Google Pixel 9a, następca Pixela 8a, ma pojawić się wiosną 2025 roku, prawdopodobnie podczas konferencji Google I/O. Nowe rendery, opublikowane przez serwis Android Headlines, ujawniają, że telefon będzie miał pasek aparatu prawie na równi z tylną obudową. Zachowa układ dwóch aparatów (szerokokątny i ultraszerokokątny) znany z Pixela 9. Ale żeby nie było tak dobrze, ramki wokół ekranu będą ogromne.
Pixel 9a ma być pierwszym telefonem z serii Pixel 9, który zostanie wydany z Androidem 15, którego premiera spodziewana jest na połowę października. Podobnie jak Pixel 8a, będzie otrzymywał aktualizacje przez siedem lat.
Oprócz klasycznych kolorów Porcelain (biały) i Obsidian (czarny), Google Pixel 9a ma być dostępny w dwóch nowych, odważnych kolorach: Peony (różowy, podobny do bazowego modelu Pixela 9) i Iris (niebiesko-fioletowy). Zrezygnowano tym samym z kolorów Aloe i Bay, dostępnych w Pixelu 8a.
Przeczytaj więcej o najnowszych Pixelach:
Pixel 9a - możliwa specyfikacja
Co ciekawe, Pixel 9a może być ostatnim Pixelem z procesorem Samsunga. Google planuje - według plotek - bowiem w Pixelu 10 wykorzystać autorski procesor wyprodukowany przez TSMC.
Specyfikacja Pixela 9a prawdopodobnie będzie zbliżona do Pixela 8a: 6,1-calowy wyświetlacz, 8 GB RAM i 128 GB pamięci masowej. Oczywiście, zamiast Tensora G3, znajdzie się w nim Tensor G4, a bateria może być nieco większa niż 4492 mAh w Pixelu 8a. Premiera Pixela 9a spodziewana jest w podobnym terminie, co Pixela 8a, czyli w maju 2025 r.
Pixele są znane z tego, że informacje o nich przeciekają na długo przed oficjalną premierą, więc już za chwilę będziemy wiedzieli praktycznie wszystko o nowym średniaku prosto od Google’a. Jeśli tylko cena będzie odpowiednia, to i znajdzie się odpowiednie grono klientów.