Chiny kopią w ziemi na potęgę. Szykują się na wydobycie niezwykłych skarbów
Chińska gorączka złota – tym razem dosłownie. Państwo Środka, znane z dynamicznego rozwoju technologicznego, postawiło na kolejny cel: zabezpieczenie dostaw surowców mineralnych. W ciągu zaledwie roku odkryto aż 124 nowe złoża. To wynik imponujący, który rzuca nowe światło na globalną rywalizację o zasoby naturalne.
Jak wynika z danych chińskiego Ministerstwa Zasobów Naturalnych, Chiny w ubiegłym roku znacząco powiększyły swoje kluczowe rezerwy minerałów. Zwiększone inwestycje w poszukiwanie zasobów doprowadziły do "znaczących przełomów" w poszukiwaniach ropy naftowej i gazu, a także do "znaczącego postępu" w zakresie zasobów mineralnych. Efektem było odkrycie 124 nowych złóż mineralnych w 2023 r.
Chiny zwiększają swoje kluczowe zapasy
Do końca 2023 r. w Chinach odkryto rezerwy 173 minerałów. Według ministerstwa chińskie rezerwy 45 z tych minerałów plasowały się wśród najwyższych na świecie. Pełna roczna ocena zasobów mineralnych Chin za 2023 r. nie została jeszcze opublikowana, ale ministerstwo i media podają kilka szczegółów.
Jak podaje serwis South China Morning Post, rezerwy grafitu krystalicznego w Chinach wzrosły o 23,9 proc. do ponad 100 mln t. Surowiec ten jest niezbędny w wielu gałęziach przemysłu, w tym w nowej energetyce, energetyce jądrowej, uzbrojeniu, lotnictwie i fotowoltaice.
Rezerwy fluorytu wzrosły o 24,4 proc. do około 107 mln t w 2023 r. Minerał – uważany za krytyczny w kilku krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Australii i Japonii – może być wykorzystywany w produkcji półprzewodników i akumulatorów do pojazdów elektrycznych.
Zapasy sylwinu, powszechnie stosowanego do produkcji nawozów sztucznych podnoszących jakość upraw i plonów, a zatem uważanego za kluczowy dla bezpieczeństwa żywnościowego, wzrosły o 15,3 proc. do ponad 332 mln t w zeszłym roku. Ten materiał wykorzystywany jest także do produkcji materiałów wybuchowych.
Ministerstwo poinformowało, że Chiny zamierzają zwiększyć swoje możliwości "szybkiego zwiększenia produkcji w sytuacjach ekstremalnych".
Więcej o materiałach przyszłości przeczytasz na Spider's Web:
Poszukiwania trwają także na dnie oceanu
Według raportu chińskie inwestycje w poszukiwanie złóż wzrosły w ubiegłym roku trzeci rok z rzędu, a w 2023 r. przeznaczono na nie ponad 110 mld juanów (15,5 mld dol.). Jak podało ministerstwo we wrześniu, w 2023 r. w Chinach odkryto cztery nowe pola naftowe, z których każde ma szacowaną pojemność ponad 100 mln to (746 mln baryłek), a także cztery pola gazowe o pojemności ponad 100 mld m3 każde.
Według ministerstwa niedawno odkryte duże złoża mineralne "jeszcze bardziej umocniły korzystną pozycję Chin" w zakresie antymonu, grafitu krystalicznego, wolframu i molibdenu.
Prezydent Chin Xi Jinping wielokrotnie podkreślał, że krajowe poszukiwania zasobów są kluczowe dla "gospodarki narodowej, środków do życia ludzi i bezpieczeństwa narodowego". Dlatego też Chiny rozszerzyły również zakres badań geologicznych stref morskich i oceanicznych - poinformowało ministerstwo.
Dlaczego Chiny inwestują tak dużo w poszukiwanie surowców?
Chiny są fabryką świata. Produkcja wszystkiego, od smartfonów po samochody elektryczne, wymaga ogromnych ilości metali rzadkich, litu, kobaltu i innych minerałów.
Chiny przechodzą też potężną transformację energetyczną. Przekształcenie energetyki na bardziej ekologiczną wymaga budowy baterii, paneli słonecznych i turbin wiatrowych. Wszystko to wymaga surowców.
Zapewnienie sobie dostępu do surowców jest też kwestią znaczenia strategicznego. Zależność od innych krajów może ograniczać swobodę działania i ograniczać innowacyjność.
Z pewnością możemy spodziewać się nasilenia eksploracji górniczej na całym świecie. Chiny pokazują, że stawka jest wysoka i każdy kraj będzie chciał zabezpieczyć swoje interesy.
Główna ilustracja: Wolfram. Fot. Alchemist-hp, licencja: FAL