REKLAMA

Chcieli wskrzesić nieboszczyka, ale się nie udało. OSOM, kolejna firma upada

Kolejna firma technologiczna pada ofiarą kryptowaluty i wewnętrznych konfliktów. Czy to koniec marzeń o smartfonie, który miał zmienić świat?

Chcieli wskrzesić nieboszczyka, ale się nie udało. OSOM, kolejna firma upada
REKLAMA

Essential to - bez zaskoczenia, jeśli przeczytałeś tytuł - już nieistniejąca firma technologiczna założona w 2015 roku przez Andy'ego Rubina, współtwórcę systemu operacyjnego Android.

Rubin, cieszący się reputacją wizjonera technologicznego, rozbudził duże oczekiwania co do przyszłości Essential. Firma postawiła sobie za cel wprowadzenie przełomowych innowacji na rynek smartfonów, obiecując modułowe i wyjątkowo skoncentrowane na wyglądzie urządzenia.

REKLAMA

Co takiego wydał Essential?

Debiutancki produkt Essential, Essential Phone, został wprowadzony na rynek w 2017 roku. Wyróżniał się minimalistyczną estetyką, tytanową ramą i ceramicznym tyłem, a także modułowym systemem umożliwiającym podłączanie akcesoriów, takich jak kamera 360 stopni.

Firma miała również ambitne plany dotyczące inteligentnego głośnika domowego i nowego systemu operacyjnego mobilnego, ale te projekty nigdy nie zostały zrealizowane. Ostatecznie, napotykając trudności finansowe i nie mogąc osiągnąć komercyjnego sukcesu, Essential ogłosiła zamknięcie działalności w lutym 2020 roku.

Po zamknięciu Essential, część byłych pracowników nie porzuciła marzeń o innowacyjnych smartfonach. Założyli oni nową firmę o nazwie OSOM (skrót od Out of Sight, Out of Mind), której celem było stworzenie telefonu skupiającego się na prywatności i bezpieczeństwie danych użytkowników.

OSOM się zamyka. Koniec z marzeniem Essentiala?

Podróż OSOM rozpoczęła się w 2020 roku z wizją tworzenia produktów takich jak OSOM Privacy Cable i smartfon OV1.

Jednak losy firmy zmieniły się, gdy nawiązała współpracę z Solaną, aby wypuścić OV1 jako Sagę, zawierającą funkcje blockchain - czyli krypto, które przecież nadal jest tak samo świeże, jak dwutygodniowe mleko. Partnerstwo popsuło się na początku 2024 r., pozostawiając OSOM w niepewnej sytuacji finansowej.

Jak podaje serwis Android Authority, zdesperowany, by pozostać na powierzchni, OSOM próbował przestawić się na rozwój kamery opartej na sztucznej inteligencji i zbadał możliwość przejęcia przez HP. Niestety, żadna z opcji nie powiodła się, a fundusze firmy się uszczupliły znacząco. Ostateczny cios przyszedł w postaci pozwu złożonego przez byłego dyrektora, zarzucającego nieprawidłowości finansowe dyrektorowi OSOM, Jasonowi Keatsowi.

Poszło o takie typowe sprawy, którymi zajmują się finansami wschodzących marek, m.in. defraudowanie pieniędzy i wydawanie ich na samochody marki Lamborghini. Bo kto by tego nie zrobił na jego pozycji?

Chociaż OSOM zamyka swoje podwoje, marzenie o Saga Two może nie być całkowicie martwa. Solana Mobile, były partner OSOM, może znaleźć inną firmę, która ożywi urządzenie. Ale czy warto tak grzebać w trupie, którego i tak już się raz wykopało z technologicznego cmentarza?

REKLAMA

Przeczytaj więcej o świetnych (i działających) smartfonach:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA