iPhone 16 vs Samsung Galaxy S24. Król Androida trzyma się mocno
Porównujemy iPhone’y 16 i serię Galaxy S24. Mimo że smartfony Samsunga miały premierę kilka miesięcy temu, to wciąż trzymają się bardzo mocno. Niezależnie czy chodzi o S24 Ultra, czy tańsze modele.
Apple na wczorajszej konferencji pokazał najnowsze iPhone’y 16. Standardowo w rodzinę wchodzą aż cztery modele - dwie podstawowe „szesnastki” i dwa „prosy” - każdy w innym rozmiarze.
Po drugiej stronie stoi Samsung, który ma do dyspozycji trzy modele. Brakuje mu jednego odpowiednika dla zwykłego 16 Pro. Tylko czy tak naprawdę go potrzebuje, zważywszy na to, że zwykły S24 jest naprawdę dobrym smartfonem?
Porównujemy najlepszego iPhone’a 16 Pro Max i Samsunga Galaxy S24 Ultra
Od razu muszę zaznaczyć, że między urządzeniami nie ma dużych różnic. To bardzo dojrzałe sprzęty, które z roku na rok powoli ewoluują. Producenci decydują się na pomniejsze zmiany między generacjami. Największą rozbieżność zauważycie przede wszystkim w zakresie systemów – iPhone standardowo działa na iOS (od wyciągnięcia z pudełka będzie to iOS 18), z kolei Samsung na Androidzie 14 z One UI 6.
Samsung ma własny ekosystem obejmujący większą liczbę sprzętów (nie tylko mobilnych, ale też i AGD), Apple też ma genialny ekosystem obejmujący komputery, tablety i nie tylko. Każdy musi się zastanowić, czego tak naprawdę potrzebuje. No dobra, ale jak prezentują się możliwości techniczne obu urządzeń?
Zaczynając od ekranów, to w tej kwestii można zauważyć pewne odmienności. iPhone 16 Pro Max ma trochę większy wyświetlacz o przekątnej 6,9”, z kolei Samsung został wyposażony w 6,8-calowy panel. W obu smartfonach producenci stosują matryce OLED LTPO pracujące przy zmiennej częstotliwości odświeżania na poziomie 1-120 Hz. Maksymalna jasność w iPhonie to 2000 nitów, w Samsungu z kolei to aż 2600 nitów. Propozycja Koreańczyków również oferuje wyższą rozdzielczość WQHD+ i zagęszczenie 505 pikseli na cal, z kolei w 16 PM jest to 460 ppi. Nie zauważycie tego gołym okiem.
Zauważycie jednak to, że w S24 Ultra ekran ma matową powłokę. To dzięki zastosowanemu szkłu Gorilla Glass Armor. W tegorocznych iPhone'ach 16 jest to natomiast Ceramic Shield 2. generacji. Trudno obecnie mówić, w którym smartfonie szkło jest bardziej wytrzymałe. Musimy poczekać na niezależne testy, bo osobiście nie ufam zapewnieniom producentów.
W zakresie wydajności wygląda to tak, że Samsung Galaxy S24 Ultra działa na najlepszym procesorze w świecie Androida - Snapdragon 8 Gen 3, z kolei 16 Pro Max na Apple A18 Pro. W codziennym użytkowaniu procesory nie powinny różnić się w kwestii wydajności. Co ważne, A18 Pro został wykonany w technologii 3 nm, z Snapdragon 4 nm od TSMC.
Wydaje się, że A18 Pro będzie wydajniejszym czipem m.in. w grach. Wystarczy spojrzeć na to, że A17 Pro z ubiegłego roku już obsługiwał gry z konsol.
Fakt, nadmierne nagrzewanie zabijało wydajność układu, ale miejmy nadzieję, że w tym roku zostało to poprawione. Niemniej jednak, w typowym użytkowaniu smartfony będą praktycznie identyczne. Jak wygląda kwestia pamięci na dane? Tak samo – oba telefony są dostępne w trzech wersjach – 256 GB, 512 GB i 1 TB.
Przechodząc do zestawu aparatów, w propozycji Apple ten aspekt wygląda tak:
- Główny 48 Mpix, f/1.78, OIS, nagrywanie 4K 120 kl./s;
- Szeroki 48 Mpix, f/2.2, FOV 120°, funkcja makro;
- Teleobiektyw 12 Mpix, 5-krotne zbliżenie optyczne f/2.8, OIS;
- Przedni 12 Mpix, f/1.9.
W świecie Samsunga mamy do dyspozycji cztery aparaty na tyle:
- Główny 200 Mpix, f/1.7, OIS, nagrywanie 8K 30 kl./s;
- Szeroki 12 Mpix, f/2.2, FOV 120°, funkcja makro;
- Teleobiektyw peryskopowy 50 Mpix, 5-krotne zbliżenie optyczne f/3.4, OIS;
- Teleobiektyw 10 Mpix, 3-krotne zbliżenie optyczne f/2.4, OIS
- Przedni 12 Mpix, f/2.2.
Samsung Galaxy S24 Ultra ma do dyspozycji zestaw czterech modułów na tylnym panelu – w tym dodatkowego teleobiektywu 3x. Przybliżenie 5x nierzadko się przydaje, ale możliwość wykonania zbliżenia 3x również jest nieoceniona. W tym wypadku Samsung powinien poradzić sobie lepiej. W ogólnym rozrachunku oba smartfony jednak zapewnią naprawdę dobrą jakość wykonywanych zdjęć.
Szybsze ładowanie przewodowe w Samsungu - bezprzewodowe u Apple
Co prawda Apple nie podaje dokładnej wartości pojemności baterii, ale twierdzi, że 16 Pro Max ma działać nawet do 33 godzin podczas odtwarzania wideo. Samsung Galaxy S24 Ultra ma akumulator 5000 mAh, który podczas odtwarzania wideo ma działać do 30 godzin. Tyle że zazwyczaj takie wartości są niemiarodajne, bo na czas pracy wpływa wiele czynników.
Samsung wspiera przewodowe ładowanie o mocy 45 W, a iPhone’y 16 – 30 W. Co ciekawe, Apple ulepszyło prędkość ładowania bezprzewodowego MagSafe z 15 W do 25 W.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o smartfonach? Zarówno iPhone 16 Pro Max, jak i S24 Ultra mają korpus wykonany z tytanu, wspierają głośniki stereo, łączność WiFi 7. W urządzeniach Samsunga znajdziemy Galaxy AI, a w iPhone’ach, no cóż, sztucznej inteligencji Apple Intelligence w Europie nie będzie. Cena wypada znacznie korzystniej przypadku Samsunga – mówimy o ponad 1000 zł mniej.
- Samsung Galaxy S24 Ultra 12/256 GB – 5199 zł;
- iPhone 16 Pro Max 256 GB – 6299 zł;
Samsung Galaxy S24 i S24+ odbiegają mocno od iPhone'a 16 Plus
Oczywiście, nie pod każdym względem, choć są pewne aspekty, których Apple trzyma się niezmiennie od lat. W głównej mierze chodzi o 60-hercowe odświeżanie w iPhone 16 i 16 Plus. Dla przypomnienia dodam, że podwyższona częstotliwość odświeżania w świecie Apple jest już od 2021 roku i iPhone'ów 13 Pro (Max). Mamy 2024 rok, a do podstawowych modeli firma nadal wpycha relikt przeszłości.
Tymczasem w obozie konkurencji, czyli u Samsunga 120 Hz jest stosowane od wielu lat, także w podstawowych modelach. W tegorocznych Galaxy S24 i S24+ ekrany bazują na matrycach LTPO AMOLED 2X pracujących przy odświeżaniu 1-120 Hz. Zwykła "eska" ma 6,2-calowy ekran, z kolei S24+ 6,7-calowy wyświetlacz.
iPhone'y 16 i 16 Plus działają na tegorocznym procesorze Apple A18, który różni się od A18 Pro jednym rdzeniem GPU mniej (A18 ma 5 rdzeni GPU, 18 Pro - 6). To zauważalne ulepszenie względem zeszłorocznych iPhone'ów 15 (15 Plus), które miały procesor A16 z iPhone'ów 14 Pro (Max). Z kolei Samsung Galaxy S24 i S24+ działają na autorskim procesorze Exynos 2400, który jest szybki, ale trochę odstaje od Snapdragona 8 Gen 3.
W codziennym użytkowaniu nie powinno być jednak większych różnic. Ważną kwestią jest dostępność pamięci - S24 w podstawce ma 128 GB wbudowanej przestrzeni na dane (i 8 GB RAM), z kolei S24+ już 256 GB i 12 GB pamięci operacyjnej, a iPhone 16 i 16 Plus tylko 128 GB.
Co z aparatami? iPhone 16 (Plus) ma zestaw dwóch modułów na tyle: 48 Mpix główny i 12 Mpix szeroki, z kolei Samsung Galaxy S24 i S24+ trzech - główny 50 Mpix, szeroki 12 Mpix i teleobiektyw 10 Mpix o 3-krotynm zbliżeniu optycznym. Samsungi bronią się tym, że nawet najbardziej podstawowe modele mają teleobiektywy. Tak to wygląda od wielu lat i raczej się to nie zmieni.
Podstawowy sztandarowy model Samsunga został wyposażony w baterię 4200 mAh ze wsparciem ładowania przewodowego 25 W, z kolei S24+ ma ogniwo 4900 mAh i wsparcie ładowania 45 W. Szczególnie model z dopiskiem Plus od Samsunga przewyższa pod tym względem iPhone'a. Jak będzie z czasem pracy na baterii? Trudno powiedzieć - musimy czekać na testy.
Jak wygląda cena zwykłych modeli iPhone'a? W tym roku Apple zdecydował się na niższe kwoty:
- iPhone 16 128 GB - 3999 zł
- iPhone 16 Plus 128 GB - 4499 zł
Z kolei w świecie Samsunga wygląda to następująco:
- Samsung Galaxy S24 128 GB - 3299 zł, 256 GB - 3699 zł
- Samsung Galaxy S24 12/256 GB - 3919 zł
Tak samo, jak w przypadku S24 Ultra, ceny zwykłych "esek" są zauważalnie niższe. Mówimy o nawet 600-700 zł różnicy na korzyść propozycji Samsunga. Którego wybieracie? Samsunga czy iPhone?
Więcej o nowościach Apple przeczytasz na Spider's Web: