Apple poprawi ten relikt przeszłości. AirPods 4 w dwóch odmianach na jesień
Zapomnij o starych AirPodsach. Apple szykuje dwie nowe wersje swoich kultowych słuchawek, które mają zadebiutować już we wrześniu. Czego możemy się spodziewać?
Słuchawki AirPods, które Apple pokazał światu w 2016 r., na początku wyglądały trochę dziwnie - jak standardowe słuchawki EarPods, które otrzymywaliśmy w pudełku z iPhone’em, ale bez kabla.
AirPodsy łączyły się z iPhonem błyskawicznie, sterowanie było proste, a dźwięk całkiem niezły. Dwójki były rozwinięciem prekursora - i te były praktycznie idealne, wszak wyżej podpisany nadal z nich korzysta na treningu. Bo czego więcej można byłoby oczekiwać od słuchawek od Apple’a?
Trzecia generacja AirPodsów stanowiła kolejny krok w rozwoju tych popularnych słuchawek. Wprowadzono nowy design, który łączył elementy charakterystyczne dla AirPods Pro z klasycznym kształtem słuchawek Apple'a. AirPodsy 3, choć wprowadziły nowy design, nie odniosły takiego sukcesu jak poprzednicy. Klienci preferowali dopłacić do modelu Pro z lepszymi funkcjami.
Co teraz? Zważywszy na to, że trzecia generacja zadebiutowała w 2021 r. (!), wreszcie pora na kolejną, teraz kompletnie generację. AirPods 4 trafią do nas w dwóch odmianach, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Problem w tym, że ta generacja stała się nieco problematyczna dla firmy, wszak - według nieoficjalnych źródeł - nie sprzedała się tak dobrze, jak wcześniejsze dwie generacje. Użytkownicy woleli dopłacić nieco i wybrać model Pro, który zapewniał o wiele więcej w tylko nieco wyższej cenie.
AirPods 4 w dwóch odmianach. Abyś nie wiedział, co wybrać
Jak podaje Mark Gurman w newsletterze Power On!, Apple planuje wkrótce zaktualizować swoją linię słuchawek AirPods, wprowadzając dwa nowe modele AirPods 4, które zastąpią dwójki i trójki. Ta aktualizacja ma na celu wprowadzenie USB-C do całej linii AirPods, a także zaoferowanie klientom "większego wyboru pod względem funkcji i ceny".
Nowe AirPods 4 będą dostępne w dwóch wersjach: podstawowej i średniej. Model podstawowy będzie następcą AirPods 2 i zaoferuje podstawowe funkcje bez aktywnej redukcji szumów. Średniak za to zastąpi AirPods 3 i będzie wyposażony w aktywną redukcję szumów, podobnie jak AirPods Pro.
Podstawowy model AirPods 4 prawdopodobnie nie będzie obsługiwał ładowania bezprzewodowego, podczas gdy droższy model będzie miał taką możliwość. Oba modele będą wyposażone w funkcje Spatial Audio oraz możliwość ładowania etui za pomocą ładowarki od Apple Watch. Gurman przewiduje, że AirPods 2 zostaną całkowicie wycofane z oferty, a AirPods 3 mogą być jeszcze przez jakiś czas dostępne w sprzedaży po obniżonej cenie.
A co z ceną gamy AirPods 4? Ich ceny mają oscylować w podobnym przedziale, co obecne generacje, czyli między 699 zł a 929 zł. A to będzie ciekawym starciem cenowym, wszak w tym momencie najświeższa generacja AirPods Pro 2 z etui z USB-C potrafi zejść do poziomu około 950 zł. Wolelibyście kupić kompletnie nowe AirPods 4, czy starsze, ale nadal świetne, AirPods Pro 2?
Przeczytaj więcej o plotkach o sprzętach od Apple:
Kiedy premiera AirPods 4? Tuż obok iPhone’ów 16
Nowe modele AirPods prawdopodobnie zostaną ogłoszone na wrześniowym wydarzeniu Apple, obok nowych modeli iPhone'ów i zegarków Apple Watch.
O słuchawkach AirPods Max nie wspominam nawet - te zostały już dawno zapomniane przez Apple’a i według pogłosek następna generacja może trafić na półki sklepowe za długi, długi czas. Ale za to zaraz mamy dostać w nich port USB-C, co z pewnością zachęci kogoś do zmiany. Tak ze dwie osoby.