REKLAMA

Idziesz do T-Mobile i zamiast iPhone dostajesz T-Phone’a. Sprawdziłem smartfon operatora i mówię jak jest

Przetestowałem najnowszy smartfon T-Mobile – T-Phone 2 Pro 5G. Urządzenie zapowiada się na hit abonamentów magentowego operatora.

15.07.2024 05.20
Idziesz do T-Mobile i zamiast iPhone dostajesz T-Phone’a. Sprawdziłem smartfon operatora i mówię jak jest
REKLAMA

To już trzecia generacja T-Phone’a Pro. Pierwszy się pojawił w 2022 r., drugi w 2023 r, natomiast dwa poprzednie urządzenia nie różniły się mocno od siebie. Na swoje czasy były trochę przestarzałe, jednak tym razem jest inaczej. T-Mobile postawił bowiem na zmianę stylistyki, wyrzucił słabe ekrany LCD, których w smartfonach dziś nikt nie chce i zastąpił je nowocześnie wyglądającymi panelami AMOLED. Urządzenie wpadło w moje ręce i mam co nieco do powiedzenia na jego temat.

REKLAMA

Najważniejsze cechy T-Phone'a 2 Pro 5G:

Co ma w środku T-Phone 2 Pro 5G?

Zacznijmy od standardowej suchej specyfikacji technicznej. Ten aspekt potrafi wiele powiedzieć o smartfonie, chociaż osobiście mnie smartfon trochę zaskoczył. Nawet pomimo parametrów, które na pierwszy rzut oka nie wywołują efektu "wow" urządzenie działa naprawdę nieźle. Dla formalności i tak przedstawię, co omawiany model skrywa:

  • Wyświetlacz: 6,8” AMOLED, 120 Hz, rozdzielczość 1080 x 2436, 392 ppi;
  • Procesor Snapdragon 6 Gen 1;
  • Pamięć operacyjna: 8 GB;
  • Pamięć wbudowana: 256 GB z możliwością rozszerzenia o kartę microSD do 2 TB;
  • Aparat główny: 50 Mpix, OIS, f1/1.8;
  • Aparat szeroki: 5 Mpix, f/2.2;
  • Aparaty dodatkowe: 2 Mpix makro, 2 Mpix ToF;
  • Aparat przedni: 16 Mpix;
  • Łączności: 5G, NFC, Bluetooth 5.2, WiFi 6, USB-C 2.0, audio 3,5 mm;
  • Akumulator: 5000 mAh, ładowanie po kablu 25 W, bezprzewodowe 15 W;
  • Czytnik linii papilarnych: tak, na boku w przycisku power;
  • Odporność IP54;
  • Dual SIM: nanoSIM + eSIM;
  • Wymiary 168,70 x 77,93 x 8,55 mm;
  • Waga: 198 g;

W pudełku poza samym smartfonem otrzymujemy tylko tzw. papierologię, kluczyk do otwierania tacki SIM oraz obustronny kabel USB-C. Niestety zabrakło zasilacza sieciowego, ale niestety to powoli staje się istnym standardem i nawet producenci smartfonów z Chin, którzy dotychczas konsekwentnie dodawali ładowarki, zaprzestali ich dodawanie. W pudełku co prawda nie otrzymujemy takiego gadżetu, natomiast przynajmniej do niedawna operator dorzucał gratisowy zasilacz w zestawie abonamentowym.

T-Phone 2 Pro 5G wreszcie wygląda tak jak na nowoczesnego średniaka przystało

Dwie zeszłe generacje T-Phone’ów Pro mimo obecności na rynku smartfonów za ok. 1500 zł mocno odstawały od konkurencji. Tegoroczna propozycja T-Mobile to zupełnie inna liga. To smartfon, który wygląda tak, jak na nowoczesnego średniopółkowca przystało. Na przodzie mamy oczywiście ekran, który ma dość smukłe obramowanie. Boczne i górne ramki ekranu nie odstają mocno grubością od mojego prywatnego iPhone’a 15 Plus, który jest urządzeniem kosztującym ponad 3 razy więcej.

Do tego na górze zamontowano standardowy otwór na przedni aparat do selfie. Jest tak, jak być powinno. Z tyłu natomiast mamy panel wykonany z plastiku w kolorze granatowym, który jest matowy. Tył co prawda zbiera odciski palców, natomiast nie są one aż tak bardzo widoczne, jak np. na panelach wykonanych z niematowego szkła. Rewers urządzenia skrywa wysepkę na cztery aparaty, która jakby wchodzi na korpus.

 class="wp-image-4751303"

Podoba mi się ta stylistyka – szczególnie kolor. A jeśli już jesteśmy przy korpusie, to ten również jest wykonany z plastiku. Na prawej krawędzi znajdują się wszystkie guziki: zarówno power, jak i ten do regulacji głośności. Co ważne – na dolnej krawędzi znajdziemy port audio 3,5 mm! T-Phone 2 Pro 5G jest też nieźle wyprofilowany, przez co mimo sporych rozmiarów dobrze leży w dłoni. Smartfon wspiera standard IP54.

Wyświetlacz to AMOLED o wysokiej częstotliwości odświeżania

Zagłębiając się w ekran, to na początku trzeba zaznaczyć, że jest to 6,8-calowy AMOLED pracujący w rozdzielczości FullHD+ przy wysokiej częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz. Producent nie chwali się jakie szkło odpowiada za ochronę panelu, zresztą nie podaje też jaką oferuje jasność typową i maksymalną. Testowanymi smartfonami nie mam w zwyczaju rzucać, natomiast przy typowym noszeniu urządzenia w kieszeni bez dodatkowego szkła i folii smartfon złapał u mnie kilka pomniejszych zarysowań.

W przypadku jasności dokładnej jasności wam nie podam, natomiast muszę stwierdzić, że jest wystarczająca do typowego użytkowania nawet w ostrym słońcu. Często producenci smartfonów rzucają pustymi frazseami w zakresie jasności, a w przypadku T-Phone'a 2 Pro 5G w tym aspekcie jest naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu, to jest to typowy AMOLED, więc otrzymujemy tu większość dobrodziejstw tego typu ekranu: niemal nieskończony kontrast, piękne czernie i ładnie wyglądające barwy.

 class="wp-image-4751288"

Warto zaznaczyć, że częstotliwość odświeżania 120 Hz nie jest domyślnie uruchomiona. Trzeba wejść do ustawień i ją ręcznie uruchomić. W smartfonie T-Mobile nie włączymy jednak funkcji Always on Display (albo jak kto woli, zawsze na ekranie), która wyświetla podstawowe informacje. Mnie osobiście tego nie brakowało, bo sam na co dzień korzystam z iPhone'a, który nie wspiera technologii AoD, natomiast dla użytkowników Androida niemożliwość sprawdzenia stanu baterii czy obecności powiadomień może być niemałym problemem. To tak naprawdę jedyny mankament ekranu.

Wydajność mnie zaskoczyła

Wydajność T-Phone'a 2 Pro 5G to dla mnie jedna wielka zagadka i ogromne zaskoczenie. Nie mówię tego, bo mi tak kazali, tylko miałem okazję korzystać z urządzenia na co dzień. Części specyfikacji odpowiadające za wydajność na papierze nie robią większego wrażenia: średniopółkowy i to jeszcze nie najnowszy procesor Snapdragon 6 Gen 1 wsparty przez 8 GB pamięci operacyjnej i 256 GB przestrzeni na dane. Ponownie producent nie chwali się jakie typy pamięci zastosował w środku, natomiast po sprawdzeniu specjalistycznym oprogramowaniem dowiadujemy się, że RAM to LPDDR4X, a pamięć wewnętrzna to UFS - najpewniej 2.1.

Takie połączenie z czystym systemem Android 14 działa... zaskakująco dobrze. Serio, miałem wrażenie, że korzystałem co najmniej ze smartfona wyposażonego w szybszy czip. Podczas codziennego korzystania nie spotkałem się z większymi spowolnieniami - co najwyżej małych lagów uświadczyłem podczas konfiguracji urządzenia. Jednak podczas przeglądania internetu, social mediów, korzystania z komunikatorów internetowych, oglądania filmów i seriali - czyli tego, do czego większość osób wykorzystuje swoje smartfony, wszystko działało naprawdę bez większego zarzutu.

 class="wp-image-4751300"

Na T-Phone'a 2 Pro pobrałem też jedną ze swoich ulubionych gier, czyli mobilną wersję Fortnite'a, która potrafi dać kość niejednemu smartfonowi. Szczególnie na najwyższych ustawieniach graficznych i przy wysokiej liczbie klatek na sekundę. Procesor Snapdragon 6 Gen 1 drzemiący w urządzeniu ma wbudowany układ graficzny Adreno 710, który trafił też do wydajniejszego procesora Snapdragon 7s Gen 2. Wydajność przy niskich nastawach graficznych (które w szybkich grach typu Fortnite są pożądane) jest naprawdę niezła i smartfon bez problemu utrzymuje stałe 60 kl./s podczas rozgrywki.

 class="wp-image-4751840"

Jeśli chodzi o kulturę pracy, to w codziennym użytkowaniu smartfon T-Mobile robi się co najwyżej lekko ciepły. W przypadku dłuższego grania temperatura faktycznie daje się we znaki, natomiast wciąż nie jest to poziom, który parzy w dłonie. Co ważne, smartfon ma otrzymać dwie aktualizacje systemu operacyjnego aż do Androida 16 i 5 lat wsparcia aktualizacjami bezpieczeństwa. Obecnie smartfon otrzymuje uaktualnienia bezpieczeństwa każdego miesiąca, co oceniam na plus.

Czas pracy na baterii

Mimo że w pudełku sprzedażowym nie ma dedykowanego zasilacza sieciowego, to... kupujący i tak może liczyć na zasilacz. Ze strony internetowej T-Mobile wynika, że producent dorzuca do urządzenia w cenie zestawu ładowarkę oraz słuchawki bezprzewodowe Bluetooth. Ja nie dostałem, ale klienci decydujący się na sprzęt z abonamentem już mogą liczyć na taki bonus.

Smartfon ma baterię 5000 mAh i w nowoczesnych smartfonach jest to bardzo standardowa wartość. W przypadku T-Phone'a 2 Pro 5G pozwala na dwa dni średnio intensywnego użytkowania (czyli takiego, w którym głównie korzystałem ze smartfona rano i wieczorem) na łączności WiFi. Ładując urządzenie rano jednego dnia, zostawało mi ok. 60 proc. akumulatora, natomiast drugiego dnia po zasilacz sieciowy musiałem sięgać dopiero wieczorem, gdy zostawało mi jeszcze trochę mocy - zazwyczaj 20-10 proc. Nie mam w zwyczaju rozładowywać urządzeń do 0 proc.

 class="wp-image-4751312"

Z kolei przy łączności LTE/5G wychodząc z domu rano, to przy typowym użytkowaniu - aplikacje komunikatorów, mapy, social media możemy liczyć jeszcze ok. 15 proc. baterii wieczorem. Pod tym względem jest naprawdę nieźle. T-Phone 2 Pro 5G wspiera 25-watowe ładowanie po kablu, ja natomiast korzystałem z 20-watowego zasilacza i ten uzupełniał energię w urządzeniu od ok. 1 proc. do 100 proc. w nieco ponad 2 godziny. Osobiście odradzam rozładowania smartfona do takich poziomów. Aby wydłużyć jak najbardziej żywotność akumulatora, nie zalecam rozładowywać urządzenia poniżej 20 proc. i nie ładować powyżej 80 proc. Czasami jest to niemożliwe, natomiast takie kroki mogą sprawić, że smartfon przez długie lata będzie oferował dobre czasy pracy na jednym ładowaniu.

Oprócz ładowania po kablu 25 W jest też wsparcie ładowania bezprzewodowego. To bardzo przydatny dodatek, który w smartfonach za ok. 1500 zł nie jest standardem.

 class="wp-image-4751324"

Więcej na o smartfonach ze średniego segmentu cenowego przeczytasz na Spider's Web:

Możliwości fotograficzne T-Phone'a 2 Pro 5G

Autorski smartfon T-Mobile został wyposażony w zestaw czterech aparatów. Oto jak wyglądają na papierze:

  • Główny 50 Mpix, OIS, f/1.8;
  • Szeroki 5 Mpix, f/2.2;
  • Makro 2 Mpix, f/2.2;
  • Czujnik głębi 2 Mpix, f/2.4;
  • Aparat przedni 16 Mpix;

Jak widać, jest to dość standardowy zestaw w tej półce cenowej. Producenci smartfonów często dodają 2-megapikselowe aparaty, natomiast i tak przede wszystkim korzystamy z modułu głównego i szerokiego. Jeśli chodzi o ich możliwości fotograficzne, to jest nieźle. Zresztą sami oceńcie, poniżej podrzucam kilka przykładowych fotek.

Z kolei aparat szeroki ma tylko 5 Mpix i nawet w dobrych warunkach oświetleniowych brakuje mu szczegółowości. Jakość jest co najwyżej wystarczająca, więc polecam przede wszystkim korzystać z głównego aparatu.

Nie brakuje głośników stereo i łączności eSIM!

T-Phone 2 Pro 5G został wyposażony w głośniki stereo, które grają naprawdę nieźle. Jeśli wolicie jednak korzystać z klasycznych słuchawek, to mam dobrą wiadomość - na dolnej krawędzi znajduje się port audio 3,5 mm, do którego bez problemu podepniecie przewodowe słuchawki. Z dodatkowych cech T-Phone'a 2 Pro 5G trzeba zaznaczyć obecność wsparcia sieci mobilnej 5. generacji.

W mojej okolicy niestety brakuje wsparcia tej technologii, natomiast przy łączności 4G urządzenie radzi sobie naprawdę dobrze i wcale nie odbiega pod tym względem od np. dużo droższego iPhone'a 15 Plus - w obu smartfonach uzyskiwałem podobne wartości pobierania na poziomie 150 Mb/s na danych mobilnych. Urządzenie ma też Bluetooth 5.2 i WiFi 6, dzięki któremu wspiera pełną prędkość pobierania mojego internetu światłodowego - ok. 630 Mb/s.

Co najciekawsze, T-Phone 2 Pro 5G ma funkcję, której wielu konkurentom brakuje: obsługę eSIM. Jest tu bowiem dual SIM z obsługą jednej fizycznej karty nano + elektronicznej eSIM. Taka funkcja szczególnie w dzisiejszych czasach wydaje się bardzo przydatna - np. na wyjazdach, gdzie wygodniej jest kupić elektroniczną kartę już przed wyjazdem. Dodatkowo T-Phone 2 Pro 5G wspiera karty microSD o pojemności do 2 TB.

Smartfony obsługujące karty microSD to już wymierający gatunek, natomiast eSIM to bardzo miły dodatek w tej cenie. Obsługa pełnego zestawu łączności to coś, czego powinniśmy spodziewać się po smartfonie od operatora sieci komórkowej.

Słowem podsumowania

Przechodząc do podsumowania, muszę powiedzieć, że T-Mobile wykonał ogromny krok w przód, projektując i produkując nowego T-Phone'a 2 Pro 5G. Zastąpienie ekranu LCD IPS dużo lepszym panelem AMOLED był potrzebnym krokiem, który sprawił, że urządzenie wreszcie może konkurować z propozycjami ze średniej półki innych popularnych smartfonowych firm. Oprócz tego smartfon działa na czystym i dobrze działającym systemie Android 14, a oprogramowanie ma być aktualizowane przez długie lata, urządzeniu nie brakuje też pełnego zakresu łączności w tym eSIM oraz portu audio 3,5 mm i karty microSD.

Bateria zapewnia długie godziny na baterii, smartfon jest odporny przed zachlapaniami, a zestaw fotograficzny jest po prostu w porządku - szczególnie aparat główny. Smartfon dostępny jest oczywiście w T-Mobile jako opcja dodawana do abonamentu w cenie 1499 zł. Najczęściej użytkownicy abonamentu są długoletnimi klientami (lub biorą całe pakiety usług) i otrzymują niemałe zniżki, więc przy dobrej ofercie z abonamentem urządzenie wydaje się niezłą opcją. T-Phone 2 Pro 5G w kwocie do 1500 zł ma wiele mocnych konkurentów - np. Nothing Phone'a 2a, motorolę edge 40 neo, czy Samsunga Galaxy A35 5G.

REKLAMA

Smartfon T-Mobile wielu aspektach wyróżnia się na tle konkurencji, która może pozwolić sobie na dużo niższe marże za urządzenia. Tak właśnie wyobrażałem sobie niezły smartfon od operatora sieci komórkowej.

T-Mobile
T-Phone 2 Pro 5G
T-Mobile
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA