REKLAMA

Ściągasz obudowę i masz nowy kolor. Nothing pokazał najciekawszy smartfon roku

Nothing pokazał swój pierwszy smartfon z przystępnej cenowo rodziny CMF by Nothing. To telefon, w którym kilkoma ruchami możesz zmienić kolor.

Ściągasz obudowę i masz nowy kolor. Nothing pokazał najciekawszy smartfon roku
REKLAMA

Chodzi o nowego CMF Phone 1, który jest trochę innym spojrzeniem firmy na smartfony. Urządzenie pozwala bowiem na szeroką personalizację w zakresie wymienianych części. Cena jest genialna - zapowiada się na jeden z najlepszych smartfonów do 1000 zł. Oprócz tego producent wlatuje też z drugą generacją swoich przystępnych cenowo słuchawek oraz zegarka. Oto co potrafią.

REKLAMA

Trzy nowe przystępne cenowo sprzęty CMF:

CMF Phone 1 to kandydat na najciekawszy smartfon roku

Nikogo chyba nie muszę przekonywać, że rynek smartfonów jest nudny. Urządzenia najpopularniejszych marek są bardzo podobne, natomiast CMF Phone 1 ma być propozycją, która idzie w drugą stronę. Zresztą trochę jak pierwszy Nothing Phone 1 ze światełkami na plecach. Nowy model LED-ów nie ma, ale za to tylny panel można samodzielnie odkręcić za pomocą kilku śrubek. Dzięki temu możemy zmienić kolor urządzenia.

Do dyspozycji są cztery wersje obudów: klasyczna czarna, niebieska, zielona i krzykliwa pomarańczowa. Oprócz tego do urządzenia możemy dodać też akcesoria: etui na karty, podstawkę, czy nawet... smycz. Wszystkie akcesoria do kupienia są osobno (ceny niżej). Jeśli chodzi o specyfikację to pewnie powiecie: "eee ale w smartfonie za tysiaka to pewnie dadzą najgorsze komponenty".

Otóż nie tym razem, ponieważ CMF Phone 1 jest bardzo podobnie wyposażony do dotychczas najtańszego Nothing Phone (2a), którego testowałem kilka miesięcy temu. Nowa propozycja ma na pokładzie 6,67-calowy ekran AMOLED pracujący w rozdzielczości FullHD+ przy częstotliwości odświeżania na poziomie 60 - 120 Hz.

Jeśli chodzi o wydajność, to urządzenie napędza procesor MediaTek Dimensity 7300 połączony z 8 GB RAM i 128 GB wbudowanej przestrzeni na dane. W tej cenie jest to naprawdę mocna propozycja, patrząc na ogólną wydajność tego czipu. Urządzenie od wyciągnięcia z pudełka ma Androida 14 z nakładką Nothing OS 2.6 i w przyszłości otrzyma dwie duże aktualizacje systemowe do Androida 16 oraz 3 lata uaktualnień zabezpieczeń.

Zestaw fotograficzny to w zasadzie jeden aparat główny z matrycą 50 Mpix elektroniczną stabilizacją ekranu (EIS). Drugi moduł to jednostka do mierzenia głębi wykorzystywana w głównej mierze do portretów. Zabrakło tutaj niestety szerokiego kąta, ale chyba lepiej dać nieco lepszy apart główny niż wciskać na siłę słaby 5-megapikselowy moduł do zdjęć szerokich. Na przodzie mamy 16-megapikselowy aparat do zdjęć selfie.

Bateria w CMF Phone 1 jest standardowa - 5000 mAh i mimo ściągalnego panelu tylnego nie można jej wymienić jak w dawnych telefonach. Smartfon wspiera ładowanie o mocy 33 W po kablu. Z dodatkowych funkcji warto wspomnieć o obecności standardu IP52, WiFi 6, Bluetooth 5.3 oraz oczywiście 5G. Cena? smartfon kosztuje tylko 999 zł. Wymienne panele kolorowe tylne kosztują 149 zł, natomiast etui na karty, smycz oraz podstawka to koszt 109 zł. Oczywiście nikt nie każe wam dokupować dodatkowych gadżetów.

Zegarek CMF Watch Pro 2

Oprócz smartfona Nothing pokazał dziś przystępny cenowo zegarek i słuchawki drugiej generacji. Zaczynając od zegarka, czyli Watch Pro 2, to w porównaniu z pierwszą generacją ten jest okrągły, a nie kwadratowy. Nie wygląda już jak Apple Watch, natomiast wciąż ma naprawdę niezłe wyposażenie. Przede wszystkim 1,32-calowy ekran AMOLED pracujący przy odświeżaniu 60 Hz i jasności 620 nitów z automatyczną regulacją poziomu jasności, którego zabrakło w 1. generacji.

Zegarek wspiera ponad 100 tarcz i nie brakuje mu funkcji Always on Display. Urządzenie wspiera łączność GPS, mierzy aktywności użytkownika - łączy się z Apple Health, Google Health oraz Strava, dokonuje też pomiarów tętna, snu, samopoczucia oraz okresu. Całość jest wykonana z aluminium i działa nawet 11 godzin typowego użytkowania (z GPS do 25 godzin). Kosztuje zaledwie 299 zł!

Słuchawki CMF Buds Pro 2

Na koniec pozostawiłem słuchawki CMF Buds Pro 2. Pierwsza generacja była hitem sprzedażowym i druga również ma na to szanse. Urządzenie zostało wyposażone w dwa przetworniki: 11-milimetrowy do niskich tonów i dodatkowy 6-milimetrowy do tonów wysokich. To zostało połączone z łącznością Bluetooth wspierającą kodek LDAC, więc jakość dźwięku w tej cenie powinna być zadowalająca. Nie brakuje również technologii ANC z funkcją wyciszania hałasu do 50 dB.

Słuchawki mają łącznie 6 mikrofonów na pokładzie, wspierają redukcję wiatru, dźwięk przestrzenny oraz długi czas pracy na baterii - nawet do 11 godzin, z funkcją ANC jest to już 6,5 godziny. Wraz z etui ładującym słuchawki grają do 43 godzin. CMF Buds 2 Pro kosztują zaledwie 249 zł i wydaje się, że w tej cenie oferują naprawdę sporo. Recenzje nowych sprzętów CMF by Nothing pojawią się na Spider's Web już niebawem.

REKLAMA

Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA