Orange ma nowy gadżet. Jak działa, co potrafi, ile kosztuje i komu się przyda Opaska SOS?
W ofercie Orange pojawił się nowy gadżet, który może uratować nie tylko zdrowie, ale również życie. Jak działa i ile kosztuje Opaska SOS? Sprawdzamy, komu faktycznie przyda się takie urządzenie.
U operatorów telefonii komórkowych można kupić elektronikę z wielu różnych kategorii. Wśród nich, poza rzecz jasna smartfonami, jest wiele różnych gadżetów wykorzystujących karty SIM. W przypadku Orange do oferty dołączył ostatnio nowy, którym jest Opaska SOS produkowana przez firmę Locon. Do czego to właściwie służy i komu się przyda?
Orange i Opaska SOS
Urządzenie, które z wyglądu przypomina trochę zegarek, powstało po to, aby ułatwić dbanie o bezpieczeństwo naszych bliskich, o których stan zdrowia się martwimy. Warto sprawić ją tym osobom, które są np. przewlekle chore lub z racji swoich dolegliwości narażone na upadki, utratę przytomności itd. Opaska SOS jest przy tym spięta z apką mobilną, którą na swoim telefonie może zainstalować opiekun.
A opiekun, czyli kto? To osoba zajmująca się wspieraniem osoby, której stan zdrowia tego wymaga i nie jest w stanie w pełni funkcjonować samodzielnie. Może to być zarówno partner, jak i dziecko osoby starszej, rodzic osoby niepełnosprawnej itd. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by opiekunem w ramach aplikacji został ktoś nie połączony więzami rodzinnymi - równie dobrze może to być przyjaciel lub osoba w tym celu zatrudniona.
Opaska SOS ma przy tym 1,1-calowy ekran oraz guzik alarmowy - po jego naciśnięciu opiekun otrzymuje alert informujący o tym, że coś się stało. Z poziomu intuicyjnej aplikacji (Google Play, App Store) można zdalnie wykonać u noszącej ją osoby pomiary takich parametrów zdrowotnych jak ciśnienie tętnicze, temperatura, puls i saturacja krwi. Akcesorium potrafi też samo wykrywać upadki, a do tego wysyła powiadomienie na ten temat prosto do opiekuna.
Opaska SOS od Orange ma modem LTE oraz moduł GPS.
Opaski sportowe i inteligentne zegarki to oczywiście nie jest żadna nowość, ale często tego typu urządzenia wymagają do działania smartfona. Urządzenie marki Locon posiada modem LTE, dzięki któremu jest możliwość bezpośredniego połączenia z mobilnym internetem od Orange. Nie jest do tego wymagane połączenie z telefonem ani domowe Wi-Fi, więc bezpieczeństwo zapewnione jest wszędzie tam, gdzie mamy zasięg.
Dzięki temu rozwiązaniu Opaska SOS może działać nawet wtedy, gdy jej posiadacz swój smartfon zgubił lub gdy ten się rozładował - i nie trzeba się martwić o jej zalanie wodą, bo obudowa spełnia wymagania normy IP67. Co przy tym istotne, aplikacja do obsługi Opaski SOS pozwala dodać więcej niż jedno takie urządzenie - dzięki temu można sprawić po jednej sztuce kilku bliskim osobom i nie trzeba wybierać tylko jednej.
Bezpośrednio na opaskę w razie potrzeby można też zadzwonić, ale w opcjach należy uprzednio dodać wybrane numery do białej listy - te spoza niej nie będą mogły wykonać takiego połączenia, więc nie trzeba się martwić o np. telemarketerów. Może to być przydatne w sytuacji, gdy posiadacz znalazł się w sytuacji, w której nie ma dostępu do telefonu, bo np. przewrócił się, a zostawił smartfon w innym pokoju.
Opaska SOS może przy tym wykrywać, czy i gdzie jej posiadacz się przemieszcza. W ustawieniach aplikacji dla opiekuna można wyznaczyć samemu strefy bezpieczeństwa, w tym np. dom i pracę, a w przypadku wykrycia dzięki GPS, iż urządzenie się od nich oddaliło, również opiekun otrzymama powiadomienie. Może to być przydatne w przypadku osób z problemami z pamięcią.
Ile kosztuje taka Opaska SOS w Orange?
Sama opaska sprzedawana jest w systemie ratalnym: 27 zł miesięcznie przez 2 lata (czyli łącznie 648 zł). Oprócz tego operator przygotował dwa pakiety o nazwać Standard i Premium. W tym pierwszym można ustawić jedną strefę bezpieczeństwa, a historia lokalizacji oraz rekordów zdrowotnych przechowywana jest przez 90 dni. Koszt dostępu do takiej usługi to 22 zł miesięcznie.
W tym drugim pakiecie, który kosztuje 72 zł miesięcznie, zawarty jest dostęp do usługi teleopieki. Specjaliści z Centrum Ratownictwa Medycznego są dostępni przez całą dobę, dzięki czemu nawet w sytuacji, gdy opiekun nie jest w stanie zareagować na sytuację kryzysową, czyli np. upadek. Sprawą może zająć się wtedy profesjonalny ratownik, który w razie potrzeby wezwie karetkę.
Warto też dodać, że w przypadku usługi w wersji premium ratownicy mogą zdalnie przeprowadzić pomiary parametrów zdrowotnych i od razu mają dostęp do najważniejszych informacji o użytkowniku. W tym pakiecie historia lokalizacji oraz wyników pomiarów przechowywana jest zaś przez 365 dni. Można ustalić też 10 stref bezpieczeństwa, a do opaski przypisać czterech, a nie dwóch opiekunów.
Czytaj inne nasze teksty na temat oferty Orange:
W ramach promocji obie wersje nowej usługi Orange spiętej z opaską SOS są przez pierwsze trzy miesiące darmowe, więc można zaoszczędzić odpowiednio 66 zł w wariancie standard i 216 zł w wariancie premium. No i zdecydowanie warto pomyśleć o sprezentowaniu takiego gadżetu naszym bliskim - zwłaszcza tym, którzy są już w podeszłym wieku lub ich stan zdrowa nie jest już najlepszy, a mieszkają samotnie.
Opaska SOS od Orange to urządzenie wyróżniające się na rynku ze względu na to, że dobrze zaprojektowany sprzęt jest spięty z przemyślanym oprogramowaniem. Pomaga w dodatku nie jednej, tylko dwóm osobom - ta wymagająca opieki może czuć się bezpieczniejsza, a u opiekuna redukuje stres związany z ryzykiem nieprzewidywalnych wydarzeń.