REKLAMA

Windows na sterydach. Posiadacze MacBooków i Chromebooków zzielenieją z zazdrości

Komputery z systemem Windows zyskają bardzo wygodną i, zaryzykuję to określenie, wręcz przełomową funkcję, której nie ma nikt inny z konkurencji. Jest tylko jeden haczyk: nie ma i nie będzie jej mieć żaden z naszych komputerów. Trzeba kupić nowy.

Windows Recall Copilot+
REKLAMA

Recall dla Windows (polska nazwa nie jest jeszcze znana) to nowe narzędzie wbudowane w Windowsa 11, które wcześniej znane było pod tymczasową nazwą AI Explorer i które śledzi absolutnie wszystko, co użytkownik robi na komputerze. Ma to jeden cel: możliwość odnalezienia tego potem przez użytkownika i natychmiastowy powrót do tamtej pracy.

REKLAMA

Rzeczony Recall to bardzo złożona technologia, która wykorzystuje nie jeden, a 40 (sic!) działających równolegle modeli SI. Jest niezależny od poszczególnych gier i aplikacji, ich twórcy nie muszą dodawać obsługi funkcji Recall, by ta działała. Jak twierdzi Microsoft, doskonale rozumie kontekst działań użytkownika na ekranie i doskonale rozumie, że (dla przykładu) użytkownik wprowadzający do okna o tytule Discord tekst niemal na pewno z kimś konwersuje - i że to działanie należy zarejestrować jako historia konwersacji, choć Discord z Recallem w żaden sposób nie jest zgodny.

Recall rejestruje wszystko. Nie dzieli się tym z Microsoftem ani z jego chmurą, cały mechanizm i wszystkie modele działają lokalnie na urządzeniu użytkownika. Można też go wyłączyć lub nakazać mu ignorować konkretne aplikacje i ich nie rejestrować. Ale po co właściwie z tego korzystać?

Windows Recall - do czego służy i jak działa?

Microsoft opisuje mechanizm jako potężne narzędzie zwiększające produktywność i przykład tego, jak sztuczna inteligencja może działać w tle, aby usprawnić przepływ pracy. Microsoft wręcz twierdzi, że za sprawą Recall czasy, w których nie można było znaleźć danej rozmowy, strony internetowej, dokumentu, obrazu lub filmu, przejdą w przeszłości - ponieważ użytkownik może je przywołać, pytając o nie naturalnym językiem.

"Czerwona stodoła" - na to polecenie Recall znajdzie więcej, niż tylko tak opisane pliki czy foldery

Funkcja Recall zawiera wbudowany interfejs osi czasu, który umożliwia użytkownikom przewijanie różnych migawek przechwyconych przez system Windows na podstawie kryteriów wyszukiwania. Na przykład, jeśli użytkownik wyszuka hasło dinozaury, na osi czasu pojawi się każde wystąpienie treści o dinozaurach, do którego użytkownik może przejść. Rozmowy na WhatsAppie o dinozaurach, prezentacja w PowerPoincie, maile z nimi związane - Recall o wszystkim wie i na polecenie użytkownika natychmiast odtwarza wskazane przez niego środowisko pracy. Na przykład do tego PowerPointa, jeśli właśnie to użytkownikowi chodziło.

Recall potrafi także zrozumieć, co aktualnie znajduje się na ekranie i w zależności od tego, co widzi, udostępnia pomocne sugestie kontekstowe. Użytkownik może oglądać obrazek na stronie internetowej, a Recall wyświetli monity, które pomogą edytować to zdjęcie za pomocą jednego kliknięcia. Może to również pomóc w porównaniu dwóch dokumentów lub artykułów otwartych obok siebie.

Nie wszystkie funkcje będą dostępne pod hasłem Recall. Ale sztuczna inteligencja w Windowsie to również seria dodatkowych, unikalnych funkcji

Copilot+ tłumaczy w czasie rzeczywistym rozmowy głosowe w dowolnej aplikacji

Te 40 modeli działających w tle ma pozwolić na szereg dodatkowych, związanych ze sztuczną inteligencją funkcji. Niektóre będą działać lokalnie, gdy prywatność użytkownika ma znaczenie - inne będą konsultować się z chmurą, kiedy to ma sens. Dla przykładu Microsoft zaprezentował, jak działać będzie narzędzie Copilot Windows podczas grania w grę. Zaprezentowano Minecrafta, a Copilot+ konsultując się z hostowanym w chmurze modelem GPT-4o w czasie rzeczywistym analizuje obraz gry i odpowiada na pytania. Gracz się pyta, jak wykonać dany przedmiot w grze, a Copilot+ widząc co gracz ma w ekwipunku udziela bardzo konkretnych odpowiedzi. Oczywiście bazując na wspomnianej chmurze w tandemie z działającymi lokalnie modelami analizującymi treść na ekranie.

Copilot+ będzie też w stanie tłumaczyć w czasie rzeczywistym głosowe rozmowy z dowolnego języka na dowolny. Funkcja była prezentowana na przykładzie Microsoft Teams, ale Microsoft deklaruje, że sama aplikacja jest bez znaczenia, Copilot+ zadziała ze wszystkim, co służy do komunikacji głosowej na Windowsie.

SI będzie też działać w tle na inne sposoby. Na życzenie użytkownika modele do rekonstrukcji obrazu będą w czasie rzeczywistym poprawiać wygląd naruszonych przez kompresję zdjęć i wideo a nawet, na życzenie użytkownika, sugerować działania czy artystyczne wybory podczas pracy z dowolną aplikacją graficzną czy do obróbki zdjęć.

Windows Recall (i Copilot+) tylko dla nowych komputerów. I to też nie wszystkich

Funkcja ta będzie dostępna wyłącznie na komputerach z 16 GB RAM, 256 GB SSD oraz z koprocesorem NPU. To brzmi jak całkiem spora liczba dostępnych już w sprzedaży komputerów, ale niestety ich posiadacze nie mają na co liczyć. Windows Recall wymaga znacznie mocniejszego NPU od wszystkich tych, które aktualnie są w sprzedaży. Funkcja ta będzie działać na PC z układami Snapdragon X (lub nowszymi), Intel Lunar Lake (lub nowszymi) lub AMD Strix Point (lub nowszymi). NPU musi oferować wydajność co najmniej 40 TOPS. Zgodne z Windows Recall komputery będą oznaczane dopiskiem Copilot Plus.

Trzeba przyznać, że Recall zapowiada się na coś na tyle użytecznego i znacząco zwiększającego tempo pracy, że dla wielu może być całkiem niezłym powodem do wymiany komputera na nowy. Pod warunkiem, że działa tak dobrze, jak na demonstracjach Microsoftu.

REKLAMA

Czytaj też:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA