REKLAMA

Changpeng Zhao będzie najbogatszym więźniem świata. Ma 43 mld dolarów

Changpeng Zhao - były szef Binance - trafi do więzienia. Gdyby rzeczywistość miała czasami coś wspólnego z filmem to pewnie mógłby liczyć na znacznie lepsze warunki niż Stefan „Siara” Siarzewski.

Jak wypłacić Bitcoina z bitomatu?
REKLAMA

Już w listopadzie pochodząca z Chin największa giełda kryptowalut na świecie przyznała się do zaniedbań w zakresie ochrony przed praniem brudnych pieniędzy i do naruszenia międzynarodowych sankcji finansowych. Prezes Binance Changpeng Zhao wziął przewinienia na siebie i zrezygnował ze stanowiska. Giełda zapłaciła ponad 4,3 mld dol. kary, ale to jeszcze nie koniec wymierzania sprawiedliwości.

REKLAMA

Były szef Binance trafi do więzienia

Kara nie jest może specjalnie wysoka, ale nawet cztery miesiące odosobnienia to niemało dla kogoś, kto trząsł kryptowalutowym rynkiem. Zhao groziły jednak nawet trzy lata odsiadki, więc z tej perspektywy może odetchnąć z ulgą.

Zarządzającemu giełdą kryptowalut zarzucano, że ta od 2017 r. nie zgłosiła ponad 100 tys. podejrzanych transakcji. Były związane m.in. z wykorzystywaniem seksualnym dzieci, handlem narkotykami czy finansowaniem organizacji terrorystycznej. Amerykański regulator CFTC oskarżał również Zhao o stworzenie strategii zakładającej łamanie ustawy o handlu kontraktami terminowymi.

Poza karą więzienia były szef Binance musi też zapłacić 50 mln dol. grzywny. Przy majątku szacowanym na ponad 43 mld dol. nie jest to jednak aż tak bolesna strata.

Kolejny potentat branży kryptowalut skazany

Sam Bankman-Fried, były szef upadłej giełdy kryptowalut FTX, pod koniec marca został skazany na 25 lat więzienia. Oskarżono go o kradzież miliardów dolarów należących do klientów FTX. Sąd ogłaszając tak wysoki wyrok argumentował, że istniało ryzyko popełnienia przez Bankmana-Frieda kolejnych i to gorszych przestępstw.

Sam Bankman-Fried okazał się kolejnym cudownym dzieckiem technologii, który zapatrzonych w niego najpotężniejszych graczy światowego biznesu poprowadził ku katastrofie. Gdy, siedząc w krótkich spodenkach, opowiadał inwestorom z Wall Street o swoich wizjach, ci sami prosili, by wziął ich pieniądze. Młody filantrop o dobrym sercu porywał nie tylko media i biznes, brylował także na politycznych salonach, gdzie lobbował za odpowiednimi dla niego przepisami dotyczącymi kryptowalut. Budował sobie "plecy" na wielu poziomach

– opisywaliśmy jego sylwetkę na łamach Spider’s Web+.

Czy wyroki spowodują, że burza wokół kryptowalut ucichnie? Właśnie tak podejrzewał Grzegorz Dróżdż, analityk spółki Conotoxia z grupy Cinkciarz.pl. Już po listopadowym wyroku w sprawie Binance oceniał, że zakończone spory mogą przyspieszyć proces adaptacji kryptowalut do gospodarki.  

REKLAMA

Więcej o niebezpieczeństwach związanych z kryptowalutami przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA