iPady z ekranami OLED. To będzie rewolucja na miarę iPhone'a X

Od dłuższego czasu mówi się o nowych iPadach Pro z ekranami OLED. Niedawne doniesienia zasugerowały, że produkcja urządzeń ma ruszyć już w marcu, a jego premiera ma odbyć się nieco później – bo w kwietniu. Ostatnio też do sieci wypłynęły plotki, że nadchodzące tablety mogą nie być tak drogie, jak wcześniej zakładano, chociaż i tak nie obędzie się bez podwyżek cen względem iPadów Pro z 2022 roku. Teraz dowiadujemy się, że tegoroczne modele będą niezwykle cienkie.

W mediach pojawiły się rysunki CAD, które wskazują na to, że Apple w nadchodzących iPadach Pro z ekranami OLED mógł poczynić spore zmiany w kwestii konstrukcji. W dalszym ciągu zobaczymy dwa modele – ok. 11-calową mniejszą propozycję oraz większy ok. 13-calowy tablet sygnowany ugryzionym jabłuszkiem.

Rysunki wskazują na to, że mniejszy model ma mieć wymiary 249,7 x 177,51 mm, natomiast 13-calowa wersja 281,58 x 215,53. Szerokość i wysokość urządzeń nie jest jednak taka ważna, bo wynika ona przede wszystkim z przekątnej ekranu. Co jednak ciekawe, na rysunku dolne zdjęcie obrazuje to, jak chude będą nowe iPady z ekranami OLED.

Przecieki wskazują na to, ok. 11-calowy iPad Pro OLED ma mieć grubość 5,1 mm, natomiast ok. 13-calowy może mieć 5,0 mm. Dla przypomnienia 11-calowy model z 2022 miał 5,9 mm grubości, natomiast 12,9-calowy iPad Pro już 6,4 mm. Różnica na poziomie 0,9 i 1,4 mm może nie wydawać się duża, natomiast jeśli to się okaże prawdą, to zyskamy naprawdę cienkie iPady.

Nie będzie to wynikało raczej z mniejszej baterii, czy mniej zaawansowanego systemu chłodzenia… a samego typu matrycy. Dzięki zastosowaniu wyświetlacza OLED sam sprzęt może być cieńszy - ten rodzaj nie wymaga dodatkowej warstwy podświetlania, ponieważ każdy pojedynczy piksel emituje światło. We wcześniejszych generacjach iPadów Apple korzystało z matryc IPS z warstwą podświetlenia mini-LED. Jeśli informacje się sprawdzą, to grubość nowych modeli będzie naprawdę zaskakująca.

Największą zmianą w nowych modelach iPadów Pro będą przede wszystkim właśnie ekrany. Zastosowanie matrycy OLED pozwoli producentowi nie tylko na uzyskanie cieńszych obudów, ale także na uzyskanie lepszej jakości wyświetlanych treści. Mimo że ekrany z podświetleniem mini-LED w iPadach Pro są naprawdę bardzo dobre, to użytkownik powinien doświadczyć tego, co zna iPhone'ów - tyle że na większej przekątnej. OLED-y to lepszy HDR (bo każdy piksel stanowi strefę wygaszenia), głębszą czerń, lepszy kontrast, kolory i wiele innych.

Co więcej iPady Pro 2024 mają zyskać zupełnie nowy procesory w postaci najnowszego M3 wykonanego 3-nm procesie litograficznym. Czip jest znany już z m.in. MacBooków Pro, ale także iMaków 2023 i zapewnia naprawdę wysoką wydajność. Wraz z nowymi modelami powinny zadebiutować również przeprojektowane klawiatury Apple Magic Keyboard wyposażone w m.in. większe gładziki, a obok tego premierę może mieć ulepszona wersja Apple Pencil – najpewniej 3. generacji. Debiut nowych iPadów Pro OLED powinien odbyć się w następnych miesiącach – wcześniejsze przecieki mówiły o kwietniu.

Więcej wiadomości na temat sprzętu Apple znajdziesz na Spider's Web: