Stworzyłem swoją stronę internetową dzięki sztucznej inteligencji. Jestem w szoku, że to takie łatwe i szybkie
Sztuczna inteligencja wchodzi w niemal każdą dziedzinę życia. Nie mogła ominąć też istotnej gałęzi internetowego przemysłu, jakim jest tworzenie własnych stron. Sprawdziłem jedno z takich rozwiązań i jestem zaskoczony: jeszcze nigdy nie było to tak proste.
Kiedy WeNet połączył siły z WebWave zapowiedziano, że głównym efektem ich współpracy będzie kompleksowa oferta. Kluczową rolę miały odegrać narzędzia wykorzystujące sztuczną inteligencję, zarówno w procesie tworzenia stron internetowych, jak i generowania kontentu tekstowego i graficznego. WeNet udostępnił swoim klientom narzędzia online do samodzielnego budowania stron internetowych, a WebWave zyskał wsparcie doradców internetowych WeNet, posiadających wieloletnie doświadczenie w obsłudze sektora MŚP. Zyskać mieli jednak przede wszystkim użytkownicy, dla których stworzenie swojej strony internetowej, bloga czy sklepu w szybki i prosty sposób jest na wyciągnięcie ręki.
Mali i średni przedsiębiorcy będą mogli tworzyć i edytować strony internetowe bez konieczności posiadania umiejętności kodowania. Z WebWave użytkownik może stworzyć stronę lub sklep internetowy, korzystając z narzędzia typu drag and drop. Można zacząć od czystej strony, wybrać jeden z ponad 100 darmowych szablonów stron internetowych dostosowanych do urządzeń mobilnych i SEO albo (bardzo dobrze oceniana przez użytkowników nowość) stworzyć stronę przy pomocy AI tylko na podstawie krótkiego opisu działalności.. Co więcej, WebWave pozwala na pełną personalizację strony pod względem wyglądu i funkcjonalności, a pakiety WebWave zawierają takie elementy jak własna domena, poczta e-mail, hosting, sklep internetowy, blog, strony po zalogowaniu. Liczymy, że klienci WeNet zainteresują się tymi nowymi w ofercie rozwiązaniami i będą z nich aktywnie korzystać
– komentował Maciej Czajkowski, właściciel i twórca marki WebWave.
Osobą bez posiadania umiejętności kodowania jestem ja. Byłem więc niezwykle ciekawy, jak to jest stworzyć własną stronę, nie mając wielkich informatycznych kompetencji. Wcześniej właśnie to blokowało mnie przed próbowaniem wykonania czegoś własnego, będącego czymś więcej niż blogiem.
Coś z niczego
Nie będę was długo trzymał w niepewności. Jeśli kiedyś marzyliście o stworzeniu własnej strony, to będziecie w podobnym szoku, jak łatwo i szybko teraz się to odbywa.
Od razu chciałem zobaczyć, jak tworzy się stronę przy pomocy sztucznej inteligencji. Po zalogowaniu na webwavecms.com, darmowym kreatorze stron internetowych, możemy wybrać, czy chcemy wykorzystać jeden z szablonów, przygotować nową stronę, czy stronę z AI.
Kiedy wybierzemy wariant z pomocą sztucznej inteligencji, wszystko zaczyna się od opisania, co chcemy wykonać. Jako że jestem fanatykiem Morrisseya postanowiłem zrealizować marzenie o przygotowaniu fanowskiej strony. Wklepałem prostą formułkę, a system zabrał się do pracy.
Zaczyna się od kultowego i klasycznego „lorem ipsum”. Po chwili serwis informuje, że szuka inspiracji i wybiera kolory. Potem rozpoczyna się tworzenie strony głównej. Wszelkie kolory, ramki, teksty – to wszystko powstaje na naszych oczach, na żywo. Proces twórczy jest bardzo pasjonujący, bo z niczego tworzy się coś. Kreator sam nazwał moją stronę i napisał, o czym ona jest: o niezwykłej twórczości jednego z największych artystów naszych czasów. Sama prawda.
Morrissey Mania to strona dedykowana wszystkim fanom utalentowanego i kontrowersyjnego artysty - Morrisseya. Naszym celem jest gromadzenie i udostępnianie informacji na temat jego twórczości, tekstów, felietonów, zdjęć oraz relacji z koncertów. Na stronie Morrissey Mania znajdziesz pełne teksty piosenek, które poruszają, inspirują i często odzwierciedlają osobiste doświadczenia artysty. Chcemy zapewnić fanom łatwy dostęp do pełnych treści utworów, aby mogli jeszcze bardziej zgłębić ich treść i odkryć ukryte znaczenia. Dodatkowo, na naszej stronie znajdziesz felietony, w których omawiamy kontekst, inspiracje oraz osobiste komentarze samego Morrisseya dotyczące poszczególnych utworów. Tworzymy również społeczność, w której fani mogą dzielić się wrażeniami, zdjęciami i filmami z koncertów Morrisseya. Zapraszamy wszystkich fanów do dołączenia do naszej społeczności i dzielenia się pasją do tego wyjątkowego artysty.
To wszystko napisała sztuczna inteligencja, oszczędzając sporo żmudnej, mechanicznej pracy
Opis jest wyczerpujący i przedstawia to, czym faktycznie powinna być strona, którą chciałbym mieć. Imponujące.
Rzecz jasna to, co wygeneruje nam sztuczna inteligencja, możemy dowolnie edytować bądź zmieniać – zarówno jeżeli chodzi o warstwę tekstową, jak i graficzną. Nie podoba nam się wersja kolorystyczna strony? W panelu ustawień mamy dostęp do wielu opcji pomagających dostosować witrynę do naszych preferencji. Chcemy dodać własne zdjęcia lub skorzystać z gotowych z udostępnionej bazy zdjęć? Nie ma problemu, nie trzeba zostać z tym, co podrzuciła SI. Sam jednak schemat jest już na tyle solidny, że możemy działać kreatywnie, udoskonalać elementy, a nie tworzyć je od nowa. Szkielet jest gotowy.
Jeżeli w warstwie tekstowej czegoś nam brakuje, możemy poprosić sztuczną inteligencję o stworzenie nowego tekstu. Może to być ogólny tekst, nagłówek, tekst z nagłówkiem, slogan reklamowy czy artykuł na bloga. Ustalamy też charakter wypowiedzi. Relacja z koncertu wykonana przez sztuczną inteligencję w podekscytowanym stylu była naprawdę udana – i chociaż nie zgadzały się utwory, które faktycznie były wykonywane, to znowu szkielet był gotowy. Kilka drobnych poprawek i można publikować.
Zdaję sobie sprawę, że raczej fanowskie witryny nie będą głównym powodem, dla którego firmy będą korzystały z kreatora stron internetowych. Poprosiłem więc sztuczną inteligencję, żeby stworzyła sklep internetowy, w którym fani będą mogli wymieniać się gadżetami, kupować i odsprzedawać płyty, zarówno nowe, jak i używane. Napisałem następujące polecenie:
Stwórz sklep internetowy dla fanów Morrisseya, w którym będą na sprzedaż płyty CD, winyle, kasety, koncerty na DVD, gadżety, plakaty i tym podobne. Kolorystyka niech będzie jasna.
Sztuczna inteligencja po raz kolejny pozwoliła zaoszczędzić mnóstwo czasu, generując m.in. FAQ (w którym od razu opisano dostępne formy płatności czy opcje zwrotu) czy ofertę, w którym wypisano płyty, winyle czy koncerty na DVD. Dołożyła też obrazki – od razu były to zdjęcia sklepu płytowego, winyle na półkach i fotografia przedstawiająca fana w kamizelce pełnej naszywek z nazwami i logo zespołów. Na dobrą sprawę nie trzeba niczego zmieniać, bo pasuje do tego, czym strona ma być: sklepem z płytami.
Pomoc na wyciągnięcie ręki
Sztuczna inteligencja wykonuje najważniejszą pracę automatycznie. Co w sytuacji, kiedy chcemy zrobić coś więcej „pod siebie”, ale nie wiemy, jak się za to zabrać? Mniej doświadczeni użytkownicy mają dostęp do zakładki „Pomoc”, zawierającej wideoporadniki, kursy tworzenia stron czy bazę wiedzy. Krok po kroku możemy być prowadzeni za rękę i wtajemniczani, co pozwoli stworzyć autorską stronę czy pierwszy sklep internetowy.
Generator jest darmowy, ale w ofercie WebWave mamy też kilka płatnych opcji, rozszerzających możliwości tworzonych witryn. Są to plany premium: starter, pro i business. Płatne (odpowiednio 29, 38 i 59 zł) gwarantują bezpłatną domenę.pl przez rok (po tym czasie jej przedłużenie kosztuje 99 zł), brak reklam WebWave i większą przepustowość (2 GB w wersji starter i bez limitu w pro oraz business), nielimitowaną liczbę podstron (1 w opcji starter), GB na poczty email, zgłoszenie do Google i SEO (warianty pro oraz business) czy darmowy certyfikat SSL. Wersja business charakteryzuje się jeszcze nielimitowaną ilością skrzynek pocztowych we własnej domenie oraz możliwością dodana płatności online w sklepie internetowej.
Bez względu na to, czy jesteście fotografami-amatorami, którzy chcą mieć własną stronę z fotografiami ptaków, czy też zakładacie pierwszy sklep internetowy – WebWave pozwoli wygenerować witrynę bez konieczności posiadania informatycznej wiedzy. Sztuczna inteligencja tworzy szkielet, a za sprawą kursów i poradników można się dodatkowo dokształcić i wzbogacić efekt pracy sztucznej inteligencji. Żałuję, że takich narzędzi nie było 15 lat temu. W sumie jednak nigdy nie jest za późno i może to czas na własną stronę ze zdjęciami ptaków?
