Rockstar okradziony. Cyberprzestępcy podobno mają kod źródłowy GTA 5
To nie był dobry czas dla studia Rockstar, znanego z kultowych gier Grand Theft Auto i Red Dead Redemption. Stało się ono celem wielu destrukcyjnych ataków ze strony przestępców - i podobno znów jest ofiarą. Tym razem ponoć ukradziono niezwykle cenną technologię.
Rockstar Games nie miało ostatnio szczęścia do cyberwłamywaczy. To w wyniku ich ataków studio musiało przyspieszyć zapowiedź Grand Theft Auto 6, prawdopodobnie najbardziej oczekiwanej gry wideo tej generacji konsol. Wydawać by się jednak mogło, że na tym nieszczęścia rzeczonego studia się skończą. Wszak prawdopodobieństwo złamania zabezpieczeń informatycznych tak poważnej firmy jest teoretycznie na tyle niskie, że trudno oczekiwać ponownej katastrofy. Tymczasem podobno właśnie ta się ponownie wydarzyła.
Jak informuje Insider Gaming, cyberprzestępcy opublikowali 100 GB danych, na które podobno w większości składa się kod źródłowy gry Grand Theft Auto V, a także niewielkie fragmenty kodu GTA 6 oraz anulowanej gry Bully 2. Dodatkowo, w wykradzionych danych znajdują się odniesienia do dodatków fabularnych dla pojedynczego gracza, które nigdy nie zostały wydane. Miało być ich aż sześć, a ich robocze tytuły to:
- SP Assassination Pack
- SP Manhunt Pack
- SP Norman Pack
- Agent Trevor
- Relationship Pack
- Enterprise Pack
- Prologue DLC
- LibertyV DLC
Studio podobno miało anulować produkcję tych dodatków po absurdalnym sukcesie skupionego na grze wieloosobowej GTA Online. Należy przy tym podkreślić, że choć informacje o włamaniu pojawiają się w mediach, to nikomu jeszcze nie udało się potwierdzić autentyczności tych informacji. Jeżeli jednak to prawda, to Rockstar może mieć poważny problem.
Co to jest Rockstar Advanced Game Engine? Technologia napędzająca gry GTA i RDR dostępna do analizy.
Serie Grand Theft Auto i Red Dead Redemption to jedne z największych sukcesów w historii gier wideo - zarówno, jeśli chodzi o oceny krytyków czy graczy, jak i komercyjne wpływy. Z tą oceną oczywiście nie każdy musi się zgadzać, wszak każdy rodzaj rozrywki i sztuki podlega subiektywnej ocenie. Tym niemniej gry Rockstara obiektywnie zawsze pod jednym względem w zasadzie mają bardzo niewielką konkurencję. Chodzi o wykorzystaną technologię.
Powyższy zwiastun nie jest prerenderowany. To co prawda nieinteraktywne scenki filmowe, ale są one renderowane na żywo przez sprzęt klasy PlayStation 5 czy Xbox Series X. Gry Rockstara już długo udowadniają, że czarnoksiężnicy istnieją i nie są żadną fantazją - a kto nadal w to wątpi, niech sobie przypomni, że będące nadal na topie GTA V to gra na generację PlayStation 3 i Xboxa 360. Red Dead Redemption 2 wygląda, jak wygląda, działając na sprzęcie klasy Xbox One. To jakiś absurd.
Nie przegap tych tekstów:
Za powyższe i wiele innych odpowiada technologia, o której paradoksalnie Rockstar nie chce zbyt wiele mówić (a tym bardziej jej licencjonować). Chodzi o Rockstar Advanced Game Engine (RAGE), opracowany przez dział RAGE Technology Group w Rockstar San Diego (i którego częścią są też technologia animacji Euphoria i technologia symulacji fizyki Bullet). To właśnie kod źródłowy rzeczonej technologii podobno ujrzał światło dzienne.
To oczywiście nie oznacza, że każdy może jej użyć. Można założyć niemal z całą pewnością, że kluczowe programistyczne rozwiązania z RAGE są zabezpieczone prawnie, że o licencji nawet nie ma co wspominać. Tym niemniej w kodzie mogą czekać odpowiedzi na frapujące wielu koderów zagadki - podpowiedzi jak radzić sobie z symulacją wirtualnych światów na konsumenckim sprzęcie o ograniczonych możliwościach. Póki co jest to wielka tajemnica Rockstara - i podobno właśnie ją utracił.