Sprzęt JBL na Audio Video Show zachwyca. I jest na przeciętną kieszeń

Przestrzeń, gdzie można sprawdzić sprzęty marki JBL, to dla mnie zawsze obowiązkowy punkt programu podczas targów Audio Video Show będących jedną z największych wystaw sprzętu RTV na Starym Kontynencie. W tym roku nie było inaczej, a na stadionie PGE Narodowym jest zarówno klasycznie, jak i autentycznie. Firma przywiozła do stolicy dwie serie urządzeń z charakterem, a na tym nie koniec.

Dodam przy tym, że JBL-a na Audio Video Show 2023 nie dało się przegapić. W jednym z najruchliwszych korytarzy marka postawiła koło fortuny, przy którym przez cały dzień ustawiały się kolejki, a goście mogli zgarnąć gadżety lub, jeśli im się poszczęściło, głośnik w ofercie firmy. Do tego firma dostała do dyspozycji aż trzy sale, w których prezentowane były sprzęty z różnych kategorii.

Na pierwszy wziąłem urządzenia z linii JBL Authentics, które można znaleźć w sali Symfonia 2. Te głośniki może i są projektowane w stylu retro, ale mają wbudowany moduły Wi-Fi pozwalające łączyć się z internetem oraz kontrolować je zarówno z użyciem Asystenta Google, jak i usługi Amazon Alexa. Nie zabrakło też obsługi technologii AirPlay, Alexa Multi-Room Musić, Spotify Connect i Chromecast. Dwa lub więcej głośników można też ze sobą połączyć.

Ich design inspirowany jest dziedzictwem JBL z lat 70. ubiegłego wieku i nawiązuje do legendarnego modelu JBL L100. Jednym z nowych modeli jest grający na czysto i głośno JBL Authentics 500 wyposażony w trzy 1-calowe głośniki wysokotonowe, trzy 2,75-calowe niskotonowe głośniki średniotonowe i 6,5-calowy subwoofer typu downfiring. Łącznie jest tu 270 watów mocy przy dźwięku 3.1-kanałowym z obsługą Dolby Atmos. Do tego dochodzą jeszcze dwa mniejsze głośniki. 

JBL Authentics 300 wyposażony został w akumulator i odtwarza dzięki niemu audio do 8 godzin bez przerwy. Można go zabrać ze sobą do kuchni i nie szukać gniazdka podczas gotowania lub pójść z nim na imprezę na świeżym powietrzu - np. na ognisko. Nie trzeba się martwić, że rozładuje się w najgorszym momencie. JBL Authentics 200 to modeli stereo z dwoma 1-calowymi głośnikami wysokotonowymi, 5-calowym głośnikiem niskotonowym i 6-calowym pasywnym radiatorem.

Sam fakt, jak wiele możliwości przesyłania dźwięku daje głośnik, to jedno, ale opcja spinania ich w cały system audio w domu to świetny dodatek. Możliwość rozmawiania z kilkoma Asystentami również jest dobrym pomysłem, zwłaszcza jeśli część domowników preferuje jednego, a część innego. O konstrukcji tych urządzeń i wyzwaniach, jakie za tym stoją, mieliśmy z kolei okazję posłuchać na konferencji.

Na serii Authentic oferta JBL się nie kończy, tylko zaczyna. Podczas targów Audio Video Show 2023 na stoisko firmy w sali 108 powinni zajrzeć fani winyli, gramofonów oraz… odtwarzaczy CD. Wartym uwagi jest zdecydowanie JBL CD350 Classic utrzymany w stylu vintage, który komponuje się z klasycznymi i retro systemami Hi-Fi. Nawiązuje designem do głośników JBL Classic i Studio Monitor, czyli modeli wykończonych fornirem orzechowym.

JBL SA550 Classic pod względem wzornictwa przywodzi na myśl późne lata 60. ubiegłego wieku, ale w środku to małe inżynieryjne dzieło sztuki, pełne nowoczesnych dodatków takich jak Bluetooth Hi-Res. Precyzyjnie redukuje szumy, którego wejścia cyfrowe obejmują przetwornik cyfrowo-analogowy o wysokiej rozdzielczości i ultra wysokiej wierności. Sercem tego urządzenia jest ESS DAC o najwyższej wydajności.

JBL MP350 Classic to odtwarzacz strumieniowy, który podłącza się do sieci domowej - bezprzewodowo z użyciem Wi-Fi lub kablem Ethernet. Obsługuje takie technologie jak Apple Airplay 2 i Google Chromecast, a do tego odtwarza muzykę bezpośrednio ze Spotify Connect i Tidal Connect. Jest też gotowy do obsługi Roon Ready (Hi-res, MQA). JBL TT350 Classic jest z kolei gramofonem wyposażonym w silnik Direct Drive, który zapewnia odtwarzanie płyt w idealnym czasie z potężną dynamiką.

Sugerowane ceny detaliczne opisywanych wyżej sprzętów wahają się od 1500 do blisko 10 tys. zł. Głośniki z serii JBL Authentics, czyli modele 200, 300 i 500, kosztują przy tym odpowiednio 1499, 1999 i 2899 zł. W przypadku odtwarzaczy i gramofonu z serii Classic ceny są nieco wyższe i prezentują się następująco:

Na ekspozycji można zobaczyć też sprzęty, które nie są nowościami, ale jeśli ktoś rozważa ich zakup, to wizyta na Audio Video Show 2023 z pewnością będzie dobrym pomysłem. Na ekspozycji można znaleźć takie modele jak Boombox 3, Charge 5, Extreme 3, Pulse 5, GO 4, Clip 4 i Flip 6. Do tego dochodzą głośniki z serii Party Box i kolumny Studio 6, Stage A i HDI oraz cała seria soundbarów.

Oczywiście trzy stoiska JBC to nie koniec, tylko dopiero początek atrakcji, jakie jeszcze dziś i jutro możecie znaleźć na Audio Video Show.

Warte też wpaść na stoiska takich marek jak Bower & Wilkins i Dali, a także umówić się na odsłuch Sennheiser Orpheus HE-1, gdyż ten zestaw kosztuje bagatela ćwierć miliona złotych.