Bowers & Wilkins 800 Signature. Te kolumny kosztują 200 tys. zł i ponoć są warte każdej złotówki

W Warszawie właśnie trwa Audio Video Show 2023 i można tam między innymi zobaczyć naprawdę wyjątkowy sprzęt audio. Należy do nich nowy produkt firmy Bowers & Wilkins, czyli maksymalnie wypasione kolumny serii 800 Signature. Nie wydaje mi się, by wielu Polaków chciało poświęcić na nie połowę kwoty za którą można kupić małe mieszkanie, ale chętni na ekskluzywne balsamowanie uszu z takich prestiżowych kolumn niewątpliwie się znajdą.

Wyobraźcie sobie, że macie do dyspozycji milion złotych i macie ochotę zakupić flagowe modele kolumn Bowers & Wilkins 801 D4 Signature. Milion złotych wystarczy wam zaledwie na cztery zestawy takich kolumn, chociaż zostanie wam trochę drobnych na waciki. Acz nie jest to do końca pewne.

W nowej serii kolumn B&W znalazły się zarówno topowe modele podłogowe 801 D4 Signature, jak i znacznie bardziej przystępne cenowo podstawkowe modele 805 D4 Signature, które sprawdzą się dobrze w przypadku mniejszych powierzchni. W tym przypadku przystępna cena oznacza tylko ćwierć kwoty, jaką musimy zapłacić za droższą wersję, ale i tak jest to suma niebagatelna.

Oba modele dysponują znaczącymi ulepszeniami, które nie są dostępne w poprzedniej serii 800 Diamond, no i oczywiście są perfekcyjnie i luksusowo wykończone. Cóż, nie spodziewałem się, że bogacze słuchają muzyki na tanich głośniczkach z dyskontu, ale i tak zostałem zaskoczony rozmachem, jakością i wykonaniem tego sprzętu. O kosmicznej cenie wspomniałem już na początku.

Nazwa Signature jest używana przez B&W niezwykle rzadko. Marka ta pojawiła się już w 1966, ale tylko siedem serii głośników zasłużyło na to prestiżowe miano - bowiem Signature oznacza znaczne podniesienie standardu w porównaniu do poprzednich produktów. Czym się charakteryzują nowe flagowce?

Jeśli w twoim przestronnym pałacowym salonie, obok dużego kominka (nad którym obowiązkowo wisi poroże łosia) wciąż zostało miejsce na kilka taczek złota, to te kolumny idealnie się tam wpasują. 801 D4 Signature to naprawdę po potężny model podłogowy, w którym wykorzystano rozwiązania z referencyjnej serii 800 Diamond, w tym oddzielnej obudowy dla przetwornika średniotonowego (Turbine Head). Ulepszenia w stosunku do starszego modelu obejmują między innymi obudowy, zwrotnicy głośników i wnętrza.

B&W 801 D4 Signature specyfikacja:

Jeśli mówimy o mniejszym salonie - takim na poziomie barona, a nie hrabiego, czy diuka - można sięgnąć po bardziej kompaktowe modele. 805 D4 Signature jest z kolei konstrukcją podstawkową, gdzie również zaczerpnięto rozwiązania z serii Diamond przy okazji je ulepszając. Ten model przeznaczony jest do mniejszych pomieszczeń, chociaż patrząc na materiały producenta, to jego wyobrażenie o mniejszych pomieszczeniach jest zdecydowanie różne od wyobrażeń przeciętnego Kowalskiego. Umówmy się jednak, że statystyczny Kowalski nigdy nie był i nie będzie klientem docelowym takiego sprzętu.

B&W 805 D4 Signature specyfikacja:

Kolumny dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych - które oczywiście zostały odpowiednio dopieszczone. W wersji Blue Metallic wykorzystano 11 warstw farby i lakieru, którego samo nakładanie trwa około 18 godzin. Drewnianą okleinę California Burl Gloss pokrywa aż 14 warstw lakieru, a czas jego nałożenia wraz ze szlifowaniem to ponad 24 godziny. Dodajcie do tego obszycia z czarnej skóry Connolly, a otrzymacie poziom luksusu, który zadowoli najbardziej wymagających.

Zobacz inne artykuły o tematyce audio:

Model 801 D4 Signature kosztuje 50 tysięcy euro (za parę), czyli ponad 200 000 zł., a 805 D4 Signature już "tylko" 12 tysięcy euro za parę, czyli ponad 50 000 zł. Nie wątpię, że jesteście zainteresowani.

Te luksusowe zestawy z pewnością nigdy nie znajdą się w zestawieniu kolumn o najlepszym stosunku ceny do możliwości, ale nawet audiofil o przeciętnych możliwościach finansowych z pewnością chętnie na nie zerknie oraz posłucha ich brzmienia. Po czym wydobędzie z siebie ciche łkanie i pójdzie dalej.