Nowe Intel Core już w przyszłym miesiącu. Poczekaj z zakupem procesora
Jeśli miałeś w planach zakup komputera lub procesora, to lepiej się z nim wstrzymaj. Intel ma wydać swoje nowe procesory 14. generacji już w następnym miesiącu.
Każdego roku jesienią Intel wprowadza do sprzedaży swoje nowe procesory z dopiskiem „K”, czyli najmocniejsze propozycje z odblokowanym mnożnikiem zegara. W tym roku firma co prawda nie wprowadzi większych rewolucji dla swoich układów, ponieważ będzie to odświeżenie względem poprzedniej generacji, ale „pośrednia” propozycja zyska tu na mocy.
Intel z nowymi procesorami Core 14. generacji już w następnym miesiącu. O jakie modele chodzi?
W październiku ubiegłego roku dostaliśmy zupełnie nowe procesory wykonane w architekturze Raptor Lake-S, które okazały się po prostu mocniejszymi układami 12. generacji z większą liczbą rdzeni do dyspozycji. Początkowo zadebiutowały trzy modele - i9-13900K, i7-13700K oraz i5-13600K (oraz ich wersje bez układu graficznego z dopiskiem F).
W tym roku natomiast czekają nas układy Intel Core 14. generacji na architekturze Raport Lake-S Refresh, których nazwa sugeruje, że mają być po prostu odświeżoną 13. generacją. Informacje portalu Videocardz potwierdzają, że jednostki zadebiutują już w październiku tego roku, a dokładniej 16 października o godzinie 15:00. Procesory mają trafić na półki sklepowe dzień później - 17 października o 15:00.
Dokładnie będą to trzy modele - i9-14900K, i7-14700K oraz i5-14600K (a także najpewniej ich warianty bez dodatkowego układu graficznego). Nazwa “Refresh” tutaj idealnie pasuje, ponieważ w większości procesorów nie będzie większych zmian. i9-14900K zyska niemalże identyczną jak poprzednik specyfikację - 24 rdzenie (8 P + 16 E), 32 wątki, natomiast układ będzie się rozpędzał maksymalnie do zegara 6,0 GHz - zupełnie jak Intel Core i9-13900KS.
Największa zmiana zostanie wprowadzona do i7-14700K, który zyska 20 rdzeni (8+12), 28 wątków (poprzednik miał do dyspozycji 16 rdzeni i 24 wątki). Dodatkowo Intel powiększy pamięć smart cache z 30 do 33 MB, a także zwiększy maksymalną częstotliwość zegara do 5,6 GHz. To będzie zdecydowanie najbardziej łakomy kąsek - ale w wielu przypadkach pośrednia i7 jest znacznie bardziej opłacalna względem i9.
Ostatni z rodziny to i5-14600K, który pozostanie przy 14 rdzeniach (6+8) oraz 20 wątkach. Natomiast maksymalny zegar zostanie powiększony o 200 MHz do 5,3 GHz w porównaniu do obecnie dostępnego i5-13600K.
Więcej o Intelu na Spider's Web:
Szukasz maksymalnej wydajności? Poczekaj - jeśli szukasz czegoś pośredniego, również warto poczekać
Jeśli faktycznie zamierzasz kupić komputer z wysokiej półki cenowej i oczekujesz przede wszystkim wydajności, to warto poczekać. Nadchodzący i9-14900K ma być droższy, ale również nieco wydajniejszy niż i9-13900K. W przypadku pośredniego i7-14700K wszystko będzie zależeć od ceny - jeśli ta nie będzie znacząco wyższa (a przecieki sugerują, że może jednak być), to procesor będzie znacznie bardziej opłacalną propozycją w porównaniu do i7-13700K.
Jeśli natomiast chciałeś kupić peceta z i5-13600K, to nie warto czekać na nowy model. Poprzednie przecieki sugerowały, że może zyskać 16 rdzeni (8+8), ale nie wydaje się, aby producent chciał zrobić z Intel Core i5-14600K nowszego i7-13700K. Premiera już w następnym miesiącu - ceny powinny wszystko zweryfikować, choć warto też uwzględnić przyszłościowość platformy.
Intel najpewniej w 15. generacji porzuci dotychczasowe gniazdo LGA1700, więc tak naprawdę czekając na nowe procesory, odetniemy się od możliwości przyszłej rozbudowy w kwestii CPU. Posiadacze układów 12. generacji Intela i płyt Z690/Z790 najpewniej się ucieszą - wystarczy aktualizacja BIOSU i ich konfiguracje będą zdolne do obsłużenia nowych procesorów.