Po czym poznasz luksusowy dom? Po ciszy w jego wnętrzu

Bardzo podoba mi się gwałtowna zmiana designu polskich domów jednorodzinnych, a także coraz częściej - budynków wielorodzinnych. Jeszcze kilka lat temu budowano bezkształtne bryły z niewielką liczbą okien, których szerokość pozostawia wiele do życzenia. Teraz odkryto, że dobrze doświetlony dom pozwala zredukować pobór energii elektrycznej, potrzebnej na jego oświetlenie, a do tego szerokie okna i duże szklane przestrzenie wyglądają świetnie. Cała bryła budynku zyskuje na lekkości. Im więcej szkła, tym lepiej, ale wielu zastanawiających się nad budową własnego domu bardzo obawia się wysokich kosztów takich rozwiązań, a także ich problematycznego użytkowania.

Tymczasem okazuje się, że dzięki nowoczesnej technice da się zrobić piękne i duże drzwi tarasowe, których obsługa jest dziecinnie prosta. Doskonale widać to na przykładzie oferty marki KRISPOL. 

Co kryje się za tym tajemniczym określeniem? To skrót od niemieckiego słowa Habeschiebe Tur, czyli drzwi podnoszono-przesuwne. Konstrukcja takich drzwi składa się ze skrzydła stałego i ruchomego. To drugie po naciśnięciu klamki delikatnie się unosi, co umożliwia przesunięcie go po progu, w którym ukryta jest prowadnica. Ogromną zaletą konstrukcji tego typu jest to, że przesunięcie ruchomego skrzydła nie wymaga użycia dużej siły. Dodatkowo drzwi tego typu wyposażone są w mechanizm Soft-Close, co oznacza, że skrzydło jest delikatnie wyhamowane na kilka centymetrów przed zamknięciem, a następnie mechanizm domyka je. Drugim rozwiązaniem ułatwiającym korzystanie z tego typu drzwi jest Lift-Unit, czyli mechanizm wspomagający obsługę, dzięki któremu można zredukować siłę potrzebną do podnoszenia skrzydła nawet o 50 proc. Mechanizm jest niewidoczny, nie zaburza więc wyglądu i estetyki drzwi.

Drzwi tarasowe w systemie HST pozwalają na projektowanie dużych konstrukcji szklanych, bo są wytrzymałe, a dodatkowo dzięki dobrej izolacji akustycznej pozwalają na odcięcie się od hałasów na zewnątrz. Wielu może się zastanawiać, czy takie drzwi nie są podatne na włamanie, ale tutaj sprawa jest prosta - dzięki systemom antywyważeniowym ingerencja z zewnątrz jest bardzo, ale to bardzo utrudniona. 

Drzwi tarasowe sprawiają, że wnętrze wydaje się znacznie większe, a same nie zabierają przestrzeni wewnątrz mieszkania. Kolejnym plusem jest to, że próg jest zlicowany z podłogą, a jedynym wystającym elementem jest prowadnica, która ma wysokość około 5 mm, to bardzo mało, więc można mówić o tym, że nie ma żadnych barier, co doceni każdy, dla kogo pokonanie nawet niedużych przeszkód jest wyzwaniem. Jest to ogromnie ułatwienie, przede wszystkim dla osób starszych, czy poruszających się na wózku. Przesuwne drzwi tarasowe ułatwiają wyjście na zewnątrz. Mieszkam w bloku i przez to, że nie mam drzwi przesuwnych na balkon, tylko otwierane do środka, musiałem wybrać kanapę zamiast wygodnego narożnika. Gdybym go wstawił, to jedno skrzydło z mojego wyjścia o szerokości 180 cm, nie otwierałoby się. Posiadacze drzwi tarasowych typu HST nie mają takich problemów, po prostu przesuwają drzwi i są na zewnątrz, bez przestawiania mebli, czy też specjalnej aranżacji wnętrza. Szczerze tego zazdroszczę. 

Inną modelem drzwi tarasowych znajdującym się w ofercie marki KRISPOL jest model SKYLINE. To drzwi panoramiczne, które albo są częścią ściany, albo wręcz ją zastępują. Efekt jest niesamowity - szklana powierzchnia nikogo nie pozostawia obojętnym. Dodajmy do tego bezprogowe wyjście, dzięki czemu z salonu wychodzimy na taras, tak jakby był pokojem obok. Za sprawą ukrytych profili skrzydła drzwi i wąskich słupków okna wyglądają jak szklana ściana. Maksymalna wysokość drzwi w systemie SKYLINE to 4 metry, a ich maksymalna waga to 1200 kg. Co ciekawe - dzięki zastosowaniu napędu i centrali sterującej schowanej w profilach ościeżnicy drzwi otwierają się lekko, płynnie i prawie bezszelestnej. Nie musimy mieć nadludzkiej siły, żeby je przesunąć. Użycie drzwi w systemie SKYLINE sprawia, że dom nabiera lekkości i elegancji, a wnętrze jest doskonale doświetlone.

Co ciekawe - nawet tak ogromne okno zachowuje dobre parametry termoizolacyjne. Obowiązujące przepisy mówią, że współczynnik przenikania ciepła nie może być większy niż 0,9 [W/m²K], a są okna panoramiczne, które mają ten parametr poniżej 0,6 [W/m²K], więc spełniają normy z zapasem i mogą być instalowane w domach pasywnych, bo są tak energooszczędne. 

Powszechnie uważa się, że dobre okna to te plastikowe lub drewniane, a w domu nie wolno używać okien aluminiowych, bo są zarezerwowane dla rozwiązań przemysłowych. Nic bardziej mylnego. Niewątpliwą zaletą okien aluminiowych jest ich odporność na wilgoć, czynniki atmosferyczne oraz korozję. Dzięki swojej lekkości mogą być używane do wielkogabarytowych konstrukcji, nawet takich, gdzie okna sięgają od podłogi po sam sufit. 

Kolejnym plusem tych okien jest możliwość wyboru stopnia ich energooszczędności, co ma kluczowe znaczenie dla kosztów użytkowania domu oraz tego, jak przyjemnie będzie się w nim żyło. Okna aluminiowe dzięki swojej konstrukcji, na którą składa się rama z ciepłych profili aluminiowych oraz uszczelek, zapewniają bardzo dobrą szczelność oraz charakteryzują się niskim współczynnikiem przenikania. To gdzie ten wybór, zapytacie. O tym, jak niski jest współczynnik przenikania ciepła, decyduje liczba komór międzyszybowych, a tę wybiera klient podczas składania zamówienia. Dzięki temu nawet ogromne okna trzymają ciepło. A to właśnie do dużych rozmiarów najbardziej poleca się okna aluminiowe. 

Nie obawiajcie się tego, że okna aluminiowe będą łatwe do sforsowania przez złodzieja. Nad tym aspektem też pochylono się podczas ich projektowania. Okna aluminiowe mogą mieć grube szyby antywłamaniowe, specjalne okucia, które są odporne na włamanie, zaczepy, które ryglują drzwi oraz klamki z opatentowanymi mechanizmami blokującymi. Każde zabezpieczenie to dodatkowa przeszkoda do pokonania. Ale to dopiero początek. Okna marki KRISPOL można wyposażyć w kontaktrony, czyli czujniki otwarcia okna, które stanowią jeden z elementów systemu alarmowego domu. Jeżeli pod naszą nieobecność ktoś naciśnie klamkę lub będzie próbował się włamać, to sygnał o włamaniu zostanie wysłany do systemu alarmowego, co w większości przypadków wystarcza na odstraszenie złodzieja. 

Utrzymywanie ciepła zimą to bardzo pożądany parametr, ale co z latem i nagrzewaniem się pomieszczeń za sprawą dużych okien? Czy taki dom staje się szklarnią? Na ten problem marka KRISPOL również ma rozwiązanie. Są nim żaluzje fasadowe lub rolety zewnętrzne, dzięki którym można obniżyć temperaturę w ciepłe dni o kilka stopni. 

Nie wyobrażamy sobie wstawać z wygodnej kanapy, żeby zamknąć żaluzje w całym domu. Przecież to wszystko można obsługiwać z dowolnego miejsca za pomocą aplikacji myKrispol, którą można obsługiwać również za pomocą asystentów głosowych. 

Samo prozaiczne włączanie i wyłączanie to dopiero przedsmak, bo możliwości konfiguracji są o wiele większe. Można dostosować stopień opuszczenia/podnoszenia rolet w zależności od oświetlenia, można ustawiać scenariusze, tak żeby rolety podnosiły się razem z dźwiękiem budzika i opuszczały po zachodzie słońca. Nie dość, że takie rozwiązanie jest wygodne, to dodatkowo pozwala zaoszczędzić energię oraz ograniczyć koszty użytkowania domu. Aplikacja to również większe bezpieczeństwo za sprawą integracji z alarmami, systemami monitorującymi i wideodomofonami. 

Nowoczesne rozwiązania to nie tylko aplikacja, ale również inteligentne panele dotykowe i przyciski sterujące, które oprócz spełniania funkcji użytkowych ozdabiają pomieszczenia. Dzięki różnym stylom i kolorom można je stosować w każdym wnętrzu, w zależności od  aranżacji.

Cichy luksus to zjawisko kiedy mieszkamy na wysokim poziomie, ale nie potrzebujemy epatować marką. Wiemy, że drzwi, okna, rolety, czy inne systemy zamontowane w naszym domu są najwyższej jakości, powstały z wysokiej klasy materiałów i są bezproblemowe. Nie muszą być jaskrawe, rzucające się w oczy. W tym przypadku im mniej widać, tym lepiej. Można to porównać do stylu ubierania się prawdziwej arystokracji - jej przedstawiciele noszą ubrania najwyższej jakości, od znanych projektantów i krawców, ale nie zobaczymy tam metek. Wiemy, że to jest prawdziwy luksus. Podobnie może być z naszym domem, tylko musimy postawić na sprawdzone rozwiązania, np. takie, które oferuje marka KRISPOL.