Papież przemówi z kosmosu do ludzi. Pomoże Elon Musk
Jeżeli kiedykolwiek stracisz wiarę lub nadzieję, od jutra będziesz mógł ją znaleźć na częstotliwości 437,5 MHz. Dziś w nocy Watykan wysyła na orbitę ziemską swojego pierwszego satelitę, który oprócz homilii papieża będzie miał na pokładzie urządzenie transmitujące słowa nadziei głowy kościoła katolickiego.
O ile papież Franciszek chadzający po ulicach Watykanu w kurtce Balenciagi to wymysł ludzkiej wyobraźni i twór sztucznej inteligencji, o tyle kosmiczny plan stolicy apostolskiej to całkiem poważne przedsięwzięcie.
Już dzisiaj, w poniedziałek 12 czerwca o godzinie 23:19 czasu środkowoeuropejskiego rakieta SpaceX wyniesie z bazy Vandenberg w Kalifornii na orbitę pierwszego w historii watykańskiego satelitę. Jak mówił Giorgio Saccoccia, dyrektor Włoskiej Agencji Kosmicznej, która koordynuje przedsięwzięciem, satelita to inicjatywa Watykanu, który chciał mieć rozwiązanie "pozwalające słowom nadziei Ojca Świętego przekroczyć granice Ziemi i dotrzeć z kosmosu do jak największej liczby kobiet i mężczyzn na naszej niespokojnej planecie".
Watykan podbija kosmos. Na pokładzie papieska modlitwa i moduł transmitujący przesłanie nadziei
"Spei Satelles" (z łac. "satelita nadziei") to projekt misji kosmicznej mającej na celu upamiętnienie modlitwy błagalnej z 27 marca 2020 roku, kiedy to papież Franciszek samotnie udał się na Plac Świętego Piotra, by pomodlić się o ustanie pandemii.
W ramach misji na orbitę ziemską zostanie wystrzelona satelita SpeiSat o wymiarach 34x10x10cm i wadze niecałych 3 kilogramów, która oprócz nanoksiążki z treścią modlitwy z pamiętnego 27 marca, będzie także co dwie minuty nadawać papieskie przesłania na częstotliwości 437,5 MHz - możliwych do odebrania amatorskimi urządzeniami.
Projekt po raz pierwszy ogłoszono w marcu bieżącego roku (jednak wtedy podawano planowaną datę wystrzelenia jako 10 czerwca), a za konstrukcję SpeiSat odpowiadają studenci z politechniki w Turynie. Docelowo urządzenie ma się znaleźć 525 kilometrów nad powierzchnią Ziemi, a energię do działania mają zapewniać mu panele słoneczne umieszczone na powierzchni satelity.
Rakieta, która wyniesie SpeiSat na orbitę to Falcon 9, a według strony projektu, oprócz przesyłania na Ziemię papieskiego przesłania, będzie także zbierać dane kosmiczne.