REKLAMA

Oto najmniejsze samoloty na świecie. To nie modele, one latały naprawdę

Niektórzy ludzie mają hobby, które polega na budowaniu samolotów w swoim garażu. Ray Stits i Robert Starr wykorzystali swoją wiedzę dotyczącą naprawiania i latania samolotami wojskowymi, aby stać się pionierami w dziedzinie samolotów domowej roboty. Po drodze stworzyli najmniejsze samoloty, jakie kiedykolwiek zbudowano. Samoloty, które wyglądają bardziej jak modele niż maszyny latające.

06.05.2023 06.32
Najmniejsze samoloty na świecie.
REKLAMA

Jak wiele wielkich historii, ta zaczęła się od zakładu. "Było to na lotnisku Kellogg Field w Battle Creek w Michigan, latem 1948 roku" – wspominał Stits w artykule dla magazynu Kitplanes. Ray Stits naprawiał samoloty w Battle Creek Flying School i rozmawiał ze swoimi kolegami, kiedy zadał retoryczne pytanie. "Jeśli zbudowałbym samolot o rozpiętości skrzydeł 10 stóp 10 cali (3 metry i 25 cm) i kadłubie długości 10 stóp 10 cali, czy byłby to najmniejszy samolot na świecie?" – spytał Stits. "Jeden samozwańczy ekspert lotniczy powiedział: Stits, nie dasz rady! I to była zachęta, jakiej potrzebowałem, aby w końcu zacząć projekt samolotu, o którym długo myślałem".

REKLAMA

Nie wiadomo, jak długo Stits myślał o budowie takiego samolotu, ale od dziecka fascynowało go lotnictwo. W 1941 roku Stits podążył za swoją pasją i został mechanikiem w U.S. Army Air Forces. W 1948 roku, po odejściu z wojska robił to, co kochał najbardziej: projektował samoloty. Między 1948 a 1965 rokiem Stits zaprojektował i zbudował 15 małych samolotów.

Pierwszy z tych malutkich samolotów nazwany został "Junior". Zbudowany wokół silnika o mocy 40 koni mechanicznych, "Junior" był tak mały, że Stits nie mógł się do niego zmieścić. Na szczęście znalazł kogoś, kto mógł się wcisnąć do kabiny, ale samolot rozbił się po tym jak wzniósł się na wysokość 3 metrów nad ziemią. Nie zniechęcony tym faktem, Stits odbudował Juniora z silnikiem o mocy 65 koni mechanicznych i znalazł pilota, Roberta Starra, który zgodził się latać nim na pokazach lotniczych.

"Sky Baby" naprawdę latał

Podczas gdy Stits był mechanikiem U.S. Army Air Forces i budował samoloty od podstaw, Starr latał w wojsku jako pilot myśliwców P-40 Warhawk, P-51 Mustang i F-86 Sabre. Po odejściu z wojska Starr zaczął latać cywilnymi samolotami eksperymentalnymi. W styczniu 1950 roku Starr poleciał "Juniorem" na pokazie lotniczym Miami All American Air Maneuvers na Florydzie, a Stits został zasypany prośbami o plany maszyny od innych entuzjastów latania.

Ray Stits z "Sky Baby" (Fot. archiwum rodzinne państwa Stits)

Starr był pod wrażeniem umiejętności Stitsa i zaprzyjaźnił się z nim. Razem zaczęli pracować nad kolejnym projektem Stitsa, który miał być jeszcze mniejszy niż "Junior". Zbudowali samolot o nazwie "Sky Baby", który miał rozpiętość skrzydeł zaledwie 2,2 metra i długość 2,84 metra. "Sky Baby" był zamkniętym jednosilnikowym dwupłatem o ujemnym skosie skrzydeł i klasycznym podwoziu. Kadłub był zbudowany ze spawanych rur stalowych pokrytych tkaniną lotniczą.

Samolot ważył tylko 188 kg i był napędzany silnikiem o mocy 85 koni mechanicznych. Pilot samolotu nie mógł ważyć więcej niż 77 kg. Samolot był tak mały, że pilot musiał siedzieć z nogami zgiętymi pod kątem prostym i trzymać głowę w dół, aby zmieścić się w kabinie o szerokości 38 cm. Większość samolotów osłonę między silnikiem a stopami pilota. W "Sky Baby" pilot siedział z silnikiem dosłownie na kolanach, a pedały znajdowały się pod miską olejową. Maszyna zabierała 19 litrów paliwa i osiągała maksymalną prędkość 350 km/h. Jak wyglądało to maleństwo w locie, zobaczycie niżej na filmie z 1952 roku.

W czerwcu 1952 roku Starr poleciał "Sky Baby" na pokazie lotniczym w Los Angeles i ustanowił rekord świata w locie najmniejszym samolotem. Rekord ten został potwierdzony przez National Aeronautic Association i Federation Aeronautique Internationale. "Sky Baby" był wielkim sukcesem Stitsa i Starra, którzy stali się sławni w środowisku lotniczym. Samolot wykonywał głównie loty reklamowe w celu promowania pokazów lotniczych. Został wycofany w październiku 1952 roku po 25 godzinach lotu.

Miłość do samolotów okazała się wrogiem przyjaźni

Jednak przyjaźń Stitsa i Starra nie trwała długo. Wkrótce po ustanowieniu rekordu, Starr postanowił pobić go samemu. Zbudował własny samolot o nazwie "Bumble Bee I", który miał rozpiętość skrzydeł tylko 1,67 metra i długość 2,69 metra. Samolot ważył 179 kg i był napędzany silnikiem o mocy 72 koni mechanicznych. "Bumble Bee I".

"Bumble Bee I" i pilot Robert H. Starr (Fot. na licencji CC BY-SA 4.0)

W styczniu 1958 roku Starr poleciał "Bumble Bee I" na pokazie lotniczym w Tucson w Arizonie i odebrał Stitsowi tytuł najmniejszego samolotu na świecie. Rekord ten został również potwierdzony przez National Aeronautic Association i Federation Aeronautique Internationale. "Bumble Bee I" był wielkim osiągnięciem dla Starra, ale również wielkim rozczarowaniem dla Stitsa, który poczuł się zdradzony przez swojego przyjaciela.

Stits nie próbował odzyskać rekordu, ale skoncentrował się na innych projektach samolotów. W latach 60. opracował system skrzydeł z włókna szklanego i poliestru, który nazwał Poly-Fiber. System ten stał się popularny wśród budowniczych samolotów domowej roboty i jest nadal używany do dziś.

Starr natomiast nie zadowolił się swoim rekordem i postanowił go poprawić. Zbudował drugą wersję swojego samolotu o nazwie "Bumble Bee II", która miała rozpiętość skrzydeł tylko 1,49 metra i długość 2,66 metra. Samolot ważył 188 kg i był napędzany silnikiem o mocy 85 koni mechanicznych.Niżej możecie obejrzeć film z 1988 roku z "Bumble Bee II" w roli głównej.

"Bumble Bee II" był zamkniętym jednosilnikowym dwupłatem o ujemnym skosie skrzydeł i klasycznym podwoziu. Kadłub był zbudowany ze spawanych rur stalowych pokrytych blachą. Samolot miał małą kabinę z pedałami umieszczonymi pod przedziałem silnika. Samolot był tak mały, że Starr musiał siedzieć z nogami wyprostowanymi do przodu i trzymać głowę w górę, aby zmieścić się w kabinie. Samolot miał prędkość maksymalną około 300 km/h.

"Bumble Bee II" był żółty z czarnymi pasami na skrzydłach i kadłubie. Na boku kadłuba widniał napis „Bumble Bee II” i numer rejestracyjny "N5400S". Na górnych skrzydłach widniały gwiazdy i biało-czerwone pasy jako symbol amerykańskiej flagi.

W maju 1984 roku Starr poleciał "Bumble Bee II" na pokazie lotniczym w Prescott w Arizonie i ustanowił nowy rekord świata dla najmniejszego samolotu. "Bumble Bee II" rozbił się i został zniszczony podczas trzeciego lotu 5 maja 1988 roku. Samolot stracił moc i spadł na ziemię z wysokości ponad 130 metrów. Starr przeżył wypadek, ale doznał poważnych obrażeń.

Najmniejsze samoloty świata w muzeach

"Bumble Bee II" został później odbudowany i jest obecnie wystawiony w Pima Air and Space Museum w Tucson. "Bumble Bee I" jest również zachowany i znajduje się w Smithsonian National Air and Space Museum w Waszyngtonie. "Sky Baby" jest również częścią kolekcji Smithsonian, ale nie jest obecnie wystawiony.

 class="wp-image-3591257"
"Sky Baby" na wystawie (Fot. na licencji CC BY-SA 3.0)

We wrześniu 2002 roku Księga Rekordów Guinessa uznała oficjalnie "Bumble Bee II", zbudowany przez Starra, za najmniejszy dwupłatowiec na świecie, a "Baby Bird", zaprojektowany przez Raya Stitsa, za najmniejszy jednopłat.

REKLAMA

Stits i Starr byli dwoma niezwykłymi ludźmi, którzy podzielili się pasją do lotnictwa i rywalizacji. Ich małe samoloty były nie tylko niesamowitymi osiągnięciami inżynieryjnymi, ale także dowodem na to, że marzenia mogą się spełniać, nawet jeśli trzeba się do nich wcisnąć.

Główna ilustracja: Samolot "Sky Baby". Fot. leighklotz na licencji CC BY 2.0.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA