Ta rakieta pochodzi z drukarki. W marcu rusza na podbój kosmosu
Terran 1 jest pierwszą w historii rakietą wyprodukowaną za pomocą drukarki 3D. Jej pierwszy lot zaplanowany jest już na przyszły miesiąc. To potencjalnie ważny krok na drodze do tego, aby podróże kosmiczne stały się istotnie tańsze.
Relativity Space na dziś nie ma takiego kapitału, jak kierowany przez Elona Muska i bardzo rozpoznawalny SpaceX. Mająca swoją siedzibę w Kalifornii firma ma jednak duże ambicje. Przede wszystkim ma jednak pojazd, który może doprowadzić do istotnej redukcji kosztów podróży kosmicznej.
Rakieta Terran 1 niedługo weźmie udział w swojej pierwszej misji kosmicznej. Owa misja otrzymała nazwę GLHF, co jest żartobliwym odniesieniem do skrótowca powszechnie używanego w środowisku głównie komputerowych graczy (good luck, have fun). Start rakiety z przylądka Canaveral wyznaczono na 8 marca na 19:00.
Rakieta prosto z drukarki 3D. Powodzenia, Terran 1!
Terran 1 to dwuczłonowa rakieta jednorazowego użytku. Relativity Space nie zamierza więc replikować kierunku, jaki obrał SpaceX - a więc opracowania rakiet wielokrotnego użytku. Zamiast tego firma skupiła się na tym, by jej pojazd był szczególnie tani w produkcji, przy zachowaniu wszelkich koniecznych wymagań.
Zdecydowano się na zastosowanie druku 3D, co tym samym czyni Terran 1 największym obiektem pochodzącym z drukarki 3D. Rakieta ma średnicę niespełna 2,3 m i długość 33,5 m. Jej pierwszy człon wyposażony jest w dziewięć silników Aeon, drugi zaś napędzany będzie przez pojedynczy silnik Aecon Vac.
Licząc po masie, 85 proc. Terran 1 pochodzi z drukarki 3D, przy czym Relativity Space twierdzi, że już wie, jak zwiększyć ten współczynnik do 95 proc. Transmisja z misji GLHF, której jedynym celem jest osiągnięcie orbity okołoziemskiej, będzie transmitowana na YouTube.
Relativity Space nie podaje dokładnych kosztów produkcji Terrana 1. Twierdzi jednak, że jest w stanie dostarczyć gotową rakietę w 60 dni od zamówienia. I to przy założeniu, że proces technologiczny zaczyna się od zera, a więc od nieobrobionych surowców. Amerykańska agencja kosmiczna jest już zainteresowana współpracą z Relativity Space. Na próbę, zamówiła wystrzelenie jednego satelity na orbitę.
Firma w przyszłości zamierza też rywalizować ze SpaceX na polu rakiet wielokrotnego użytku. Terran R to jednak nieco odleglejsza przyszłość, planowana na, wstępnie, 2024 r.