Nest Bank pozwala otworzyć konto na selfie. Z własnej kanapy i nawet w 10 minut

Lokowanie produktu: Nest Bank

Dzięki technologii bankowanie staje się coraz prostsze. Nest Bank sprowadził proces zakładania konta firmowego (dla JDG) i dla osób indywidualnych do absolutnych podstaw. Sprawdziłem to na własne oczy. Wpisanie kilku danych, zdjęcie, krótkie nagranie wideo i udzielenie odpowiedzi na kilka pytań wystarczy, by móc korzystać z własnego rachunku.

16.12.2022 08.02
Nest Bank pozwala otworzyć konto na selfie. Z własnej kanapy i nawet w 10 minut

Klienci banków coraz więcej operacji wykonują za pomocą telefonu. To trend, który w przyszłości nie ulegnie raczej odwróceniu, bo wiąże się z nim niesamowita wygoda. Przez smartfona można dzisiaj wykonać przelew albo wgrać do niego wirtualną kartę płatniczą. Dlaczego tak samo wygodnie nie miałoby być z zakładaniem rachunku?

Coraz więcej banków w Polsce dochodzi do wniosku, że nie ma ku temu żadnego dobrego wytłumaczenia. Teraz do grona instytucji finansowych, które umożliwiają otwarcie konta przez telefon dołącza Nest Bank.  

Dowód osobisty i telefon prawie zawsze mamy przy sobie, dlatego konto zakładane przez selfie staje się powoli standardem. W Nest Banku postawiliśmy sobie za cel, by nasze rozwiązanie było najszybsze i najwygodniejsze wśród opcji dostępnych na rynku – tłumaczy Paulina Sokołowska, Head of UX/UI w Nest Bank.

Jak wygląda zakładanie konta przez selfie w Nest Banku

Konto można otworzyć z dowolnego miejsca – kanapy, zza biurka, kuchennego stołu czy z własnego łóżka. Ważne, abyśmy byli sami – bez domowników, czy innych osób. Na początku należy pobrać aplikację umożliwiającą bankowanie przez telefon w Nest Banku. Po jej uruchomieniu wita nas ekran, który pozwoli na wybór konta dla firm (jednoosobowych działalności gospodarczych) lub osób indywidualnych. Skupimy się na razie na tym pierwszym.

Wstępna weryfikacja polega na podaniu NIP. Użytkownik zapoznaje się na tym etapie się z informacjami o przetwarzaniu danych osobowych. Po wpisaniu ostatniej cyfry NIP system sprawdza poprawność numeru i dane firmy. Ciekawostkę stanowi fakt, że w trakcie testów użyteczności bank zdecydował o tym, by użytkownik musiał samodzielnie akceptować przejście do następnego ekranu. Wcześniej algorytm po zakończeniu wprowadzania danych automatycznie odsyłał użytkownika do następnych etapów, ale okazało się, że niektórzy klienci mają potrzebę byprzeczytać kilkukrotnie wpisany numer i upewnić się, że nie popełnili błędu.

Po weryfikacji użytkownik trafia do ekranu z danymi podstawowymi, takimi jak numerem telefonu i adres e-mail. System tłumaczy, dlaczego potrzebuje tych informacji, a następnie wysyła kod SMS na podany numer. Po wpisaniu kodu można przejść dalej – aplikacja upewniła się już, że smartfon z kartą SIM, na którą się powołujemy, rzeczywiście jest w naszych rękach. Pora na weryfikację tożsamości.

Bank poprosi nas o przygotowanie dowodu tożsamości

Otwieranie konta przez selfie jest tak samo bezpieczne, jak wszystkie inne dostępne formy złożenia wniosku. Połączenie jest szyfrowane, nasze systemy są zgodne z najwyższymi wymogami bezpieczeństwa i standardami aplikacji mobilnych - zapewnia Bogusława Sokalska, Digital Banking Expert/Product Designer w Nest Bank.

Kolejne kroki przebiegają błyskawicznie dzięki wykorzystaniu technologii OCR, która pozwala sczytywać znaki z fizycznych dokumentów. Robimy więc zdjęcie obu stron dowodu tożsamości. To tyle. Informacje same pojawiają się na ekranie. My musimy tylko potwierdzić ich zgodność ze stanem faktycznym.

Weryfikacja tożsamości odbywa się poprzez selfie. Po udostępnieniu aplikacji zgody na korzystanie z aparatu w smartfonie system robi zdjęcie. Jeżeli jest ono niewyraźne, zawsze będzie je można powtórzyć.

„Nie przejmuj się wyglądem. I tak będziemy zachwyceni.” – komunikuje nam w nieco żartobliwej formie aplikacja.

I ma w pewnym sensie rację. Zdjęcia są analizowane przez algorytm, więc kwestie uczesania czy makijażu są drugorzędne. System interesuje tylko to, czy rysy twarzy ze zdjęcia zgadzają się z tymi, które widzi w naszym selfie.

Bank prosi nas również o nagranie krótkiego wideo. Pojawia się krótki instruktaż. Użytkownik nie może mieć w trakcie nagrania słuchawek na uszach ani nakrycia głowy. W pomieszczeniu, w którym przebywa nie powinno być także innych osób.  

Aplikacja wymaga wykonania trzech gestów. Mogą być to: skinięcie głową w dół, uniesienie jej albo obrócenie w prawo albo w lewo. 

Po zapisaniu nagrania użytkownik dostaje serie pytań, na które należy udzielić prostej odpowiedzi, odpowiednio: „tak” lub „nie”. Następnie dochodzimy do zgód marketingowych – podanych w krótkiej formie, ograniczonych do niezbędnego minimum.

Pada również pytanie o chęć zamówienia karty płatniczej przypisanej do konta. Weryfikacja wniosku trwa w większości przypadków dosłownie sekundy. Na ekranie wyświetla się komunikat mówiący, że  konto jest aktywne, a umowa została wysłana na adres podany na początku rejestracji.

Cały proces może zamknąć się nawet w 10 minutach, zarówno w wersji dla firm jak i klientów indywidualnych. Oba procesy są zresztą do siebie bardzo podobne. Osoby fizyczne w trakcie zakładania konta nie dostają pytań o NIP, pomijana jest również część zgód ofertowych.

Zakładanie konta przez selfie staje się standardem

Nest Bank nie jest pierwszym graczem na rynku, który zdecydował się w taki sposób uprościć życie klientom. Ma to jednak swoje zalety. Dzięki temu osoby odpowiedzialne za prace nad aplikacją miały szeroki przegląd rozwiązań. Wykorzystały to, wyciągając wnioski z błędów konkurencji.

Do każdej aplikacji przychodzimy z pewnymi przyzwyczajeniami. Nie mamy zamiaru tworzyć modelu o 180 stopni innego niż te, z którymi klienci mieli już do czynienia. Staraliśmy się jak najbardziej uprościć cały proces i sprawić, by był on dla klienta zrozumiały – podkreśla Paulina Sokołowska.

Konto przez selfie to kolejna funkcja Nest Banku, która została wdrożona w publicznej chmurze obliczeniowej.  Bank zapowiada, że w najbliższych latach większość projektów będzie realizował właśnie w chmurze.

Lokowanie produktu: Nest Bank
Najnowsze