Rzeź na YouTubie. Google usunął prawie 6 mln kanałów

Jak wynika z analizy firmy Atlas VPN, w trzecim kwartale bieżącego roku Google pobił nowy rekord. Chodzi o liczbę usuniętych z usługi kanałów: aż 5,8 mln z nich przestało istnieć. Pobito tym samym wynik z trzeciego kwartału 2021 r., kiedy z usługi usunięto 4,8 mln kanałów.

Ponad 91 proc. usuniętych w minionym kwartale kanałów służyło do siania dezinformacji i do spamu reklamowego. Nieco ponad 3 proc. zostało usuniętych za treści seksualne. 1,8 proc. zniknął z uwagi na prezentowanie informacji nieodpowiednich dla osób nieletnich. 1 proc. usuniętych kanałów nawoływało do przemocy fizycznej bądź psychicznej.

Co ciekawe, zdecydowana większość nieodpowiednich kanałów została założona przez użytkowników z Indii. W wyniku działań moderacji YouTube’a z usługi zniknęło aż 1,7 mln klipów filmowych z tego kraju. Na drugim miejscu znalazła się Indonezja (0,63 mln usuniętych filmów). Na dalszych miejscach znalazły się Stany Zjednoczone. Brazylia i Rosja.

Równie ciekawe jest to, że kanały zazwyczaj są usuwane z innych pobudek niż konkretne filmy. Dla przykładu, 91,2 proc. kanałów usunięto za dezinformację i spam (wraz ze wszystkimi hostowanymi filmami), a tylko 3,9 proc. usuniętych pojedynczych klipów zniknęło z usługi pod tymi samymi zarzutami.

Najwięcej pojedynczych filmów (2 mln, 36 proc. całości) usunięto za treści niebezpieczne dla dzieci. Na drugim miejscu (1 mln, 18,4 proc. całości) znalazły się klipy zawierające brutalną fizyczną przemoc - a tymczasem raptem 1 proc. kanałów zamknięto pod takim samym zarzutem.

Liczby te sugerują jakoby YouTube odnosił same sukcesy w walce z nieodpowiednimi treściami. Niestety, jak wykazał cykl reportaży Spider’s Web+ (swoją drogą, nominowany do nagrody Grand Press Digital) usługa (a także inne social media) ma nadal dużo pracy przed sobą.

Cykl reporterski Zły wpływ składa się na cztery teksty: