Trzymać dane w zasobach prywatnych czy w chmurze? Oto bezpieczne rozwiązanie dla firm

Jak zwiększyć sprawność operacyjną firmy w relatywnie krótkim czasie bez wymuszania zmiany platformy? O zaletach chmury hybrydowej opartej na nowoczesnych serwerach IBM Power10 rozmawiam dziś z Włodzimierzem Mykytiukiem, Key Account Manager w Cloudware Polska.

Marcin Jaskólski, Spider's Web: Praktycznie rzecz biorąc przeniesienia danych do chmury i związana z tym transformacja cyfrowa jest nieunikniona jeśli myślimy o poważnym rozwoju. Czy są jeszcze firmy, które nie przyjmują tego do wiadomości?

Włodzimierz Mykytiuk: Transformacja do chmury dla większości przedsiębiorstw jest priorytetem biznesowym i technologicznym. Mimo, że świadomość potrzeby wykorzystywania zasobów w chmurze cały czas wzrasta, to jednak z różnych powodów niektóre firmy mogą się tego nieco obawiać, a sam proces u każdego wygląda inaczej. W Cloudware Polska patrzymy na każdego klienta indywidualnie, z perspektywy tego jak możemy mu pomóc i wspólnie osiągnąć cele biznesowe. Obecnie większość przedsiębiorstw korzysta z wielu aplikacji, dlatego chmura odgrywa istotną rolę w kształtowaniu cyfrowej gospodarki - tego nie sposób zanegować.

SW: Jak przedsiębiorcy podchodzą do przeniesienia wrażliwych danych do chmury?

Włodzimierz Mykytiuk: Nad obawami góruje potrzeba zwiększenia sprawności operacyjnej i elastyczności firmy, a mówimy okresie 2-3 lat. Raport IBM Institute of Business Value 2021 wskazuje, że aż 56% prezesów firm ma tego świadomość. Co więcej, ponad 62% z nich postrzega technologię jako jeden z głównych czynników zewnętrznych, które będą miały wpływ na ich działalność biznesową w nadchodzących latach.

SW: Ale, ale... Co to w ogóle jest chmura hybrydowa?

Włodzimierz Mykytiuk: To złoty środek pomiędzy klasyczną chmurą, a fizycznym serwerem umiejscowionym w przedsiębiorstwie. Chmura hybrydowa pozwala na połączenie chmury publicznej z fizycznym serwerem i wydzieleniu mocy obliczeniowej w chmurze tylko do użytku danego klienta. Dzięki temu zyskuje wydajne środowisko chmurowe do obsługi dużego i zmiennego ruchu (jak np. w sklepach internetowych) oraz bezpieczną odseparowaną przestrzeń, w której przechowywane są dane wrażliwe.

SW: Czy to lepsze rozwiązanie dla firm które dopiero planują cyfrową transformację do chmury, czy tych które chciałyby rozbudować już istniejące zasoby?

Włodzimierz Mykytiuk: Bez względu na to, czy twoja firma planuje dopiero wejść w technologię chmurową, czy chcesz rozbudować lub zmodyfikować wykorzystywane dotąd zasoby, Cloudware Polska oferujący IBM Power10 sprosta Twoim wymogom. Aby najlepiej wykorzystać możliwość tej technologii, a jednocześnie nie przepłacać za jej zbędne elementy, wdrożenie warto przeprowadzić ze sprawdzonym i doświadczonym partnerem.

SW: Jeśli miałbyś wyróżnić najważniejsze cechy IBM Power10 to byłyby to…

Włodzimierz Mykytiuk: Na starcie wskazałbym na cechę, która pomaga w łączeniu tradycyjnych aplikacji z nowymi środowiskami chmurowymi, bez wymuszania zmiany platformy. Elastyczność wdrażania aplikacji w chmurze publicznej lub prywatnej oraz spójne narzędzia i procesy sprawiają, że IBM Power to doskonałe narzędzie do przeprowadzenia transformacji cyfrowej. Technologia IBM Power wdrażana przez Cloudware Polska zapewnia podstawową infrastrukturę do bezpiecznego i wydajnego skalowania środowisk AIX, IBM oraz Linux, a także nowoczesnych aplikacji chmurowych. Najważniejsze wyróżniki serwerów IBM Power10 to:

• płynna obsługa w chmurze hybrydowej - skalowalność i ochrona operacji w chmurze hybrydowej, zmniejszenie przestrzeni zajmowanej przez centrum danych,
• maksymalna niezawodność przy najdłuższym czasie sprawności - serwer IBM Power jest uznawany przez ITIC za najbardziej niezawodny serwer (typu innego niż mainframe) przez 13 lat z rzędu,
• wydajność - w porównaniu z podobnymi systemami x86 na urządzeniach wykonywanych może być 3,2 razy więcej transakcji na sekundę.

SW: Wspomniałeś o przewadze nad architekturą x86 - dlaczego autorskie rozwiązanie IBM jest tu lepsze od procesorów AMD, czy Intela?

Włodzimierz Mykytiuk: Bo procesor IBM Power10 został specjalnie zoptymalizowany właśnie dla chmury hybrydowej i oferuje równocześnie wyższą wydajność na rdzeń. Rozwiązania konkurencji mogą mieć z tym problem. Najważniejsze wyróżniki tego modelu to:

• 2,5 razy większa wydajność na rdzeń w porównaniu z x86 Intel Xeon Platinum;
• zwiększona efektywność - nawet trzykrotny wzrost efektywności energetycznej procesora na gniazdo w porównaniu z Power 9;
• optymalizacja dla chmury hybrydowej;
• większa opłacalność inwestycji i mniejsze TCO (Total Cost of Ownership) – większa moc kompresji danych (w przeliczeniu na rdzeń) przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie na licencje, miejsce w serwerowni i krótszy czas pracy specjalisty IT, przeznaczony do nadzoru operacji.

SW: Jesteśmy na łamach bloga technologicznego, więc pozwól, że dopytam Cię o szczegóły procesorów napędzających te serwery. Jakie są różnice pomiędzy modelem procesora IBM Power10, a poprzedniej generacji?

Włodzimierz Mykytiuk: IBM Power10 to pierwszy w historii firmy procesor zbudowany przy użyciu litografii 7 nm (w przypadku modelu Power 9 było to 14 nm). Każdy procesor IBM Power10 składa się z 18 miliardów tranzystorów (vs 8 miliardów w Power 9), co przekłada się na zwiększoną pojemność. IBM Power10 to o 57% wydajniejszy procesor niż jego poprzednik Power 9, oferujący nawet o 80% większą przepustowość i dostępność danych – m.in. dzięki technologii OMI (Open Memory Interface).

SW: Wróćmy jednak do problemów cyfrowej transformacji w firmach. Zapewne w takim przypadku pojawiają się obawy o przeinwestowanie, jeśli rozwój firmy nie będzie szedł zgodnie z założeniami?

Włodzimierz Mykytiuk: Klient płaci jedynie za to, z czego korzysta. Nie ma więc ryzyka przeinwestowania z którym można się spotkać w momencie zakupu fizycznego serwera. Często w praktyce okazuje się, że organizacja nie wykorzystuje jego możliwości, czyli mocy obliczeniowych za które zapłaciła, oraz w drugą stronę – dywersyfikuje ryzyko w momencie niedostatecznych zasobów w przypadku nagłego wzrostu potrzeb biznesowych. IBM zadbał o to, żeby najnowocześniejsza technologia była możliwie szeroko dostępna. Zastosowany w przypadku rodziny Power10 model pay-for-use, pozwala na dynamiczne dostarczanie jednego lub więcej zasobów na prywatny serwer w miarę zmieniających się potrzeb biznesowych.

Istotnym ułatwieniem jest też fakt, że poziom inwestycji można określić z góry, aktywując tylko 1 rdzeń i 256 GB, a następnie płacąc na bieżąco za dodatkowe zużycie. Wszystko w zależności od aktualnych potrzeb biznesowych. Opłaty naliczane będą za minutę użycia pamięci RAM i procesorów. Do dyspozycji klienta jest monitorowanie użycia w czasie rzeczywistym i jego historia. Płynne dzielenie zasobów w celu optymalizacji całkowitego kosztu posiadania, to kolejny element wpływający na opłacalność inwestycji. Tylko IBM Power umożliwia rozkład zaangażowania mocy obliczeniowej na pulę zasobów, zapewniając maksymalną użyteczność poszczególnych elementów. Dodatkowo serwery IBM Power pozwalają firmom współdzielić zasoby i licencje zapewniając ich maksymalne wykorzystanie. IBM oferuje też szereg rozwiązań dotyczących płatności, aby pomagać firmom w szybszym zyskiwaniu elastyczności i uruchamianiu projektów z serwerami Power.

SW: Serwery IBM Power10 oferują duży poziom bezpieczeństwa i odporności na ataki również dzięki kryptografii kwantowej. Brzmi imponująco, ale co oznacza w praktyce?

Włodzimierz Mykytiuk: Wyjątkowo wysoki poziom cyberbezpieczeństwa osiągnięto dzięki przełomowej kryptografii odpornej na ataki skierowane z poziomu komputerów kwantowych. Ponadto nowe serwery IBM Power10 wyposażono w oprogramowanie, które zabezpiecza każdy poziom systemu (od procesora i pamięci aż po oprogramowanie) typu: system operacyjny, wirtualizator (hypervisor) czy krytyczne aplikacje. Każdy rdzeń Power10 posiada 4 osobne silniki kryptograficzne AES/SHA. Serwery zapewniają też większe bezpieczeństwo dzięki czterokrotnie szybszej enkrypcji danych niż Power 9. Z punktu widzenia utrzymania ciągłości procesów biznesowych bardzo istotne jest to, że odnajdywanie, izolacja i usuwanie błędów programowych w sprzęcie odbywa się automatycznie, bez konieczności zatrzymywania systemu. W związku z tym, że szczególnie w przypadku dużych firm infrastruktura biznesowa i informatyczna stają się coraz bardziej złożone i wielopoziomowe. W efekcie są one bardziej narażone na ryzyko wystąpienia luk w zabezpieczeniach.

SW: Jak wygląda kwestia energooszczędności rozwiązań IBM na tle konkurencji?

Włodzimierz Mykytiuk: Brzmi to niewiarygodnie, ale standardową transakcyjną bazę danych działającą na 126 serwerach x86 można uruchomić na dwóch serwerach IBM Power E1080 zmniejszając zużycie energii aż o 80% i ograniczając koszty licencji wycenianych per rdzeń o około 70%. Dzięki zastosowaniu w serwerach IBM Power10 najnowocześniejszych rozwiązań, ta sama praca może być wykonywana przy użyciu mniejszej infrastruktury w efekcie zostawiając nawet o połowę mniejszy ślad węglowy. Ponadto IBM Power jest wciąż najbardziej niezawodnym serwerem w swoim segmencie rynkowym, co sprzyja zrównoważonemu rozwojowi. Niskie zużycie energii oraz efektywna ekonomicznie konsolidacja obciążeń to duży wyróżnik serwerów Power10.

SW: Ok, jestem zainteresowany IBM Power10, ale obawiam się o proces wdrożenia nowej technologii. Kto się tym zajmie i będzie odpowiedzialny za efekt?

Włodzimierz Mykytiuk: Już na początku współpracy jesteśmy w stanie podpowiedzieć najbardziej optymalny dla firmy rodzaj rozwiązania. Nasi inżynierowie posiadają wieloletnie doświadczenie w pracy z szerokim portfolio systemów IBM. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że potrzeby przedsiębiorstw z biegiem czasu się zmieniają. Z tego względu każdy projekt oraz każde wdrożenie jest indywidualnie dopasowane do konkretnych potrzeb organizacji.