Kuszące promocje w Decathlonie na Black Friday. Bez tej lampki nie wyobrażam sobie jazdy nawet w dzień

Kiedy kupowałem Garmina Varię, traktowałem to bardziej jako ekstrawagancję, gadżet, który fajnie mieć. Dziś jednak uważam, że to najważniejszy element dołożony do mojego roweru. Zresztą podobnie pisał nie tak dawno Piotr Barycki:

Tak, właśnie na tym polega największa zaleta radaru od Garmina. Pełni funkcję tylnej lampki, ale przede wszystkim rejestruje to, co dzieje się za naszymi plecami. Na ekranie rowerowego komputera - np. takiego, jak Garmin Edge 830, który w promocji w Decathlonie można kupić za 1300 zł, czyli 300 zł taniej - bądź smartfonie wyświetlane są czerwone kropki, oznaczające zbliżający się pojazd. Kiedy punkt się zbliża, widzimy to na wyświetlaczu, co pozwala nam oszacować, gdzie znajduje się nadjeżdżające auto, TIR czy inny rower.

W mieście to poniekąd wada, bo urządzenie będzie pikać, kiedy jedziecie po ścieżce rowerowej, a obok jest droga. Tyle że Garmin Varia najbardziej sprawdza się na podmiejskich i zamiejskich drogach. Zanim stałem się właścicielem radaru, wielokrotnie zdarzało mi się zwiedzać wsie i co jakiś czas sprawdzałem, czy nic za mną nie jedzie. Był to ryzykowny manewr, bo można było wjechać choćby na dziurę. Jeszcze gorzej było, gdy "czuje" się, że coś za nami jedzie, a przed nami jest właśnie jakaś nierówność.

Radar uspokaja podczas jazdy - wyobrażam sobie, że mniej więcej podobny komfort daje tylne lusterko w samochodzie. A nawet lepiej, bo przecież Garmin Varia od razu informuje, gdy coś się zbliża, dzięki czemu wiem, kiedy nie wykonywać nerwowych ruchów albo nie omijać przeszkód.

Teraz ten komfort wyceniony jest na 699 zł, bo Decathlon obniżył cenę modelu RTL515 o 200 zł. Czyli tego samego, który mam ja i polecam.

Na rynku jest też nowsza wersja, RTC715, która dodatkowo pełni jeszcze funkcję wideorejestratora. Niestety, kosztuje ok. 1900 zł, co przy cenie RTL515 nawet bez promocji wypada mało korzystnie. A kiedy dochodzi do tego obniżka, to dylemat, czy potrzebujemy ewentualnego dowodu na występki kierowców, staje się jeszcze większy.

A RTL515 warto mieć szczególnie teraz, jesienią, gdy wcześniej robi się ciemno. Tym bardziej że światło jest bardzo mocne i zapewnia widoczność z odległości do 1,6 km.

W ramach nowej promocji w Decathlonie taniej kupimy m.in. smartwatch Xiaomi Redmi Watch 2 Lite (200 zł z 339 zł), słuchawki bezprzeowodwe Xiaomi Redmi Buds 3 Pro (200 zł, czyli stówkę taniej) oraz Xiaomi Redmi Buds 3 Lite, które teraz kosztują 80 zł, a nie 130 zł jak zwykle. Ofert jest więcej, więc jeżeli na zimę planujecie zostać sportowymi świrami i szukacie gadżetów, które was do tego zmotywują, może coś w Decathlonie uda się polecić.