REKLAMA

W Wuhan taksówki jeżdżą już bez kierowców. Tak, w tym Wuhan

Po ulicach wybranych amerykańskich miast jeżdżą już w ramach eksperymentu pozbawione kierowców taksówki od google’owego Waymo i od Cruise’a. Chińska informatyczna megakorporacja Baidu właśnie uruchomiła podobną usługę. Na nieco szerszą skalę.

autonomiczne taksówki baidu
REKLAMA

Baidu pochwaliło się właśnie otrzymaniem pierwszej w historii Chin licencji na prowadzenie usługi przewozu osób przy wykorzystaniu autonomicznych, pozbawionych kierowców taksówek. Wcześniej firma otrzymała ograniczoną licencję, która pozwalała na testowanie usługi, ale wyłącznie na terenie Pekinu i obowiązkowo z kierowcą w środku, by ten w razie konieczności mógł przejąć prowadzenie pojazdu. Teraz obecność czynnika ludzkiego nie jest wymagana, a licencja dotyczy całych Chin. Choć to ostatnie akurat nadal dość teoretycznie.

REKLAMA

Czytaj też:

Baidu ma licencję na przewóz osób pojazdami autonomicznymi na cały kraj, jednak wydane dodatkowe zezwolenie ogranicza firmę do miast Wuhan i Chongqing, Baidu nie może też świadczyć omawianej usługi po zmroku. Na razie.

Baidu Apollo Go – ta autonomiczna taksówka to już nie eksperyment. Wozi pasażerów, na pokładzie nie ma asekuracji w postaci żywego kierowcy.

Obszar świadczenia usługi to 13 kilometrów kwadratowych w Wuhan i 30 kilometrów kwadratowych w Chongqing. Baidu zapewnia, że choć sztuczna inteligencja zarządzająca jego taksówkami w praktyce nie popełnia błędów, to i tak pojazdy są dodatkowo zabezpieczone. Każdy kluczowy system, szczególnie czujniki, ma element zapasowy w razie awarii. Kontrolę nad każdą taksówką można też przejąć zdalnie: prowadzić ją może operator z kwatery firmy.

Rynek chiński co prawda dla Polaków jest dość egzotycznym i bezpośrednio mało istotny - ale też bardzo chłonny i cechuje się ogromnym popytem na innowacyjność. Osiągnięcie Baidu jest więc godne odnotowania, zwłaszcza że sama firma ma ambicje - i stosowne ku temu środki - by konkurować z Google’em na polu konsumenckich usług online. I zdecydowanie rynek chiński mu już nie wystarcza.

Baidu już od 2019 r. prowadzi negocjacje w sprawie testów jego autonomicznych pojazdów na terenie Stanów Zjednoczonych. Próbował też w Europie, ale surowe unijne prawo na razie go z tego wyklucza. Firma nawiązała strategiczną współpracę z Fordem, Hyundaiem i Kią.

Udostępniła też w formie open source całe swoje oprogramowanie do wymiany informacji pomiędzy dwoma pojazdami i pomiędzy pojazdem a elementami infrastruktury smart city. Ma nadzieję na współpracę z innymi podmiotami i nawet ze swoją konkurencją, celem opracowania wspólnych wydajnych protokołów łączności.

REKLAMA

Z uwagi na specyfikę chińskiego rynku, w tym medialnego, na dziś trudno o wiarygodne i sprawdzone informacje na temat usługi Baidu Apollo Go w kontekście tego, czy ta funkcjonuje bez problemu. Na razie jednak wszystko wskazuje na brak trudności i wpadek.

Tymczasem amerykańskie Waymo i Cruise nadal są w fazie wczesnych testów, podczas gdy Baidu podobno szykuje ofertę dla producentów samochodów, którzy nie mają odpowiedniego zaplecza do stworzenia własnych systemów autonomicznej jazdy. Oby Chińczycy nie zdominowali i tego rynku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA