REKLAMA

Czarna pszczoła wygląda groźnie (i pięknie!), ale jej nie zabijaj. Niedawno w Polsce był to gatunek wymarły

Czarna pszczoła, a konkretnie zadrzechnia czarnoroga (Xylocopa valga) czy zadrzechnia fioletowa (X. violacea), ze względu na swój rozmiar i nieco mroczny wygląd może przestraszyć. Tymczasem to niegroźne stworzenie, które na dodatek jest bardzo pomocne, bo zwiększa różnorodność roślin.

pszczoły
REKLAMA

W 2002 roku gatunek uznano za obumarły w Polsce. Powrót dostrzeżono już po trzech latach, a sytuacja poprawiała się w kolejnych. Jeszcze w 2016 odnotowanych było 26 stanowisk tego owada, zaś w 2020 już 160 obu zadrzechni.

REKLAMA

Pożywienie czarne pszczoły znajdują w takich roślinach jak glicynia, szałwia, irys, koniczyna czerwona czy kłosowiec pomarszczony. W ten sposób owady pomagają im się zapylać i wydawać nasiona. Być może fioletowe korony kwiatów przyciągają pszczoły, które przecież mają również fioletowe skrzydła.

Czarne pszczoły najczęściej można spotkać na terenach leśnych położonych przy ciekach wodnych, które stwarzają możliwość swobodnej migracji wzdłuż dolin rzecznych.

To największe pszczoły występujące w Polsce

Mogą mieć nawet 3,5 cm. Ich czarny kolor i spory rozmiar ponoć niektórym kojarzył się z szerszeniem azjatyckim, dlatego na wszelki wypadek "ubijali" owady. Zupełnie niepotrzebnie, bo pszczoły nie żądlą – chyba że zbliżymy się do ich gniazda.

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podkreślała, że w prosty sposób możemy pomóc czarnym pszczołom w ich niełatwym życiu. Sadzenie wspomnianych roślin to jedno.

REKLAMA

Owady ucieszą się też z klocków z drewna wierzbowego, z nawierconymi otworami o średnicy 10, 15, 20 mm i długości 10, 15 i 20 cm. Następnie trzeba je powiesić na wysokości 3 metrów w miejscach osłoniętych od wiatru i deszczu.

Już zazdroszczę komuś, kto te piękne okazy będzie mógł gościć w swoim ogródku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA