REKLAMA

W samym środku Ziemi znajdują się pokłady gazu, który powstał tuż po Wielkim Wybuchu

Metaliczne jądro Ziemi, znajdujące się niemal 3000 km pod naszymi stopami, ma wiele tajemnic. Jedną z nich jest niezwykle rzadki gaz, który stopniowo z niego wycieka.

ziemia
REKLAMA

Najnowsze modele wnętrza Ziemi wskazują, że z jądra Ziemi ulatnia się niezwykle rzadka odmiana helu, drugiego po wodorze najlżejszego gazu we wszechświecie. Mowa tutaj o helu-3, który powstał na krótko po Wielkim Wybuchu, do którego doszło 13,8 miliarda lat temu. Niewielka ilość tego gazu znalazła się także w obłoku gazowo-pyłowym tworzącym mgławicę, z której po niemal pięć miliardów lat temu zaczęło formować się Słońce, a następnie krążące wokół niego planety.

REKLAMA

Informacja o tym, że we wnętrzu Ziemi znajduje się sporo helu, mówi nam dużo o wczesnej ewolucji naszej planety. Gdyby Ziemia powstała w zewnętrznych rejonach mgławicy protosłonecznej, nie miałaby w swoim składzie helu-3. Oznacza to, że Ziemia od początku swojego istnienia znajdowała się stosunkowo blisko Słońca.

To ile mamy tego helu-3?

Naukowcy już wcześniej wiedzieli, że z wnętrza Ziemi na styku płyt tektonicznych wycieka około 2 kilogramów helu-3 rocznie. Bez odpowiedzi jednak pozostało pytanie o to, ile zapasów gazu wciąż znajduje się we wnętrzu naszej planety.

Teraz naukowcy postanowili stworzyć modele obfitości helu we wnętrzu Ziemi w trakcie powstawania planety oraz po zderzeniu z obiektem wielkości Marsa, do którego doszło ok. 4 miliardów lat temu. Analizując następnie tempo uwalniania helu-3 z wnętrza Ziemi, uwzględniając przy tym zachowanie tego izotopu, naukowcy doszli do wniosku, że w jądrze Ziemi wciąż znajduje się od około 10 000 000 ton do nawet miliarda ton.

REKLAMA

Jak zauważają badacze, są to ogromne ilości, które wskazują, że obłok, z którego powstał Układ Słoneczny, był bardzo bogaty w hel-3.

Problem w tym, że powyższe wyliczenia opierają się na licznych hipotezach dotyczących tego jak hel-3 znalazł się we wnętrzu Ziemi. Aby potwierdzić ostatecznie opisaną wyżej drogę, naukowcy planują rozpocząć poszukiwania innych gazów, które powinny były znajdować się w obłoku protosłonecznym, a które też mogłyby wydostawać się obecnie na powierzchnię Ziemi z jej wnętrza. Poszukiwania trwają.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA