Zmiana czasu na letni 2023 nadchodzi. Kiedy przestawiamy zegarki?
Jak to w czasach zmieniającego się klimatu bywa, wiosna uderzyła szybko i z dużą mocą - zamiast nieśmiałych pierwszych promieni słońca, powolutku rosnącej temperatury, od razu mamy grubo ponad +10 stopni. Teraz zadany zostanie kolejny cios odchodzącej zimie: zmienimy czas na letni, co oznacza więcej światła. Wreszcie!
Zmiana czasu z zimowego na letni powinna być fetowana niczym święto narodowe. Niech żyje dłuższy dzień, niech wybrzmiewają głosy zdumienia: "już 18:30, a ciągle jasno", w których godzina będzie stale rosnąć, aż w końcu przyzwyczaimy się, że po 20:00 możemy wystawiać twarz w stronę słońca.
Co tam sylwester – to moment, w którym wskazówki przesuną się z 2:00 na 3:00 zasługuje na odliczanie, a potem polewanie się szampanem. A on już nadchodzi, bo zmiana czasu z zimowego na letni w 2023 roku przypada na najbliższy weekend, a konkretnie na noc z soboty (25 marca) na niedzielę (26 marca).
Zmiana czasu na letni niesie konsekwencje. Będziemy spać krócej, ale za to dłużej będzie jasno
Niestety, relikt przeszłości, jakim jest zmiana czasu ciągle nas obowiązuje. Unia Europejska obiecywała rezygnację z tego zwyczaju, ale stanęło na tym, że póki co niczego nie zmieniamy. Termin "póki co" obowiązuje od 2021 do 2026.
Z komunikatu wystosowanego jesienią 2021 roku wynika, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie pracuje nad ewentualnym zaprzestaniem zmiany czasu.
"Komisja Europejska zaleca państwom członkowskim UE kontynuowanie obecnych regulacji dotyczących czasu zimowego i letniego przez najbliższe 5 lat" – podkreślono w twitterowym wpisie.
Podobno to kraje z południa sprzeciwiały się zmianom, choć jeszcze kilka lat temu wydawało się, że sprawa jest w sumie przesądzona.
Zmiana czasu to utrudnienia dla pasażerów
W najbliższych dniach warto śledzić strony przewoźników kolejowych czy autobusowych, bo przestawienie zegarków wpłynie na to, jak odjeżdżać będą pojazdy. O ile zmiana czasu z letniego na zimowy rodzi mniejsze komplikacje (pociągi stoją dodatkową godzinę na najbliższej stacji), to w tym przypadku nie jest już tak prosto.
