REKLAMA

Monopol na kosmiczną turystykę zagrożony. Stany Zjednoczone mają konkurencję

Turystyka kosmiczna przez wiele lat była tylko hasłem. W 2021 roku jednak pierwszych turystów w kosmos zabrały aż trzy firmy: SpaceX, Blue Origin i Virgin Galactic. Chwilowo Amerykanie mają zatem monopol na ten egzotyczny rynek ekstremalnej rozrywki. Wkrótce może się to zmienić.

space-transportation
REKLAMA

Warto pamiętać, że nie jesteśmy w latach siedemdziesiątych XX wieku, a niemal pół wieku później i teraz w sektorze kosmicznym układ sił znacząco się zmienił. O ile po potędze rosyjskiego kosmosu zostały jedynie powidoki, to na rynku pojawili się nowi i bardzo silni gracze. Najsilniejszym z nich, tym który jest w stanie zagrozić nawet Stanom Zjednoczonym, są oczywiście Chiny.

REKLAMA

Nic więc dziwnego, że to właśnie ten kraj w najbliższym czasie spróbuje ugryźć kawałek wartego miliardy dolarów rynku turystyki kosmicznej. Chińska firma Space Transportation poinformowała właśnie, że prowadzi prace nad stworzeniem „rakiety ze skrzydłami”, która z jednej strony miałaby być w stanie wykonywać loty suborbitalne, ale także może stać się zupełnie nowatorskim środkiem transportu między odległymi miejscami na Ziemi.

 class="wp-image-2025187"
Źródło: Space Transportation

Jak przekonują przedstawiciele firmy, nowy pojazd miałby być tańszy od typowej rakiety, a jednocześnie szybszy od tradycyjnych samolotów. Jeżeli macie wrażenie, że już o podobnym pomyśle słyszeliście, to macie rację. W podobny sposób transport na Ziemi chciał/chce zrewolucjonizować Elon Musk. W jego jednak wypadku do transportu między poszczególnymi punktami na Ziemi miałby służyć legendarny już Starship - potężna rakieta, która choć jeszcze nigdzie nigdy nie poleciała, planowana jest jako środek transportu na Ziemi, rakieta do wynoszenia ładunków na orbitę, lądownik księżycowy i środek transportu na Marsa.

Trzeba jednak przyznać, że nieco bardziej konwencjonalna rakieta ze skrzydłami wykonująca lot suborbitalny wydaje się być bardziej realistyczną wizją. Według planów samolot z pasażerami miałaby startować pionowo przyczepiony do silników rakietowych, po czym miał kontynuować lot suborbitalny, który kończyłby się pionowym lądowaniem na trzech wysuwanych nogach. Fenomenalną animację lotu można obejrzeć na internetowej stronie firmy.

To kiedy pierwsze testy, wybuchy i loty?

 class="wp-image-2025193"
REKLAMA

Firma przekonuje, że pierwsze testy naziemne planowane są obecnie na 2023 rok, pierwszy lot na rok później, a pierwszy załogowy lot na 2025 rok. Metodycznie, pięć lat później firma planuje przetestować możliwość pełne załogowego lotu orbitalnego, który mógłby być inicjacją firmy na rynku turystyki kosmicznej.

Warto jednak pamiętać, że w przeciwieństwie do zapowiedzi Elona Muska, Chińczycy nigdy nie podają zbyt optymistycznych terminów, które następnie ulegają wielokrotnym przesunięciom. Jeżeli zatem mówią, że kluczowe daty to 2023, 2025 i 2030 rok to istnieje duża szansa na to, że tak będzie. I to jest zapewne dobra wiadomość.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA