REKLAMA

Unia Europejska położy kres naciąganiu w Black Friday. Wchodzą nowe przepisy

Wraz z szaleństwem Black Friday trwa też szaleństwo wpuszczania klientów w maliny przez sprzedawców. Nowe przepisy mają położyć temu kres, a Black Friday ma być świętem wolnym od przekrętów.

SPRAWDŹ TERAZ: Black Friday 2021: promocje, okazje, kody rabatowe - lista aktualizowana

22.11.2021 18.31
Black Friday. Będzie koniec sztucznych obniżek cen i oszustw?
REKLAMA

Wszyscy to znamy: rzucamy się na okazyjną cenę na produkt X w Black Friday albo przy okazji innej wyprzedaży, po czym okazuje się, że… miesiąc temu produkt kosztował dokładnie tyle samo, tylko że na kilka dni przed promocją sprzedawca podniósł cenę, by później ją sztucznie „opuścić”.

REKLAMA

Można wyśmiewać nabieranie się na te sztuczki, ale psychologia sprzedaży jest nieubłagana: te tricki działają. Tworzenie iluzji wyprzedaży, wywieranie presji, tworząc wrażenie niedoboru (kup dziś, bo jutro już nie będzie!), a nawet fakt, że coś kosztuje 4,99 zł a nie 5 zł – to wszystko taktyki, które działają z porażającą skutecznością, mimo tego, że większość z nas doskonale rozumie mechanikę ich działania.

Jeśli jednak chodzi o Black Friday, bezczelność niektórych sprzedawców przerasta taktyki sprzedażowe. Przepracowałem w handlu kilka lat i widziałem to z bliska, gdy przed wyprzedażą cena była sztucznie podnoszona, by w dniu wyprzedaży nie tyle opuścić ją do poprzedniego poziomu, co… obniżyć do poziomu wyższego niż cena wyjściowa. Ludzie i tak kupią, bo zewsząd będzie ich atakować napis „wyprzedaż!”, wspierany przez „tylko dziś!”.

Promocje w Black Friday - historia prawdziwa class="wp-image-1943531"
Promocje w Black Friday - historia prawdziwa

Unia Europejska chce położyć temu kres i wprowadza nowe przepisy.

Promocje w Black Friday pod lupą. Koniec podnoszenia cen dzień przed wyprzedażą.

Jak donosi serwis Nowy Marketing, Komisja Europejska już od tego roku zajmie się problemem zawyżania cen przed wyprzedażą. Na mocy Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady EU z dnia 27 listopada 2019 r., już 28.11.2021 r. wejdzie w życie przepis, wedle którego sklep będzie miał obowiązek informowania klienta o wszelkich zmianach w cenie, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich 30 dni. Przepisy nie zaczną oczywiście obowiązywać w ten Czarny Piątek - kraje członkowskie mają czas na ich wdrożenie do 28 maja 2022 r. Za rok jednak sprzedawcy będą musieli mieć się na baczności.

Mam nadzieję, że ten przepis obejmie nie tylko Black Friday, ale też inne okazjonalne wyprzedaże, przy których sklepy stosują dokładnie te same taktyki. Niestety o ile nam wiadomo, nowa dyrektywa nie zabrania niestety rozciągania jednego dnia wyprzedaży na tydzień czy miesiąc, więc „tradycja” czarnych tygodni, miesięcy, dni i lat zostanie z nami na dłużej.

Jak nie dać się oszukać w Black Friday?

Lista niecnych praktyk, na które trzeba uważać w Black Friday, jest bardzo długa. Znajdziecie ją w tym tekście:

REKLAMA

Najlepsze co można zrobić, by nie dać się naciągnąć w Black Friday, to… nie kupować w Black Friday. Czasem jednak promocje są tak dobre, że trudno się oprzeć. Widząc taką „okazję” zawsze warto skorzystać z porównywarek cen, które pokazują historyczne wartości i pozwalają łatwo ocenić, czy promocja faktycznie jest promocją, czy może za tydzień kupimy dany produkt w tej samej, albo wręcz jeszcze niższej cenie. Wszystko – jak zawsze – sprowadza się do odrobiny zdrowego rozsądku i nieulegania odruchom, które wykształciły w nas lata oddawania hołdu bożkom konsupcjonizmu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA