Apple nie zdzierżył Pegasusa. Firma pozywa Izraelczyków za łamanie iPhone'ów
Apple pozywa NSO Group, czyli twórców niesławnego Pegasusa. To oprogramowanie wykorzystywane przez rządy do śledzenia obywateli atakuje urządzenia mobilne, w tym iPhone'y.
Pegasus to nazwa oprogramowania szpiegującego, z którego korzystają rządy do inwigilowania swoich obywateli. Wedle wielu poszlak połasił się na nie polski rząd i mogło ono zostać wykorzystane do pochwycenia Sławomira Nowaka. NSO Group, czyli programiści odpowiedzialni za jego rozwój, trafiło jednak niedawno pod lupę FBI i na czarną listę Stanów Zjednoczonych, a teraz wytacza przeciwko nim prawnicze działa jedna z największych i najbogatszych korporacji na świecie.
Apple kontra Pegasus
Firma z Cupertino ogłosiła, że złożyła pozew przeciwko Izraelczykom za to, że Pegasus atakuje urządzenia Apple'a. Przedsiębiorstwo zarządzane przez Tima Cooka wzywa NSO Group do zaprzestania korzystania z oprogramowania stworzonego przez firmę z nadgryzionym jabłkiem w logo.
Apple podjąć swoją decyzję po ujawnieniu, że Pegasus był wykorzystywany nie tylko do walki z przestępcami, ale również do inwigilacji dziennikarzy, aktywistów działających na rzecz ochrony praw człowieka itp. Przygotowanie dokumentów i podjęcie decyzji o złożeniu pozwu trwało kilka miesięcy.
Co ma Apple do ugrania w sporze z Pegasusem?
Craig Federighi wypowiadający się w imieniu składającej pozew firmy zaznacza, że takie podmioty jak NSO Group wspierane są przez rządy, a tak naprawdę nie można efektywnie kontrolować ich działań. Jakie jednak dodatkowe motywacje ma Apple w tej sprawie, że postanowił zatrudnić armię prawników?
Chodzi tutaj głównie o to, że Apple chwali się, iż jego urządzenia zapewniają bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa. Nic dziwnego, że Pegasus jest dla nich prawdziwą solą w oku. Z ujawnionych dokumentów wynika bowiem, że pomimo użytych przez firmę zabezpieczeń, iPhone'y udało się w przeszłości już złamać.
To nie pierwszy pozew wobec NSO Group za Pegasusa.
Już w 2019 r. prawnicze działa przeciwko twórcom niesławnego oprogramowania wytoczył WhatsApp należący do Mety, czyli właściciela Facebooka. Jego twórcy uznali, że Pegasus atakował aż 1400 spośród jego użytkowników z wykorzystaniem oprogramowania typu spyware poprzez lukę w aplikacji.