Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077 na nową generację konsol opóźnione. CD Projekt RED zalicza obsuwę

Premiera gry Cyberpunk 2077 to była prawdziwa katastrofa. Tytuł na premierę działał znośnie jedynie na pecetach i konsolach nowej generacji, a wersja na konsole PS4 i Xbox One była praktycznie niegrywalna - do tego stopnia, że z hukiem wyleciała z PlayStation Store, a Microsoft zaczął przed nią ostrzegać.

Mimo to firma przez wiele miesięcy obiecywała graczom, że do końca roku zobaczą nie tylko kilka dużych update'ów oraz dodatków, ale również next-genowe łatki. Do tego CD Projekt RED pochwalił się, że pracuje teraz nad nową wersją Wiedźmin 3, czyli tzw. The Witcher 3 RTX. Niestety na obietnicach się skończyło.

Do samego końca gracze mogli mieć nadzieję, że CD Projekt RED wyrobi się z premierą next-gen patcha do Cyberpunka 2077 na rocznicę premiery gry, ale to się nie uda - i nie jest to zaskoczeniem. Informacja o opóźnieniu nowych wersji obu tytułów pojawiła się właśnie w serwisie Twitter na oficjalnym koncie dewelopera.

Decyzja została podjęta na podstawie "rekomendacji dostarczonych przez zespoły nadzorujące tworzenie obu gier" (tłum. wł.). CD Projekt RED zapowiedział przy tym, że nowa data premiery next-gen patcha do Cyberpunka 2077 to pierwszy kwartał 2022 r, podczas gdy The Witcher 3 RTX pojawi się w drugim kwartale.

Na miejscu graczy nie przywiązywałbym się jednak za specjalnie do tych dat i nie liczyłbym na rychłą premierę dodatków z prawdziwego zdarzeniaT do Cyberpunka 2077, o których firma nawet nie wspomina. CD Projekt RED udowodnił na przestrzeni ostatniego roku, że jego obietnice i zapowiedzi trzeba dzielić na czworo i przesiewać przez sito.