REKLAMA

Chrome i Edge opowiedzą o stronie, którą właśnie odwiedził użytkownik

Microsoft zademonstrował użyteczny mechanizm w przeglądarce Edge, opisujący odwiedzoną przez użytkownika witrynę. Teraz to samo testuje Google w Chrome. Wiodące przeglądarki internetowe staną się ciut użyteczniejsze.

20.09.2021 08.50
Jaka przeglądarka zamiast Chrome
REKLAMA

Twórcy witryn internetowych, gdy je opisują, skupiają się głównie na tak zwanych metadanych. Dzięki nim witryny są poprawnie indeksowane przez boty wyszukiwarek internetowych, pozwalając maszynom na opisanie najważniejszych cech tych witryn. To informacje pożyteczne dla cyfrowych algorytmów – nie dla ludzi.

REKLAMA

Microsoft zdecydował, że witryny powinny być opisywane również językiem zrozumiałym dla ludzi. Wpadł więc na mocno niedoskonały, ale i tak ciekawy pomysł. Edge ma zaciągać informacje o odwiedzanej witrynie z Wikipedii. Użytkownik, jeśli zechce się dowiedzieć gdzie trafił, po kliknięciu w ikonę obok URL-a witryny ma otrzymać stosowne informacje.

Funkcja ta na razie jest aktywna wyłącznie w kanale testowym Canary. Testy odbywają się metodą A/B, więc nie wszyscy testerzy mogą ją sprawdzić. Na moich komputerach niestety nie jest aktywna, nie mogłem więc sprawdzić jak sobie radzi z polskojęzyczną Wikipedią i polskimi witrynami. Jeżeli pomysł się jednak przyjmie, powinien być wdrożony w najbliższych miesiącach do wersji produkcyjnej.

Najpierw Microsoft, teraz Google. Przeglądarka Chrome opisze ludzkim językiem odwiedzaną witrynę.

W dwa tygodnie po rozpoczęciu testów przez Microsoft podobna funkcja trafiła do testowej wersji (Canary) przeglądarki Google Chrome. To znaczy, właściwie to zaślepka funkcji. Można ją aktywować w flagach przeglądarki (ukrytym menu ustawień dla eksperymentalnych funkcji), jednak po włączeniu ta jeszcze nie działa. Wygląda na to, że na razie dodano przełącznik, a sama funkcja trafi do testerów nieco później.

REKLAMA
 class="wp-image-1864140"
Opisy witryn niedługo w Google Chrome

Szczegóły jej działania nie są jasne. Wiemy, że ma ona opisywać ludzkim językiem odwiedzaną witrynę – ale już nie jest jasne co jest źródłem informacji. Czy jest to Wikipedia jak w przypadku przeglądarki Edge, czy coś innego? Zapewne wkrótce się przekonamy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA