REKLAMA

Amazon rezygnuje z gry MMO na podstawie Władcy Pierścieni. Na otarcie łez został serial

Amazon: wydajmy miliony na serial na podstawie serii Władca Pierścieni. Również Amazon: anulujemy grę typu MMO z akcją rozgrywającą się w Śródziemiu.

wladca-pierscieni-amazon-lotr-mmo-gra
REKLAMA

Do oferty serwisu Prime Video dołączy niedługo nowy serial na motywach powieści J.R.R. Tolkiena, który dostanie astronomiczny wręcz budżet. Amazon, który jest producentem nadchodzącej odcinkowej adaptacji Władcy Pierścieni, otrzyma ogromne dofinansowanie od nowozelandzkiego Screen Production Grant. Wynosi ono aż 25 proc. budżetu tej produkcji, co przekłada się na 116 mln dol.

REKLAMA

Oznacza to, że koszt wyprodukowania całego serialu to blisko pół miliarda dolarów. Na pierwszy sezon Władcy Pierścieni będzie się składało 8 odcinków, a więc na jeden przypadnie dokładnie po 58 mln. dol. W przypadku Gry o tron twórcy od HBO dostawali w ostatnim sezonie po 15 mln. dol. na każdy z epizodów, czyli blisko czterokrotnie mniej.

Amazon jednocześnie wyciąga wtyczkę i anuluje grę typu MMO w uniwersum Władcy Pierścieni.

Informacje o tym, że Amazon będzie pracował jednocześnie nad serialem oraz wieloosobową grą wideo z akcją osadzoną we Śródziemiu pojawiły się już we wrześniu 2018 r. Zajmie się nią studio Athlon Games, które obiecywało „doświadczenie AAA na pecety i konsole”. Po nieco ponad dwóch latach poinformowano, że wspomniana produkcja MMO idzie pod nóż.

Jedną z przyczyn anulowania tej produkcji może być fakt, iż jej twórcy zostali przejęci przez Tencent. To ogromna korporacja z Chin, która swoimi mackami obejmuje niemal cały świat. Rzekomo włodarze giganta z Państwa Środka nie umieli się porozumieć z przedstawicielami amerykańskiego Amazona i to było główną przyczyną rezygnacji z pracy przy tym IP.

Władca Pierścieni w wersji MMO to nie jest pierwsza gra wideo, jaką Amazon Game Studios wyrzuciło na śmietnik jeszcze przed premierą.

REKLAMA

Już wcześniej projekt o nazwie Crucible zaorano w zarodku, podobnie jak Breakaway, a obiecujący New World utknął w deweloperskim limbo. Firma mimo to cały czas rozwija Twitcha oraz usługę Amazon Luna, która ma być konkurencją dla takich streamingów jak Google Stadia, Nvidia GeForce Now oraz xCloud (ale w przeciwieństwie do tej trójki nie jest dostępna w naszym kraju).

Pocieszeniem dla graczy, którzy liczyli na kolejną wizytę w świecie Władcy Pierścieni, może być fakt, iż Amazon nie jest jedyną firmą, która przekłada książki J.R.R Tolkiena na język gier wideo. Obecnie w produkcji jest The Lord of the Rings: Gollum od studia Nacon, który był jedną z atrakcji ostatniej edycji zdominowanej przez Polaków imprezy Future Games Show.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA