REKLAMA

Piasek ze strumienia na Grenlandii pokazał, jak burzliwa jest przeszłość skorupy ziemskiej

Skorupa ziemska tylko w skali czasowej ludzkiego życia wydaje się stabilnym i nieruchomym elementem naszej codzienności. Jednak trzy miliardy lat temu doszło do jej znaczących zmian. 

Piasek ze strumienia na Grenlandii odkrywa burzliwą przeszłość skorupy ziemskiej
REKLAMA

Ewolucja skorupy ziemskiej

REKLAMA

Ziemia, tak samo jak i reszta Układu Słonecznego, powstała ok. 4,6 mld lat temu. Bardzo szybko wierzchnia warstwa Ziemi ostygła tworząc cienką i dość kruchą skorupę. Najnowsze badania wskazują jednak, że około 1,5 mld lat później rozległa wewnętrzna warstwa, tzw. płaszcz, bardzo się rozdęła wskutek ogrzania przez rozpad radioaktywnego uranu i potasu w jądrze. Takie powiększanie objętości płaszcza wywołało nacisk od wnętrza na skorupę Ziemi, a następnie jej popękanie. Przez jakiś czas po powierzchni Ziemi przemieszczały się fragmenty owej starej skorupy, między którymi wypływała lawa z wnętrza Ziemi, która następnie stygła i tworzyła nową, grubszą skorupę Ziemi.  

Naukowcy przypuszczają, że na przestrzeni całej historii Ziemi takich zdarzeń było więcej, ale to sprzed 3 miliardów lat zdecydowanie było najpoważniejsze. Cały proces rozszerzania skorupy trwał około 200 milionów lat. To właśnie po jego zakończeniu pierwotnych kształtów zaczęły nabierać współczesne kontynenty. 

Skąd o tym wiemy? 

Choć to zaskakujące, to informacje o takim globalnym, trwającym setki miliony lat procesie naukowcy wyciągnęli z ziaren cyrkonu o rozmiarach rzędu 100 mikronów pozyskanych z osadów w jednym ze strumieni płynących w zachodniej części Grenlandii. 

Kryształy cyrkonu składają się z bardzo wielu warstw, które powstawały podczas kolejnych kontaktów  z magmą. Traktując je wiązkami jonów geologowie analizowali poszczególne warstwy poznając kolejne etapy ich powstawania. Datowanie izotopów poszczególnych pierwiastków je tworzących pozwoliło ustalić, że ziarna cyrkonu składają się z magmy sprzed 3 i 4 mld lat. Taka informacja wyraźnie wskazuje, że fragmenty starszej skorupy stanowiły swego rodzaju zalążki, na bazie których powstała nowa skorupa i współczesne kontynenty

REKLAMA

To wprost zdumiewające, że pojedyncze ziarna tworzące osady w strumieniach Grenlandii pozwalają odtworzyć odległą historię naszej planety

- mówi Chris Kirkland z Uniwersytetu Curtis w Australii. 

Naukowcy zaznaczają przy tym, że oprócz wiedzy czysto teoretycznej, wyniki badań mogą pomóc geologom w poszukiwaniu nowych źródeł metali rzadkich, których dotychczasowe zasoby są na wyczerpaniu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA