No i mamy rekord. Stężenie dwutlenku węgla jest najwyższe od czasu narodzin ludzkości
Tegoroczny indeks gazów cieplarnianych opublikowany właśnie przez amerykańską agencję NOAA nie przynosi zbyt dobrych wiadomości.
Roczny indeks gazów cieplarnianych, publikowany przez NOAA mierzy stężenie związków chemicznych emitowanych do ziemskiej atmosfery przez nasz przemysł. Oprócz dwutlenku węgla, naukowcy z NOAA obserwują również takie gazy jak metan, podtlenek azotu oraz freony CFC-12 i CFC-11.
W ubiegłym roku, po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia przez NOAA obserwacji w 2006 r. dwutlenek węgla obecny w naszej atmosferze odpowiedzialny był za zmagazynowanie takiej samej ilości ciepła, jak pozostałe gazy cieplarniane. Oznacza to mniej więcej tyle, że od teraz nie możemy skupiać się tylko i wyłącznie na ograniczeniu emisji CO2. Zamiast tego, musimy przyjąć szerszą perspektywę, jeśli chodzi o ograniczanie emisji gazów cieplarnianych.
Stężenie CO2 z nowym rekordem
Aktualny poziom stężenia dwutlenku węgla w naszej atmosferze wynosi 415 ppm. Jest to oczywiście absolutny rekord i - jak szacują naukowcy - najwyższa wartość od czasu narodzin ludzkości. Nie jest to bynajmniej wiadomość, którą należałoby świętować. Tak samo jak to, że to całe stężenie CO2 rośnie w coraz szybszym tempie.
W latach 80. roczny wzrost stężenia dwutlenku węgla w atmosferze wynosił średnio 1,6 ppm, w latach 90. - 1,5 ppm, w latach 2000-2009 - 1,9 ppm, a teraz czyli od 2010 do 2019 r. średni wzrost wynosi już 2,4 ppm. Dodajmy jeszcze, że wzrost stężenia w zeszłym roku wyniósł 2,64 ppm i mamy już kompletny i bardzo nieprzyjemny obrazek, który nie wróży zbyt dobrze naszej najbliższej przyszłości.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.