Miejsca do parkowania będziemy szukać w aplikacji. Warszawa wprowadzi system e-parkowania
Nawet do 30 proc. całego ruchu w stolicy mają generować auta krążące w poszukiwaniu wolnego miejsca do zaparkowania. A stąd już mały krok do korków blokujących centrum Warszawy. Aplikacja e-parkowanie ma być skutecznym remedium na całe to zło.
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich ogłosił dialog konkurencyjny w sprawie wprowadzenia w stolicy systemu e-parkowania. To forma stosowana w prawie zamówień publicznych, kiedy zamawiający potrafi określić swoje potrzeby i wymagania, ale nie zna sposobu na ich spełnienie. Szukanie wolnego miejsca ma przestać przypominać horror klasy B. I korków też ma być mniej.
Aplikacja e-parkowanie jak w San Francisco.
System e-parkowania ma opierać się na aplikacji mobilnej. Ta swojemu użytkownikowi wyszuka wolne miejsce parkingowe. System ma zawrzeć całą warszawską mapę Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego. To czy w danym miejscu stoi już auto czy jest wolne, sprawdzą czujniki i kamery. Kierowca włączy aplikację i będzie wiedział, gdzie się kierować i ile czasu zajmie mu droga do wybranego miejsca. Zobaczy, czy dany odcinek trasy jest remontowany, czy nawet częściowo wyłączony z ruchu. Aplikacja e-parkowanie pozwoli mu też od razu za parking zapłacić.
Aplikacja nie pozwoli na rezerwację.
Czy to oznacza, że wygoda posunie się do tego, że zawczasu wolne miejsce będzie można zarezerwować z poziomu smartfonowej aplikacji i już nie martwić się parkowaniem?
Nie tylko Warszawa.
Aplikacja e-parkowanie ma pomóc nie tylko kierowcom w Warszawie. Na tej samej zasadzie ma też działać w podwarszawskich gminach. Takich jak Legionowo, Marki, Pruszków, Radzymin i Ząbki. W sumie system ma objąć 30 tysięcy punktów postojowych. Warszawa dostała już 17 mln zł dotacji unijnej na uruchomienie i obsługę systemu w latach 2020–2026.
Wykonawca zostanie wyłoniony pod koniec roku.
Jak czytamy na stronie Miasta Stołecznego Warszawa testy czujników były prowadzone w warunkach miejskich w latach 2016–2017. Po przeprowadzeniu dialogu technicznego z potencjalnymi wykonawcami stolicy Polski przyznano unijną dotację. Teraz z kolei dialog konkurencyjny ma zebrać wszystkie sugestie potencjalnych dostawców i operatorów przyszłego systemu.
Wtedy dopiero będzie można zaprosić wykonawców do składania ofert. Wybór tej najlepszej ma nastąpić pod koniec roku. Sama realizacja projektu, wraz z zaprojektowaniem i aplikacją, przygotowaniem bazy danych oraz zakupem i montażem sprzętu w całej strefie, może potrwać około dwa lata.
Kamery sprawdzą, czy ktoś zapłacił.
Parkowanie w stolicy czeka jeszcze jedna rewolucja. Warszawski Zakład Dróg Miejskich otworzył już oferty w postępowaniu na wykonawcę systemu zdalnej kontroli opłat za parkowanie. Wykonawca wybrany będzie spośród czterech firm, które zgłosiły swoje projekty. Do jego zadań należeć będzie dostarczenie dwóch samochodów elektrycznych, które wyposażone w kamery będą sprawdzać, czy kierowca zapłacił za swój parking.